Ucichło, ale mimo to nadal się cały czas coś dzieje przy 80tce.
Zacznę od wyczyszczenia i przygotowań przed konserwacjami i odnawianiem miejsc w których pojawiła się rdza i odpryski
IMG_20210722_205909.jpg
Na zdjęciu można zauważyć że na stabilizatorze progi i podłużnice dostały środek konserwacyjny - Mike Sanders. Jeden z niewielu środków, które trzeba było grzać do temperatury wyższej niż 100st.
Zostały zdemontowane mcphersony no i oczywiście w końcu 80tka dostaje na tym etapie co powinna mieć już od dawna - przód ustawiony na normalnym poziomie wysokości
IMG_20210723_194751.jpg
mcphersony zostają ponownie malowane i tym razem dostają na końcu klar
IMG_20210726_181308.jpg
Tak to wygląda po odświeżeniu nadkoli polegającym na rozszlifowaniu punktowym rdzy do blachy, podkład epoksyd dwu-składnikowy z aluminium, elastometal, lakier i klar na końcu(Niestety jednoskładnikowy)
IMG_20210726_212707.jpg
Między czasie 80tka dostała też poprawki lakieru, nadkola tylne, maska i okolice tylnej klapy. Ale wyszło to tak tragicznie, że nie ma czym się chwalić - są różnice w odcieniu, błędy w cieniowaniu. Ale najważniejsze, że podkład i klar już jest "wymieniony" na dwu-składnikowe.
Zaprawkami alufelg zajęła się dziewczyna międzyczasie
IMG_20210817_185022.jpg
IMG_20210817_185039.jpg
Skrzynia dostała nowy przegub wybieraka, bo stary miał luzy
IMG_20210618_213415.jpg
Jest różnica, działa jak nówka zero luzów. Haczenie biegów zostało na zimnym i zaczynało coraz bardziej być odczuwalne wraz ze spadającymi temperaturami. Wleciał nowy olej do skrzyni tym razem Mannol 75w80, bo tylko ten ma takie same parametry jak zalecany Fuchs 75w80.
Jest znaczna poprawa, w okolicach 0st nieco haczy, ale lepsze to niż żeby wcale się nie dało wbić 2ki przez pierwsze pół godziny jazdy.
Kolejna zmiana wizualna to oklejenie słupków między drzwiami na czarny połysk
IMG_20210619_021416.jpg
IMG_20210618_213900.jpg
Kolejne zmiany to w końcu klimatronik i przy okazji wymieniona nagrzewnica!
Zdjęć z prac nad klimatronikiem nie mam, bo to dość oczywista sprawa - czyszczenie klap, przyklejenie pianki kauczukowej czarnej 3mm.
Miałem jeszcze niespodziankę w postaci mocnego uszczerbienia/uszkodzenia mechanicznego na przewodzie od parownika, na szczęście rozszlifowanie tego miniszlifierką uratowało sprawę.
Dużo czyszczenia, pytań, zastanawiania się nad uciętymi kabelkami, sprężarka klimatyzacji bez zastanawiania poleciała na wymianę łożyska.
IMG_20210902_134511.jpg
Między czasie pranie dywanu, wymiana filcu, który powodował nieprzyjemny zapach(Pojawiająca się woda pod nogami kierowcy), odświeżenie wizualne silnika, wymiana paska pompy wody+wspomagania.
IMG_20210903_155901.jpg
Belka przednia pod wersję z klimatyzacją została polakierowana pod kolor samochodu, chłodnica wody została kilkakrotnie wypłukana przed montażem.
Po montażu zalałem układ wodą destylowaną, przejechałem 30km i wymieniłem na gotowy płyn do chłodnic.
Zamontowany nowy osuszacz, oringi - klima po ogarnięciu pod kątem elektryki odpaliła na strzała, a nie było łatwo bo klimatronik z A4.
Obniżona 80tka(Przód) Prezentuje się tak:
IMG_20210727_033449.jpg
Wnętrze po zmianach prezentuje się tak:
IMG_20210907_093528.jpg
IMG_20210912_190841.jpg
Po przejechanych 3000km od założenia klimatronika został ponownie wymieniony płyn chłodniczy oczywiście z przepłukaniem wodą destylowaną
Konserwacje i poprawki zajęły ok 5 dni
Założenie przygotowanego klimatronika ze wszystkim trwało 3 dni
Muszę jeszcze przełożyć podświetlenia na nogi, a konkretnie jeszcze po prawej stronie założyć lampkę, przywrócić kabelek powodujący włączenie podświetlenia wnętrza po otwarciu z centralnego, pokombinować z czujnikami klimatronika stosując te z a4, bo chyba klimatron nie może się dogadać z tymi 80tkowymi.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.