[B4 1.9 TDi 1Z] Świece żarowe

Post autor: **Jarewa** » 08 paź 2016, 19:02

Krzysiek 84 pisze:
M4teusz pisze: że jak świec nie wyciągniesz to się prawdy nie dowiesz.
I to najlepsza metoda na sprawdzenie świec ,

Bzdury, wystarczy zamiast probówki użyć amperomierza.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 08 paź 2016, 19:08

Krzysiek 84 pisze:M4teusz napisał/a:
że jak świec nie wyciągniesz to się prawdy nie dowiesz.

I to najlepsza metoda na sprawdzenie świec , sam sprawdzałem z żarówką w oprawce i niby wszystkie dobre , ale jak wykręciłem 3 swiece i sprawdziłem je , to wyszło że dwie spalone były.

Nie koniecznie Krzysiu trzeba wyciągać świece żeby je sprawdzić .Akurat sposób z żarówką nie jest doskonały ,bo w ten sposób można sprawdzić tylko obwód ...a świeca czasem potrafi się tak spalić ,że obwód jest

Ale wystarczy użyć sposobu,który pozwoli nam sprawdzić pobór prądu przez taką świecę ,i tu już nie ma raczej miejsca na pomyłkę .Najlepszy do tego bedzie jakiś amperomierz z zakresem do 20 Amper ,ale wiadomo że nie kazdy ma amperomierz ,więc w warunkach amatorskich można to zrobic za pomocą kawałka przewodu miedzianego ...zostawiamy sobie jeden ,dwa "włoski" z całego miedzianego splotu i dotykamy do koncówki zasialania świecy ,drugi koniec oczywiscie do plusa aku ...przy sprawnej świecy powinno zaraz upalić ten cienki drucik ,bo nie jest w stanie wytrzymać dużego poboru prądu rzędu kilkunastu amper ...jak nie upali tylko lekko zaiskrzy ,to tak jak u ciebie,świeca spalona ,ale w taki sposób że obwód jest .Wiadomo ze najlepiej odkręcić ,ale w przypadku świec to dość ryzykowana operacja ,moim zdaniem i należy jej unikać o ile tylko się da

Post autor: **Jarewa** » 08 paź 2016, 19:35

MUNIOR pisze:ale wiadomo że nie kazdy ma amperomierz ,więc w warunkach amatorskich można to zrobic za pomocą kawałka przewodu miedzianego

Lub użyć żarówki H4 zamiast probówki ale podłączając tak by dwa żarniki działały co da nam 110W czyli w przybliżeniu właśnie 10A choć i tak ciut nie dokładnie bo zimnie świece ciągną od 20A do rozgrzania 7A sztuka.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 08 paź 2016, 19:39

Jarewa pisze:MUNIOR napisał/a:
ale wiadomo że nie kazdy ma amperomierz ,więc w warunkach amatorskich można to zrobic za pomocą kawałka przewodu miedzianego

Lub użyć żarówki H4 zamiast probówki ale podłączając tak by dwa żarniki działały co da nam 110W czyli w przybliżeniu właśnie 10A

Hehe ,sposobów jest kilka ,ale nie każdy jest dobry z elektryki ,posiada i potrafi podpiać amperomierz ,czy żarówkę w odpowiednie sposób ,wiec sposób z upalającym się kabelkiem ,który podałem jest chyba najlepszy w warunkach amatorskich ,bo nie potrzeba przyrządów i wiedzy ,wystarczy kawałek linki miedzianej w izolacji

Post autor: **Krzysiek 84** » 08 paź 2016, 22:17

MUNIOR pisze:Hehe ,sposobów jest kilka ,ale nie każdy jest dobry z elektryki ,posiada i potrafi podpiać amperomierz

Chwilowo leży bezużyteczny , bo jeden przewód jest rozwalony , tak to bywa z tymi miernikami za 20-pare zł.

andrzejsz23 · Post autor: **andrzejsz23** » 08 paź 2016, 23:51

Ja też w tamtym roku borykałem się z problemem odpalania i to latem. Wszystko było sprawdzane od vaga po rzeczy mechaniczne(zrobiona pompa, wymienione końcówki wtrysków) i nic to nie dawało-dalej były problemy z odpalaniem. Aż wstyd było, że trzeba sporo kręcić żeby odpalił latem. Ale gdy zamówiłem od Muniora kopa 16-bitowego z programem i go zamontowałem-problem się rozwiązał-auto od tego czasu pali od strzała czy to zima czy to lato.

PrzemekPrze · Post autor: **PrzemekPrze** » 11 paź 2016, 10:23

Nie wiem panowie ,ale dzisiaj przed odpaleniem wyjątkowo długo kręciłem kluczykiem więcej niż 10 razy (nie liczyłem ,ale trochę kręciłem) i odpalił na dotyk. Stawiam jednak ,że to świece. Rozglądnąłem się i chyba kupię te: http://allegro.pl/swiece-zarowe-audi-80 ... 47435.html . Fabrycznie BERU było w Audi 80 czy może jakaś inna marka ?

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 11 paź 2016, 12:17

TheSorrow pisze:Nie wiem panowie ,ale dzisiaj przed odpaleniem wyjątkowo długo kręciłem kluczykiem więcej niż 10 razy

A mój nadal z półobrotu ,przy wyciagnietym przekazniku od świec .I zapewne nie tylko mój .Także zapewniam cię że to nie wina swiec.Sprawdż sobie czy nie ma kilku cm powietrza w przewodach paliwowych ,jak nie ma to sprawdż dawkę startową w adaptacjach czy czasem nie jest 78 ...bo zdarzyło mi sie kilka razy że podczas "grzebania "przy ECU dawka startowa się samoczynnie zmieniła ze 128 na 78

PrzemekPrze · Post autor: **PrzemekPrze** » 12 paź 2016, 10:36

Gdybym wiedział jak

Post autor: **Krzysiek 84** » 12 paź 2016, 11:58

TheSorrow pisze:Gdybym wiedział jak

VAG

PrzemekPrze · Post autor: **PrzemekPrze** » 12 paź 2016, 12:57

Nie mam, niestety... Znajdzie się ktoś ze dolnegośląska ,gdzie obecnie stacjonuję ?

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 12 paź 2016, 13:03

TheSorrow pisze:Nie mam, niestety...

W takim razie udaj się do kogoś kto ma vaga i potrafi z niego korzystać , wszystko ci posprawdza i ewentulanie ustawi jak należy.Takie problemy z odpalaniem to albo zapowietzrający się uklad paliwowy ,co się często w 80 tkach zdarza ,albo mocno opuzniony początek wtrysku ...to pierwsze kazdy może sobie sam sprawdzić ,o ile ma ori przezroczyste przewody paliwowe ,a to drugie,czyli początek wtrysku , można sprawdzić tylko vagiem.Twoje podejrzenia że winne cięzkiemu odpalaniu są świece żarowe , to na 100% fałszywy trop