[NG] Silnik NG - pięciocylindrowa kompozycja dźwięków.
Nie wiem skąd u Was tak duże spalanie. Moja na trasie potrafi spalić około 10 przy jeździe około 140 i więcej. Jadąc do 120km/h pali ok. 9l/100. Miasto z deptaniem nigdy nie przekroczyła 14 z kawałkiem.
Sprawa mokrego filtra powietrza od benzyny- to wina uszczelki miedzianej w rozdzielaczu paliwa (na tym "palcu" tłoczku) lub podobno oringu.
Jeśli chodzi o lpg to tylko blos. Mam go około roku i nie wiem co to gaz. O gazie przypominam sobie tylko jadąc tankować. Strzałów nigdy nie miałem a na blosie to pewnie nigdy już tego nie doświadczę. Ogólnie zero różnicy benzyna/lpg i wkręca się tak jak powinien. Nic nie śmierdzi gazem, zero falowań. Ogólnie same zalety
Sprawa mokrego filtra powietrza od benzyny- to wina uszczelki miedzianej w rozdzielaczu paliwa (na tym "palcu" tłoczku) lub podobno oringu.
Jeśli chodzi o lpg to tylko blos. Mam go około roku i nie wiem co to gaz. O gazie przypominam sobie tylko jadąc tankować. Strzałów nigdy nie miałem a na blosie to pewnie nigdy już tego nie doświadczę. Ogólnie zero różnicy benzyna/lpg i wkręca się tak jak powinien. Nic nie śmierdzi gazem, zero falowań. Ogólnie same zalety
jak masz auto pod wzgledem technicznym doprowadzone do serii to mozna sprubowac sie w to bawic tylko ta cena.....Bartek90 pisze:Czy ktoś z was myślał na wymianie wałka na tzw ostry? Czyli krzywka ma większy skok i zawór jest dłużej i wyżej otwarty?
ma takie w ofercie do NG <ok> a zaklad polecam. zreszta pozycje na rynku ma juz wyrobionaluk448 pisze:Np. za wałek od Świątka trzeba by zapłacić ok.1 tyś zł.
Czyli może dojść do mocy rzędu ok 150+PS. Także jeżeli ktoś chce wyciskać moc z NG to właśnie najpierw powinien wziąść się za wałeczki. Ale Przy ostrym wałku należy zmienić wszystkie sprężyny na bardzo twarde, żeby zaworek zdążył wrócić, żeby nie było stuka. Bo przecież szybciej się otwiera i szybciej zamyka... Zawory mogą zostać seryjne. Jak tylko będzie kasa biorę się za taki wałek <ok>
Odnośnie cieknącego paliwa na filtr powietrza: https://audi80.pl/b4-ng-lpg-cieknacy ... t39624.htm
Wkleiłem tam też link o regeneracji rozdzielacza (z fotami!:): http://audi200tq.dzs.pl/uklad-paliwowy/ ... cz-paliwa/
Powinno się przydać.
Wkleiłem tam też link o regeneracji rozdzielacza (z fotami!:): http://audi200tq.dzs.pl/uklad-paliwowy/ ... cz-paliwa/
Powinno się przydać.
Odnośnie mocy, podniesienie mocy w tym silniku jest do zrealizowania, nie bede tu uprawiał reklamy ale pod Kędzierzynem jest taki warsztat który sie tym tematem zając może i zapewne obeznani wiedzą kogo mam na mysli , sam osobiście usłyszałem ze moc rzędu 150 - 160 KM jest do osiągnięcia, zreszta kawałek czasu temu było na portalu aukcyjnym strzaskane bordowe coupe z motorem NG o mocy 150KM własnie robione przez ten warsztat. Wymiana wałka rozrządu, modyfikacje wydechu etc. Ale... :mrgreen: nie podejmą sie tego w silniku zasilanym gazem, można sie narazic na ostry koment co do gazu z ich strony <ok> heh
ps. czy ktos wie jaki jest obiego płynu w układzie?? tzn ktorym wezem leci do chlodnicy a ktorym płyn wraca z chlodnicy do silnika??? slyszalem ze gorny jest powrotny ale cos wierzyc mi sie nie chce bo płyn musiałby leciec wtedy "w gore" chlodnicy
ps. czy ktos wie jaki jest obiego płynu w układzie?? tzn ktorym wezem leci do chlodnicy a ktorym płyn wraca z chlodnicy do silnika??? slyszalem ze gorny jest powrotny ale cos wierzyc mi sie nie chce bo płyn musiałby leciec wtedy "w gore" chlodnicy
To są jedne z rzeczy do zmiany w aucie ktore wymienił Koraszewski, no a koszt takiej kuracji zalezy od tego jak kto lubi swój wozik.Bartek90 pisze: Hmm. Samymi wałkami i tylko wydechem można osiągnąć taką moc?
Zależy też za ile ;]
Ale nim to nastepuje i tak silnik idzie na stół i doprowadzaja go do fabrycznego ładu a pozniej pakują w niego "zabawki" wiec w cenie rasowania jest i kapitalka.
Łukasz to zalezy od Ciebie co tam chcesz, Ty mu rzucasz temat a on Ci przedstawia kilka wariantów i od Ciebie zalezy co bedzie modyfikowane, cena 4-5 tys jest realna, ale modyfikacje powyzej założonej mocy (160KM) stają sie nieopłacalne (rozwiercanie) i traci sie na trwałosci silnika, wiec to bez sensu.
Zreszta kilku naszych klubowiczów u Koraszewskiego robiło auta, Leo w swojej S2 dzwignał moc na 330 KM
Zreszta kilku naszych klubowiczów u Koraszewskiego robiło auta, Leo w swojej S2 dzwignał moc na 330 KM