[Audi b4] stuki w zawieszeniu

wiedzmin · Post autor: **wiedzmin** » 11 gru 2006, 10:16

wywazarka wywazy prawie wszystko .. nawet krzywe koła
Dlatego jak ktos puszcza koło na wywazarce musi sam zajrzec pod ta oslone i zobaczyc czy kolem na boki nie rzuca ...

wilu8 · Post autor: **wilu8** » 11 gru 2006, 12:49

jedne opony to mam nowe tylko niemiec je zakladal najstarsze byly 99rok bardziej to stawiam na fuszerke warsztatu a bylem u najlepszych w miescie musze je porozbierac i wszystko po oglaladac :roll:

bandzior · Post autor: **bandzior** » 11 gru 2006, 12:55

Ja już byłem na 2 stacjach diagnostycznych zmieniłem opony i dalej jak stukało tak stuka.
Nawet po wykonaniu pewnych doświadczeń wiem że to w prawym kole i co z tego jak nikt nie wie co to.
Jak sprawdzić metoda domową czy poduszki pod śilnikiem są ok??

jmm · Post autor: **jmm** » 11 gru 2006, 13:59

bandzior pisze:Jak sprawdzić metoda domową czy poduszki pod śilnikiem są ok??

Postrzelać ze sprzęgła, stuki od poduszek silnika to bardzo mocne walnięcia w nadwozie, nic innego tak nie puka jak one, nie da się nie zauważyć różnicy

Czasami pomoga też kontrola wzrokowa poduszek

wilu8 · Post autor: **wilu8** » 11 gru 2006, 14:38

jmm pisze:
bandzior pisze:Jak sprawdzić metoda domową czy poduszki pod śilnikiem są ok??
Postrzelać ze sprzęgła, stuki od poduszek silnika to bardzo mocne walnięcia w nadwozie, nic innego tak nie puka jak one, nie da się nie zauważyć różnicy

Czasami pomoga też kontrola wzrokowa poduszek

tylko delikatnie z tym strzelaniem bo jak przesadzisz to caly silnik wysadzisz w powietrze poobrywa poduszki i jeszcze uszkodzisz oslone rozrzadu w mojej tak zrobil facet jak zjezdzal z lawety chcial sprawdzic jakiego ma kopa za to sporo opuscil ,ale za to mam nowe poduszki i nic nie puka ,te dwe po bokach to koszt ok 200zl za szt ta z przodu jest tania ok 15 zeta

Oofol · Post autor: **Oofol** » 11 gru 2006, 17:19

wilu8 pisze:jedne opony to mam nowe tylko niemiec je zakladal najstarsze byly 99rok bardziej to stawiam na fuszerke warsztatu a bylem u najlepszych w miescie musze je porozbierac i wszystko po oglaladac :roll:

czyli 7dmio letnie... ja bym na natkich się bał jechać do sklepu po błki i masło... opony najstarsze 3letnie - nie starsze!

wilu8 · Post autor: **wilu8** » 11 gru 2006, 17:46

Oofol pisze:
wilu8 pisze:jedne opony to mam nowe tylko niemiec je zakladal najstarsze byly 99rok bardziej to stawiam na fuszerke warsztatu a bylem u najlepszych w miescie musze je porozbierac i wszystko po oglaladac :roll:
czyli 7dmio letnie... ja bym na natkich się bał jechać do sklepu po błki i masło... opony najstarsze 3letnie - nie starsze!

te dojezdzam na tyle na przod tego bym nie zalozyl , po bylki to sie chodzi pieszo szkoda auta meczyc na pare metrow, mialem kiedys w innym aucie jeszcze starsze opony i nie bylo z nimi zadnego problemu byly dobrej firmy, jedyne przeciwskazanie to nie jedzieny 200na godz, :lol:

wiedzmin · Post autor: **wiedzmin** » 11 gru 2006, 18:29

Oofol pisze:opony najstarsze 3letnie - nie starsze!

bez przesady ... jak ktos ma poukladane w glowie i zmienia opony sezonowo to po 3 latach opony beda jeszcze dobre..

jmm · Post autor: **jmm** » 11 gru 2006, 18:32

Oofol pisze:
wilu8 pisze:jedne opony to mam nowe tylko niemiec je zakladal najstarsze byly 99rok bardziej to stawiam na fuszerke warsztatu a bylem u najlepszych w miescie musze je porozbierac i wszystko po oglaladac :roll:
czyli 7dmio letnie... ja bym na natkich się bał jechać do sklepu po błki i masło... opony najstarsze 3letnie - nie starsze!

