[All] Pęknięta szyba czołowa
- Darecki3037
- Audi 80 Klub
- Posty: 975
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 17:46
- Lokalizacja: Krk
yhy masz całkowitą rację ze wszystkim jeżdżę po mechanikach nic nie umiem a drutować to na pewno! ponad 800 postów napisanych przeze mnie to tylko droczenie się z takimi mądralami na forum jak Ty a nie konkretna pomoc.
Panowie, ostrzegam ostatni raz. Nie chce być upierdliwy, ale taka dyskusja niczemu nie służy. Z prywatnymi wyjazdami proszę na PW.
Panowie, ostrzegam ostatni raz. Nie chce być upierdliwy, ale taka dyskusja niczemu nie służy. Z prywatnymi wyjazdami proszę na PW.
Ostatnio zmieniony 25 paź 2008, 09:55 przez Darecki3037, łącznie zmieniany 1 raz.
- luk_OP_Q89
- Forum Audi 80
- Posty: 1288
- Rejestracja: 11 lip 2008, 14:45
- Lokalizacja: OPOLE
Jeśli masz faktycznie dramatyczny budżet to do 100zł dostaniesz używke,ale to ostateczność.Popieram kolegów nówka to rozsądniejsze rozwiązanie.Szybe możesz wymienić sam o ile masz nieco wprawy w dłubaniu.Musisz mieć:szybe(jaką tam sobie wybierzesz nówke czy używke),kumpla do pomocy(nie może być wyposażony w dwie lewe ręce),linke do wycinania szyb+klej do szyb+pistolet(może być taki budowlany do silikonu),preparat do przygotowania powieszchni klejonych.Graty kupisz w sklepie z materiałami lakierniczymi np.przy jakimś większym warsztacie blacharsko-lakierniczym uwaga kumpla tam nie dostaniesz ten temat musisz rozpracować sam ;-)Przydało by się suche miejsce z dachem nad głową i do roboty:Demontujesz tapicerki osłaniające krawędz szyby od wewnątrz,demontujesz uszczelke osłaniającą szybe na zernątrz(może ją w trakcie tej operacji szlag trafić-bez paniki to nie tarcza ceramiczna a kawałwk gumy nie zrujnuje cię <ok> Przebijasz się z linką pod szybą np.w górnym lewym rogu.Linka jest przebita w kleju pod szybą chwytasz za linke od wewnątrz auta a kumpel na zewnątrz i jedziecie moja-twoja(wymaga to troche siły,zgrania i precyzji.Linka tnąc musi "iść" w kleju nie po nadwoziu czy szybie jak wam zahaczy o jedno czy drugie to będzie słychać,uwaga nie porysujcie linką nadwozia i tapicerek,poza tym ostrożnie bo linka może strzelić po zahaczeniu o szybe.Jak już wytniecie szybe oczyścicie(dokładnie stary klej i powieszchnie)możecie przygotować powieszchnie preparatem odtłuszczającym.Klej nakładamy na auto nie na szybe, rozsądnie z ilością-równomiernie(za mało kleju=wyciek,za dużo=usuwanie po osadzeniu szyby a klej do szyb brudzi i jest ogólnie wredną substancją)Osadzacie szybe we dwóch pomału dokładnie,jak pożyczysz od budowlańców tych od wstawiania okien PCV uchwyty z przyssawkami do noszenia szyb to będzie luksus i wygoda w osadzaniu-bez tego też się da.Po osadzeniu usunć nadmiar kleju po dociśnięciu szyby,następnie szybe zabespieczyć taśmą żeby się nie przesówała póki klej nie zwiąże(6-8 godzin klej schnie-nie ruszać auta nie palić ,nie trzaskać drzwiami(przy zamykaniu drzwi robi się ciśnienie w kabinie może lekko wypchnąć szybe),generalnie nie ruszać.Naklejke z nr.rej.też sam przekleisz-nagrzej opalarką i delikatnie żyletką lub nożykiem do ściągania naklejek(kupisz tam gdzie klej i linke).Za pierwszym razem łatwo nie jest,ważne żeby się nie spieszyć i myśleć przy robocie.Powodzenia <ok>
-
- Forum Audi 80
- Posty: 2
- Rejestracja: 28 lip 2008, 14:07
- Lokalizacja: Lubin
Naszczęście znalazła się kasa na zrobienie szyby Podzwoniłem po firmach, które to robią profesjonalnie, wybrałem tanią i solidną firme i zapłaciłem "tylko" 270 zł za szybe z montażem + 50 zł za nową uszczelkę bo tą starą lekko mi poprzecinało. Jak patrzyłem jak oni to robią i przeczytałem jak to się robi (luk_OP_Q89 dzięki za pełną odpowiedz) to bym chyba tego nie zrobił, a już napewno nie w tak krótkim czasie jak zrobili mi fachowcy. Na samą wymiane szyby czekałem tylko około 30 minut + jeszcze godzina na to żeby klej dobrze "załapał". Pozdrawiam
- Darecki3037
- Audi 80 Klub
- Posty: 975
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 17:46
- Lokalizacja: Krk
