[Audi b4] stuki w zawieszeniu

oofol · Post autor: **oofol** » 01 gru 2006, 16:40

Ja miałem to samo...
Najpierw wymieniłem tuleje wahacza, potem łożyska McPersona i drążki stabilizatora i po problemie. A! jeszcze wymieniłem odboje amortyzatorów których praktycznie już nie było... także czytając wasze posty i też z innych źródeł dołączam się do teorii że "ten typ tak ma". Ale to też może być wina kierowcy - im szybciej ruszasz tym szybciej się wszystko wyrabia...

Lukasz · Post autor: **Lukasz** » 03 gru 2006, 17:25

Miałem podobnie wymieniłem tuleje wachacza i problem znikł.

wilu8 · Post autor: **wilu8** » 03 gru 2006, 22:31

w sobote nowe tulejki zakladam
czy po podniesieniu kola mcperson moze miec luz u gory na lozysku :oops:

yankes · Post autor: **yankes** » 07 gru 2006, 12:07

Witam was mam pytanie jak wymienic lozysko amortyzatora przedniego w b4 bo juz mi sie chyba calkiem rozlecialo a nie wiem jak sie do tego zabrac. wymienilem niedawno tuleje wachaczy ale dalej cos stuka wiec doszedlem do wniosku ze wymienie wszystkie gumy ktore moga powodowac stukanie i teraz mam pytanie z jakich dokladnie elementow sie sklada zawieszenie w b4 chodzi mi o to zebym wiedzial co kupic jakie gumy i elementy pozdro.

Oofol · Post autor: **Oofol** » 07 gru 2006, 14:37

yankes pisze:Witam was mam pytanie jak wymienic lozysko amortyzatora przedniego w b4 bo juz mi sie chyba calkiem rozlecialo a nie wiem jak sie do tego zabrac. wymienilem niedawno tuleje wachaczy ale dalej cos stuka wiec doszedlem do wniosku ze wymienie wszystkie gumy ktore moga powodowac stukanie i teraz mam pytanie z jakich dokladnie elementow sie sklada zawieszenie w b4 chodzi mi o to zebym wiedzial co kupic jakie gumy i elementy pozdro.

Jeśli stuka ci zawieszenie to tak jak wyżej pisałem - łożysko amortyzatora, odboje, łączniki stabilizatora i tuleje. Co do demontażu łożyska to musisz podnieść te koło do góry, notabene je zdjąć;) odkręcić łącznik stabilizatora, odkręcić śruby łączące McPersona z wahaczem i pod maską odkręcić amortyzator i wtedy wyciągniesz kolumnę. Żeby zdjąć łożysko będziesz potrzebował 2 ściągaczy do sprężyny (takie skręcane). Po zaciśnięciu sprężyny odkręcasz już łożysko, czyścisz wszystko i zakładasz nowe. Resztę musisz jeszcze skręcić i gotowe. Sprawdź te łączniki jeszcze bo ja to na końcu wymieniałem a też stukało straszne! I razem z łożyskiem kupiłem od razu odboje bo co się okazało po rozebraniu całości miast gumowych odbojów były gumowe podkładki (tak się rozsypały...)

yankes · Post autor: **yankes** » 07 gru 2006, 17:54

dzieki wielkie Oofol moze w ten weekend zabiore sie za to jak znajde chwilke czasu napisze jak poszlo po zakonczonej pracy aha i mam jeszcze pytanie caly wuzek pod silnikiem jest przykrecony do auta na chyba 4 srubach i tam tez sa jakies gumy one tez moga byc przyczyna stukania??

Oofol · Post autor: **Oofol** » 07 gru 2006, 19:56

raczej nie... je raczej było by słychać w czasie postoju na biegu jałowym (na niskich obrotach). w tym wypadku tym bym się nie zajmował. A co do części to dobrze ci radze kupuj części oryginalne albo niemieckie zamienniki. będziesz miał mniej roboty w przyszłości (nie będzie trzeba ich tak często wymieniać:)

yankes · Post autor: **yankes** » 08 gru 2006, 08:32

dzieki dzisiaj moze pojade do sklepu pokupic jakies czesci i pewnie jutro sie za to zabiore pozdro

robert 30 · Post autor: **robert 30** » 08 gru 2006, 20:58

mam to samo byłem u 2 diagnostów i stwierdzili .że wszystko jest ok.
a pojechałem do mechanika i stwierdził że to tuleje na wózku pod silnikiem pozatym mam dodatkowo wywalona poduszke od podwieszenia silnika znajduje się pod chłodnicą z przodu na belce.
Przy szybszej jeżdzie jak wjechałem w jakąś dziurę czy nierównośc to ściągało samochód na bok chociaż zbieżnośc miałem ustawianą.
pozdrawiam[/b]

szogun0 · Post autor: **szogun0** » 08 gru 2006, 21:55

W B4 żeby wyciągnąć kolumnę proponuje moje rozwiązanie.