Czas zycia opony to jakies 10lat

A ze wszedzie trabia, ze 3 letnia jest stara to chyba nietrzeba nikomu tłumaczyć dlaczego 8-)

Oofol · Post autor: **Oofol** » 12 gru 2006, 10:39

jmm pisze:
Oofol pisze:
wilu8 pisze:jedne opony to mam nowe tylko niemiec je zakladal najstarsze byly 99rok bardziej to stawiam na fuszerke warsztatu a bylem u najlepszych w miescie musze je porozbierac i wszystko po oglaladac :roll:
czyli 7dmio letnie... ja bym na natkich się bał jechać do sklepu po błki i masło... opony najstarsze 3letnie - nie starsze!
Czas zycia opony to jakies 10lat

A ze wszedzie trabia, ze 3 letnia jest stara to chyba nietrzeba nikomu tłumaczyć dlaczego 8-)

ale guma opony utlenia się pod wpływem ozonu. jak byś mi dał takie 7dmio letnie opony to pokazał bym ci wystarczająco dużo argumentów żeby zmienic zdanie. Co do tego że tamte 6cio letnie są dobrej firmy to jescze nic nie znaczy. w maji tego roku kupowałem opony i chciałem najpierw kupić używki ale po odwiedzeniu kilku miejsc gdzie takie sprzedają kupiłem nowe. Continentale miały tak popękaną gumę na rancie że po ich zgięciu włukna wystawały... a miały 4 lata... w innych nie było lepiej wszystkie wykazywały ślady znacznego utlenienia się gumy. Jeśli ja kpię nowe opony to wiem jak jeżdżę i załóżmy po 4 latach jeśli będą miały wystarczająco dużo bieżnika będę mógł myśleć czy jeszcze się nadją do jazdy. Ale sam tak starych (chodźby nie uzywanych) nigdy nie kupię. Wiem że ile głów tyle zdań a dodatkowo za Wami stoi cena używek ale jak mój dziadek powiada: "Tanie mięso psy jedzą". Dlatego ja wolę wyłożyć parę setek i wiedzieć co mnie trzyma asfaltu.

jmm · Post autor: **jmm** » 12 gru 2006, 11:17

Zapraszam do mnie, możesz podziwiać, moje 6cio letnie oponki, jak znajdziesz peknięcie stawiam flaszkę

Oofol · Post autor: **Oofol** » 12 gru 2006, 11:38

jmm pisze:Zapraszam do mnie, możesz podziwiać, moje 6cio letnie oponki, jak znajdziesz peknięcie stawiam flaszkę

oki! jak będe w okolicy to się zamelduję:] a flaske to można zrobić też poza kolejnoscią

N8FALKE · Post autor: **N8FALKE** » 24 gru 2006, 14:11

Witam,
Miałem dokładnie taki sam problem w moim B4. Na przeglądzie nic nie wykazało, zawieszenie ok -amortyzatory 72% sprawności. Okazało się, że są wybite "Łączniki Stabilizatora". Łatwo to sprawdzić, mianowicie otwórz maskę i zacznij bujać autkiem prawo-lewo i jeżeli są stuki to na 100% jest to co piszę. "Nie powinno" tego być podczas równomiernego obciążania obu kolumn McPerson'a.
Wymieniłem to i teraz jest wszystko OK. Jeżeli będziesz wymieniał to to nie kupuj orginalnych audikowskich. One mają plastikowe miseczki na gałkach i to nie jest na nasze drogi. Kosztuje 95 zł jeden. Ja kupiłem "Lemfoerdera" są z metalowymi miseczkami i ogólnie widać, że są solidnie wykonane-koszt 115zł/szt.
Z doświadczenia doradzam "psikanie" śrub WD-40 na ok tydzień przed wymianą. Cholernie ciężko odkręcić przy prawym kole dolną śrubę (zrozumiałe-więcej wody po tej stronie na drogach, zawsze stuka bardziej bo jest więcej dziur po tej stronie) mnie zajeło to 2.5 godz. stukania młotkiem po kluczu. Kup sobie pożądny klucz nr 17 najlepiej Stanley (lub inne) bo te zwykłe strzelają jak zabawki, a możesz objechać śrubę. Jako kontrę może być zwykła 17. Wymiana nie powoduje przestawienia geometri kół, więc nie trzeba jechać do ustawienia.
Życzę przyjemnego użytkowania AUDIKA.
Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem.
Pozdrawiam

Doc pisze:Cześć.

Podczas jazdy po delikatnych nierównościach drogi, malutkich garbach, przejezdzie przez torowisko itp słysze z przodu delikatne stukanie, luz jakiś. Nie jest to metaliczne stukanie w budę tylko dziwne, dość ciche pukanie.
Dzieje się to po obu stronach przedniego zawieszenia przy czym z prawej strony jakby trochę glosniej i czesciej.
Jesli wjadę w więszą nierównośc, wyrwę w drodzę, garba większego typu korzen pod asfaltem zawieszenie pracuje ok cicho, miękko i prawidłowo jednak wkurzają mnie delikatne postukiwania głuche przy malutkich nierównościach.

Macie jakieś pomysly, co to moze byc ?