luk_OP_Q89 pisze:Jeśli masz faktycznie dramatyczny budżet to do 100zł dostaniesz używke,ale to ostateczność.Popieram kolegów nówka to rozsądniejsze rozwiązanie.Szybe możesz wymienić sam o ile masz nieco wprawy w dłubaniu.Musisz mieć:szybe(jaką tam sobie wybierzesz nówke czy używke),kumpla do pomocy(nie może być wyposażony w dwie lewe ręce),linke do wycinania szyb+klej do szyb+pistolet(może być taki budowlany do silikonu),preparat do przygotowania powieszchni klejonych.Graty kupisz w sklepie z materiałami lakierniczymi np.przy jakimś większym warsztacie blacharsko-lakierniczym uwaga kumpla tam nie dostaniesz ten temat musisz rozpracować sam ;-)Przydało by się suche miejsce z dachem nad głową i do roboty:Demontujesz tapicerki osłaniające krawędz szyby od wewnątrz,demontujesz uszczelke osłaniającą szybe na zernątrz(może ją w trakcie tej operacji szlag trafić-bez paniki to nie tarcza ceramiczna a kawałwk gumy nie zrujnuje cię <ok> Przebijasz się z linką pod szybą np.w górnym lewym rogu.Linka jest przebita w kleju pod szybą chwytasz za linke od wewnątrz auta a kumpel na zewnątrz i jedziecie moja-twoja(wymaga to troche siły,zgrania i precyzji.Linka tnąc musi "iść" w kleju nie po nadwoziu czy szybie jak wam zahaczy o jedno czy drugie to będzie słychać,uwaga nie porysujcie linką nadwozia i tapicerek,poza tym ostrożnie bo linka może strzelić po zahaczeniu o szybe.Jak już wytniecie szybe oczyścicie(dokładnie stary klej i powieszchnie)możecie przygotować powieszchnie preparatem odtłuszczającym.Klej nakładamy na auto nie na szybe, rozsądnie z ilością-równomiernie(za mało kleju=wyciek,za dużo=usuwanie po osadzeniu szyby a klej do szyb brudzi i jest ogólnie wredną substancją)Osadzacie szybe we dwóch pomału dokładnie,jak pożyczysz od budowlańców tych od wstawiania okien PCV uchwyty z przyssawkami do noszenia szyb to będzie luksus i wygoda w osadzaniu-bez tego też się da.Po osadzeniu usunć nadmiar kleju po dociśnięciu szyby,następnie szybe zabespieczyć taśmą żeby się nie przesówała póki klej nie zwiąże(6-8 godzin klej schnie-nie ruszać auta nie palić ,nie trzaskać drzwiami(przy zamykaniu drzwi robi się ciśnienie w kabinie może lekko wypchnąć szybe),generalnie nie ruszać.Naklejke z nr.rej.też sam przekleisz-nagrzej opalarką i delikatnie żyletką lub nożykiem do ściągania naklejek(kupisz tam gdzie klej i linke).Za pierwszym razem łatwo nie jest,ważne żeby się nie spieszyć i myśleć przy robocie.Powodzenia <ok>
Zapomniałeś dodać, że pomiędzy szybę a nadwozie należy w kilku miejscach dać kawałki jakiejś gumy o odpowiedniej grubości, bo inaczej szyba będzie za głęboko.
A co do oszczędzania, to ja również jestem za..... z jednym ale - można oszczędzać na wszystkim, tylko nie na bezpieczeństwie (mam na myśli opony, zawieszenie, hamulce i właśnie takie rzeczy jak szyba czołowa). Szyba używana może mieć rysy, których w dzień nie widać, a w nocy będzie tak załamywała światło, że nie będzie dawało się jechać. Przerabiałem to w Kadetcie ojca.
- luk_OP_Q89
- Forum Audi 80
- Posty: 1288
- Rejestracja: 11 lip 2008, 14:45
- Lokalizacja: OPOLE
chips, nie tak dokońca zapomniałem,czasem faktycznie ma to sens ale czasem nie jest to konieczne.Tego typu podkładki utrudniają dobre osadzenia szyby "rozejście się" i wypełnienie klejem.Osobiście unikam tego rozwiązania.Jeśli w tym temacie pojawiły się informacje które coś komuś wyjaśniły czy pomogły to bardzo mnie to cieszy.
P.S.Te "pyskówki" to taki lekki obciach,szkoda energii.Jak widze że trafia się człowiek który sypie post za postem bez wnoszącej cokolwiek do tematu treści,to sobie odpuszczam.Bo mnie to nie podnieca Czego sobie i wam wszystkim życze :mrgreen: Pozdrawiam.
P.S.Te "pyskówki" to taki lekki obciach,szkoda energii.Jak widze że trafia się człowiek który sypie post za postem bez wnoszącej cokolwiek do tematu treści,to sobie odpuszczam.Bo mnie to nie podnieca Czego sobie i wam wszystkim życze :mrgreen: Pozdrawiam.
luk_OP_Q89 pisze:chips, nie tak dokońca zapomniałem,czasem faktycznie ma to sens ale czasem nie jest to konieczne.Tego typu podkładki utrudniają dobre osadzenia szyby "rozejście się" i wypełnienie klejem.Osobiście unikam tego rozwiązania.Jeśli w tym temacie pojawiły się informacje które coś komuś wyjaśniły czy pomogły to bardzo mnie to cieszy.
P.S.Te "pyskówki" to taki lekki obciach,szkoda energii.Jak widze że trafia się człowiek który sypie post za postem bez wnoszącej cokolwiek do tematu treści,to sobie odpuszczam.Bo mnie to nie podnieca Czego sobie i wam wszystkim życze :mrgreen: Pozdrawiam.
Ja u siebie zmuszony byłem szybę wymieniać i szybiarz zastosował podkładki, właśnie z tego powodu co pisałem. A co do pyskówek to nie mam zamiaru ich uskuteczniać, wyraziłem tylko swoje zdanie na temat cudowania z przednią szybą.
- luk_OP_Q89
- Forum Audi 80
- Posty: 1288
- Rejestracja: 11 lip 2008, 14:45
- Lokalizacja: OPOLE