Sklep Ipart
części samochodowe
Tarcze, hamulce
Sklep Bestdrive
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl


felgi - sklep internetowy ucando.pl

[80 B3 1.8 PGT] projekt turbo T3/T4

Prezentacja w/w od 1986 do 1991.
Awatar użytkownika
keczy
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 2143
Rejestracja: 11 sty 2007, 22:34
Lokalizacja: Łowicza centrum

Post autor: keczy » 28 gru 2011, 22:38

Marcin_89 pisze:A pawelrybak15 to chyba w każdym swoim poście próbuje każdemu udowodnić, że diesel jest najlepszy, a szczególnie jego, po tych wszystkich modach.
Podczep sobie przyczepkę, taką do świń (widziałem ostatnio u babci na wsi takie wiejskie Audi 80 B3 TurboD, też na czarnych tablicach, tylko inny kolor, z taką przyczepą), wrzuć na nią ze 2 świniaki, do bagażnika załaduj dwa worki kartofli po 50 kg, cebulę, buraki. Weź do tego trzech kumpli, co by każdemu było wygodnie i jedźcie na test.
<rotfl2>
pawelrybak15, nie ryj bani, sam wklejales filmiki robione w aucie bez obciazenia, a na hamownie pojechales jak glupio bylo odmowic, na sam koniec jeszcze wyszlo niecale 100km pogromco ng ... ;-) :-P
Ostatnio zmieniony 29 gru 2011, 19:08 przez keczy, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Leo
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 3822
Rejestracja: 06 mar 2008, 01:05
Imię: Adam
Model: Inny
Nadwozie: Coupe quattro
Silnik: 2,2 3B
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Leo » 28 gru 2011, 23:06

karolas123 pisze:Przy takich modach nie wiadomo czy na hamowni nie klęknie korba, panewka, albo cały dół. Tu nic nie wiadomo moim zdaniem.
jeśli klęknie panewka albo korba to znaczy, że projekt w założeniach był do dupy i należy coś poprawić, strach przed takim testem, chociażby na hamowni, jest nieuzasadniony, skoro chcemy się czymś pochwalić.

Awatar użytkownika
Marcin19l
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 734
Rejestracja: 12 mar 2007, 18:41
Lokalizacja: Radom

Post autor: Marcin19l » 28 gru 2011, 23:15

pawelrybak15 cwaniaczysz teraz o jezdzie na hamownie a sam nie chciałes jechac dopoki ktos ci nie postawił. Tutaj kolega turbofin nie sra sie w kazdym swoim poscie ile on ma koni i co on nie objezdza wazne ze zrobił cos z tego silnika, cos to dało i dalej bedzie cos robił z nim.

Zauwazyłem ze ktos jak pokaze na forum jakas swoja robote za która inni sie nie brali i mówili ze sie nie da jest z góry pojechany ale takie uroki tego forum

Awatar użytkownika
karolas123
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 1616
Rejestracja: 26 mar 2007, 14:25
Lokalizacja: Białystok

Post autor: karolas123 » 28 gru 2011, 23:20

Leo, Jasne, masz racje. Tylko jeżeli autor nie wykorzystuje auta na codzien w 100% to taka awaria może nigdy sie nie zdarzyc. Wiesz, że inaczej auto dostaje na hamowni albo na pojezdzawce a inaczej w codziennym uzytkowaniu. Wiec żelazny deszcz nie jest wykluczony.

Awatar użytkownika
michal1993
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 55
Rejestracja: 13 paź 2010, 19:20
Lokalizacja: Sade Budy

Post autor: michal1993 » 28 gru 2011, 23:23

Marcin_89 pisze:Napiszę tak - widziałem te Audi na własne oczy, bo Kolega był w Koszalinie i wierzę bez dwóch zdań, że to tak jeździ.
Każdy gadał, że z g*wna bata nie się nie ukręci - tu się, jak widać, udało.



PS.
A pawelrybak15 to chyba w każdym swoim poście próbuje każdemu udowodnić, że diesel jest najlepszy, a szczególnie jego, po tych wszystkich modach.
Podczep sobie przyczepkę, taką do świń (widziałem ostatnio u babci na wsi takie wiejskie Audi 80 B3 TurboD, też na czarnych tablicach, tylko inny kolor, z taką przyczepą), wrzuć na nią ze 2 świniaki, do bagażnika załaduj dwa worki kartofli po 50 kg, cebulę, buraki. Weź do tego trzech kumpli, co by każdemu było wygodnie i jedźcie na test. Przecież diesel ma wysoki moment obrotowy i przyspiesza tak samo bez względu na obciążenie.
Wiem to po swoim dizlu - jako że to wiejskie Audi - zakładam koszulę flanelową w kratki, czapkę na uszy i jak trzeba to zabieram od babci kilka worów ziemniaków w bagażniku, wtedy dociska mi tył, a jak jeszcze wsiądą pasażerowie, to auto wydaje się startować niczym Boeing. Nie robi mu różnicy czy ciągnie przyczepę czy nie - przyspiesza tak samo, a to dzięki wysokiemu momentowi obrotowemu dostępnemu w całym zakresie obrotów.