Wszystko tak samo się robi jak koledzy wyżej podali poza:
Odkręcamy od kolumny zwrotnicę (2 śruby), zamiast kolumny od wahacza, przez co nie przestawi nam się kąt zawiasu.
Odpinamy pod maską czujniki od ABS i kable wpychamy do błotników,
Odkręcamy końcówkę drążka kierowniczego,
Odkręcamy mocowanie amorka u góry,
Wyciągamy całą kolumnę MacPersona.

Zeby zmienić łozysko musimy ścisnąć ściągaczami sprężyny, bo inaczej nie założymy nowego.

Oofol · Post autor: **Oofol** » 10 gru 2006, 14:52

szogun0 pisze:W B4 żeby wyciągnąć kolumnę proponuje moje rozwiązanie.

Wszystko tak samo się robi jak koledzy wyżej podali poza:
Odkręcamy od kolumny zwrotnicę (2 śruby), zamiast kolumny od wahacza, przez co nie przestawi nam się kąt zawiasu.
Odpinamy pod maską czujniki od ABS i kable wpychamy do błotników,
Odkręcamy końcówkę drążka kierowniczego,
Odkręcamy mocowanie amorka u góry,
Wyciągamy całą kolumnę MacPersona.

Zeby zmienić łozysko musimy ścisnąć ściągaczami sprężyny, bo inaczej nie założymy nowego.

z tym odkręcaniem kolumny to mi o to samo chodziło tylko się źle "wypisałem";) ja mam akurat zawieche identyczną jak w B4 (o dziwo) bo w B3 z początku '90 jest jescze inne mocowanie McPersona...

wilu8 · Post autor: **wilu8** » 10 gru 2006, 14:57

ale checa z tym moim trzepaniem kierownica wywazalem kola, przekladalem opony felgi ,juz mialem zmieniac tulejki ,oczywiscie zadnych luzow ,koles na warsztacie mowi choc jeszcze raz zanienimy kola, mialem jeszcze 2szt zimowe zakladamy i proba ,a tu cisza zero trzepania, niewiem juz kompletnie o co chodzi :shock:

Oofol · Post autor: **Oofol** » 10 gru 2006, 19:42

wilu8 pisze:ale checa z tym moim trzepaniem kierownica wywazalem kola, przekladalem opony felgi ,juz mialem zmieniac tulejki ,oczywiscie zadnych luzow ,koles na warsztacie mowi choc jeszcze raz zanienimy kola, mialem jeszcze 2szt zimowe zakladamy i proba ,a tu cisza zero trzepania, niewiem juz kompletnie o co chodzi :shock:

... ja ci powiem - masz nowy wydatek! felgi nowe trzeba będzie kupić. Twoje są już pewnie kwadratowe albo trójkątne... niestety tak bywa:(

wilu8 · Post autor: **wilu8** » 10 gru 2006, 19:48

Oofol pisze:
wilu8 pisze:ale checa z tym moim trzepaniem kierownica wywazalem kola, przekladalem opony felgi ,juz mialem zmieniac tulejki ,oczywiscie zadnych luzow ,koles na warsztacie mowi choc jeszcze raz zanienimy kola, mialem jeszcze 2szt zimowe zakladamy i proba ,a tu cisza zero trzepania, niewiem juz kompletnie o co chodzi :shock:
... ja ci powiem - masz nowy wydatek! felgi nowe trzeba będzie kupić. Twoje są już pewnie kwadratowe albo trójkątne... niestety tak bywa:(

to czemu na wywazarce nic nie wyyszlo felgi orginalne bez zadnych sladow uszkodzen bardziej stawiam na opony

Oofol · Post autor: **Oofol** » 10 gru 2006, 22:39

wilu8 pisze:
Oofol pisze:
wilu8 pisze:ale checa z tym moim trzepaniem kierownica wywazalem kola, przekladalem opony felgi ,juz mialem zmieniac tulejki ,oczywiscie zadnych luzow ,koles na warsztacie mowi choc jeszcze raz zanienimy kola, mialem jeszcze 2szt zimowe zakladamy i proba ,a tu cisza zero trzepania, niewiem juz kompletnie o co chodzi :shock:
... ja ci powiem - masz nowy wydatek! felgi nowe trzeba będzie kupić. Twoje są już pewnie kwadratowe albo trójkątne... niestety tak bywa:(
to czemu na wywazarce nic nie wyyszlo felgi orginalne bez zadnych sladow uszkodzen bardziej stawiam na opony

Tegoże wyważarka nic nie wykazała nie napisałeś... felgi na pewno nie były już klepane? i są oryginalne? a opony które są na nich ile mają lat? w jakim są stanie?