haha :mrgreen: podpisuje sie pod tym <ok>

Awatar użytkownika
Leo
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 3822
Rejestracja: 06 mar 2008, 01:05
Imię: Adam
Model: Inny
Nadwozie: Coupe quattro
Silnik: 2,2 3B
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Leo » 28 gru 2011, 23:38

karolas123 pisze:Leo, Jasne, masz racje. Tylko jeżeli autor nie wykorzystuje auta na codzien w 100% to taka awaria może nigdy sie nie zdarzyc. Wiesz, że inaczej auto dostaje na hamowni albo na pojezdzawce a inaczej w codziennym uzytkowaniu. Wiec żelazny deszcz nie jest wykluczony.
i co, martwić się, że potem z duszą na ramieniu przez 15 minut ostrzejszego ściganka z jakimś subaru , czasem nie pójdzie mi silnik? no dzięki, wolę żeby to się stało wtedy kiedy się tego spodziewam, a nie wtedy kiedy nie jestem nat o przygotowany...

uwierz, na hamowni auto dostaje mniej niż przy pałowaniu na drodze.

Awatar użytkownika
karolas123
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 1616
Rejestracja: 26 mar 2007, 14:25
Lokalizacja: Białystok

Post autor: karolas123 » 28 gru 2011, 23:58

Tylko autor nie wspominał tu nic o sciganiu itp. Na hamowni obciązenie jest liniowe na drodze nagłe i zmienne wiem ze inaczej ma sie to do siebie, jednak wiesz co mam na mysli. Inaczej jezdzi sie projektem za 50k zł a inaczej jakąs wydumką. Sam zbieram sie do swapa, jednak mam jedno auto wiec nie rozbieram go robiac byle jak bo tani płaci 2 razy. Rusze z tym gdy bede miec wszystkie graty i pewnosc ze nie stane w połowie. Wystarczy, ze napewno i tak wypadna jakies nie planowane przestoje. Takie jest moje zdanie. Oczywiscie kazdy nawet mocno doinwestowany silnik ma prawo klęknąć. Jednak uważam, ze przemyślając rózne sprawy i wspierajac sie czyimś doświadczeniem minimalizuje ryzyko.

Awatar użytkownika
Audi Sport
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 1819
Rejestracja: 27 lis 2007, 18:23
Lokalizacja: Okolice Ostrów Wlkp.

Post autor: Audi Sport » 29 gru 2011, 00:14

Gratki <ok>
Teraz to jest mega różnicą w porównaniu do serii. Dół, aż tak słaby nie jest, bo jedynie korbowody są inne niż w PG. Skręć filmik jak to się zbiera i było widać obrotomierz ;-)

Awatar użytkownika
turbofin
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 419
Rejestracja: 25 lip 2010, 01:13
Lokalizacja: Zieluń

Post autor: turbofin » 29 gru 2011, 16:02

karolas123 pisze:Przy takich modach nie wiadomo czy na hamowni nie klęknie korba, panewka, albo cały dół. Tu nic nie wiadomo moim zdaniem.
Zawsze jest jakaś obawa, że coś może się posypać, tym bardziej jeśli prawie każdy pisze, że na tym silniku mozna tylko upiec kiełbaski itp. Są takie osoby co potrafią na doładowaniu 0,4 bara kute tłoki popalić.

Powiedzcie mi koledzy ile jest w stanie wytrzymać dół mojego silnika?
Nie znam osoby co by tak kręciła taki silnik jak mój więc nie wiem ile może on wytrzymać.
Jeśli kilka osób kręci ten sam silnik do jakiejś wartości i nic się z nim nie dzieje tzn., że nastepna osoba mdyfikująca ten sam motor już wie ile jest w stanie znieść i się nie rozsypać.

Mój silnik jest cały czas w testach, od samego początku jak kupiłem auto cały czas jest coś w nim modzone. Mam je od czterech lat i silnik ani podzespoly sie nie wysypały. Robiłem różne rzeczy, zakładałem wałki sportowe, większe gazniki, kompresor itp. Kręciłem auto do 7000 RPM, raz nawet złapało 8000. Jedynie siadały uszczelki pod głowicą do momentu jak założyłem metalową. Mialem kiedyś taką akcję, że po zwiększenia doładowania przy prawie 220 km/h ( jadąc na 4 biegu) w trzy osoby na pokładzie poszła mi uszczelka pod głowicą i rozwalilo mi nagrzewnicę. Seryjna uszczelka wytrzymała tydzień, porozginało pierścienie uszczelniające na kazdym cylindrze. Po założeniu metalowej uszczelki jeżdziłem bezawaryjnie 1,5 roku aż do chwili obecnej bo zmieniłem głowicę.

Uważam, że ten silnik nie jest taki kupowaty jak niektórzy piszą. Obecnie kręcę motor do 7000 RPM i nic złego się nie dzieje ( temp. spalin w normie, temp. oleju również ok)
Ciśnienie oleju trzyma prawidlowe, nic w silniku nie puka, także na chwilę obecną wszystko jest sprawne w 100%

Gwarancji 100% nie mogę dać że bedzie jeżdziło bezawaryjnie , to się okaże w praniu...

Obserwując wskażniki raczej powinno bezawaryjnie śmigać, ale czas pokaże...

Awatar użytkownika
Niki20
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 6758
Rejestracja: 03 gru 2008, 17:47
Imię: Dominik
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.8 AAH
Lokalizacja: Harta/Rzeszów
Kontakt:

Post autor: Niki20 » 29 gru 2011, 16:07

Ciekawa historia. Jak jest tak jak piszesz to nic tylko cieszyć się z jazdy :-o

Awatar użytkownika
sagem
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 3373
Rejestracja: 31 paź 2007, 14:30
Imię: Sebek
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 1.9 1Z
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: sagem » 29 gru 2011, 17:37

keczy pisze:
Marcin_89 pisze:A pawelrybak15 to chyba w każdym swoim poście próbuje każdemu udowodnić, że diesel jest najlepszy, a szczególnie jego, po tych wszystkich modach.
Podczep sobie przyczepkę, taką do świń (widziałem ostatnio u babci na wsi takie wiejskie Audi 80 B3 TurboD, też na czarnych tablicach, tylko inny kolor, z taką przyczepą), wrzuć na nią ze 2 świniaki, do bagażnika załaduj dwa worki kartofli po 50 kg, cebulę, buraki. Weź do tego trzech kumpli, co by każdemu było wygodnie i jedźcie na test.
<rotfl2>
pawelrybak15, nie ryj bani, sam wklejales filmiki robione w aucie bez obciazenia, a na chamownie pojechales jak glupio bylo odmowic, na sam koniec jeszcze wyszlo niecale 100km pogromco ng ... ;-) :-P
Marcin <piwo>

Fajna teoria z ta małą moca i momentem ale "szybkim wkręcaniem się na oborty"

To i ja zmierze sobie czas chyba w mocno załadowanym aucie <osohozi> /mad

Awatar użytkownika
pawelrybak15
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 4321
Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
Lokalizacja: Miasto
Kontakt:

Post autor: pawelrybak15 » 29 gru 2011, 17:40

Współczuje wszystkim szydercom braku umiejętności czytania ze zrozumieniem :-P
To tyle z mojej strony, czekam na wykres z hamowni, do tego czasu nie mam zamiaru ścierać klawiatury na ten temat, bo to strata czasu.

zwierzak213a2

Post autor: zwierzak213a2 » 29 gru 2011, 20:56

Widzialem auto i przerobki i jestem pelen uznania dla wniesionej pracy . Mialem okazje sciac sie z Grzesiem swoim 2.6 na prostej i powiem ze auto jest naprawde mocne . Wiec ma to magiczne cos nie wiem jak to nazwac KM czy NM a moze to cos jednak innego :-P .

Awatar użytkownika
Leo
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 3822
Rejestracja: 06 mar 2008, 01:05
Imię: Adam
Model: Inny
Nadwozie: Coupe quattro
Silnik: 2,2 3B
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Leo » 29 gru 2011, 21:12

no i ? jaki wynik bo nie napisałeś?

Awatar użytkownika
trepek
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 5446
Rejestracja: 23 wrz 2008, 21:16
Imię: Grzegorz
Model: Inny
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.6 ABC+lpg
Lokalizacja: Olkusz

Post autor: trepek » 29 gru 2011, 21:44

zwierzak213a2 pisze:Wiec ma to magiczne cos nie wiem jak to nazwac KM czy NM a moze to cos jednak innego .
KM ;-) Oraz to, że mieszanka powstaje przed cylindrem i już przed cylindrem jest odpowiednio wymieszana (a przynajmniej w dużej części), dodatkowo kompresor ją dodatkowo spręża.
Gdyby ten samochód obfitował w duże ilości NM to dawno by się coś poukręcało. A tak to silnik trzyma sensowną ilość NM przez cały czas i tak bajecznie wkręca się na obroty i przyśpiesza, coś jak stary VTEC od Hondy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Audi 80/90 - B3.”


opony samochodowe opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl