Ja też nie robiłem ale z tego co czytałem to jest problem z przekładką R5 do R4, poza tym hamulce, zawiecha, sterowanie itd itp.
Ja bym jednak pozostawił oryginała.
B3 1.8S quattro Comfort Edition - SPRZEDANA ....
EwelinaCzarna, poczytaj może inne fora gdzie ktoś już takie swapy robił. Tutaj niestety nie ma za wielu.
Ja też nie robiłem ale z tego co czytałem to jest problem z przekładką R5 do R4, poza tym hamulce, zawiecha, sterowanie itd itp.
Ja bym jednak pozostawił oryginała.
Ja też nie robiłem ale z tego co czytałem to jest problem z przekładką R5 do R4, poza tym hamulce, zawiecha, sterowanie itd itp.
Ja bym jednak pozostawił oryginała.
Ostatnio zmieniony 08 paź 2008, 07:50 przez zserty, łącznie zmieniany 1 raz.
Ewelinko masz luzne 10-15 tysiecy ?? Bo bez nich nawet nie planuj takiej operacji jaka jest swap. Bo domyslam sie ze sama z kolezankami nie wlozysz tego silnika do auta... A szkoda bo to mogloby byc cos ciekawego <ok> A jeszcze np w Bikini to wogole nawet bym mogl przyjechac i wycierac wam pot z czoła <ok>
ja nie mam z moca zielonego pojecia <ok> to pytanko do tych co uwielbiaja dozucac moc do autka-
EwelinaCzarna
- Forum Audi 80
- Posty: 720
- Rejestracja: 09 sty 2008, 18:47
- Lokalizacja: Lublin
no właśnie..o to chodzi, że nie sztuką jest kupić eskę, sztuką jest zrobić coś wedle swojego planu..cygan pisze:nie sztuka kupić gotowe...8S3 pisze:... kupić S-kę, która wszystko ma przystosowane do tej mocy.
Zresztą eska jest już w mojej głowie i to mnie przeraża, bo jak kupię trzeci samochód... :mrgreen:
labek kolego, pan mojego serca jest mechanikiem, mamy wspólna pasję i chcemy tworzyć coś pięknego razem..Ma o tym pojęcie, więc myślę, że nie zginiemy - jeśli oczywiście podejmę decyzję o zmianie serduszka, bo to ode mnie wszystko zależy..
To przy dobrych wiatrach może w 10 tysiakach sie zmieścicie 
na twoim miejscu jakbym miał siano to nie zastanawiałbym się ani chwili... tylko wziął się do roboty <ok> Jeszcze warto pomyśleć czy kupić silnik z wiazką i kompem czy sam silnik i stroic go osobno np na mega squircie... Do tego pociągniecie elektryki... jest Fpizdu zabawy z tym, ale moim zdaniem warto <ok> Tylko trzeba sie przygotowac ze SWAP to zawsze bedzie SWAP i awaryjność takiego samochodu wzrasta... niestety.
na twoim miejscu jakbym miał siano to nie zastanawiałbym się ani chwili... tylko wziął się do roboty <ok> Jeszcze warto pomyśleć czy kupić silnik z wiazką i kompem czy sam silnik i stroic go osobno np na mega squircie... Do tego pociągniecie elektryki... jest Fpizdu zabawy z tym, ale moim zdaniem warto <ok> Tylko trzeba sie przygotowac ze SWAP to zawsze bedzie SWAP i awaryjność takiego samochodu wzrasta... niestety.
-
mellow_pak
- Forum Audi 80
- Posty: 286
- Rejestracja: 24 paź 2007, 20:03
- Lokalizacja: Sląsk
Skoro chlopak Eweliny jest mechanikiem to myśle ze rzeczy mechaniczne sami zrobią, a do GTO wybrałbym się na strojenie bo to co pisze B4ME to prawda zna sie na strojeniu i zeswapowal np 1.8T do golfa 1 ktory naprawde ZAPIER***A.B4ME pisze:Na innym forum gdzie przedstawione jest auto mojego taty jest adres do gościa który zajmuje się min. SWAP'em
TO jest namiar
GTO -Krzysiek Czechowice-Dziedzice
tel: 605-443-665
PS. Z tego co ludzi piszą to jest to niezły magik
Na miejscu Eweliny w razie czego wybrałbym WuWuA bo jest bliżej a też jest pare dobrych firm <ok>
-
EwelinaCzarna
- Forum Audi 80
- Posty: 720
- Rejestracja: 09 sty 2008, 18:47
- Lokalizacja: Lublin
Ehh.. No to mi namieszaliście koledzy moi drodzy :mrgreen:
Teraz sama nie wiem, co mamy robić.. Bo z jednej strony korci by zrobić z quattroweczki diabła tasmańskiego o mocy 300KM - wtedy mielibysmy piekne comfort edition z jeszcze piękniejszym silniczkiem...
Z drugiej jednak strony troszkę zabawy z tym będzie. Mieliśmy ambitny plan : podjąć decyzję co do pojemności silnika + dokonać zakupu niezbędnych części + zacząć pod koniec października/początek listopada = na wiosne wyjechać na ulicę w pełni wykończonym i "ozderzakowanym" niepozornym diabłem :mrgreen:
Ale jak czytam wasze opinie to już sama nie wiem :roll: :roll: :roll:
Chciała bym też tej zimy poduczyć się troche jeździć bokami itp aaa do tego to już muszę mieć quattro ..
I bądź u człowieku mądry .. :roll: :roll: :roll:
Teraz sama nie wiem, co mamy robić.. Bo z jednej strony korci by zrobić z quattroweczki diabła tasmańskiego o mocy 300KM - wtedy mielibysmy piekne comfort edition z jeszcze piękniejszym silniczkiem...
Z drugiej jednak strony troszkę zabawy z tym będzie. Mieliśmy ambitny plan : podjąć decyzję co do pojemności silnika + dokonać zakupu niezbędnych części + zacząć pod koniec października/początek listopada = na wiosne wyjechać na ulicę w pełni wykończonym i "ozderzakowanym" niepozornym diabłem :mrgreen:
Ale jak czytam wasze opinie to już sama nie wiem :roll: :roll: :roll:
Chciała bym też tej zimy poduczyć się troche jeździć bokami itp aaa do tego to już muszę mieć quattro ..
I bądź u człowieku mądry .. :roll: :roll: :roll:
Plany masz bardzo dobre , zwłaszcza ze swap'em ale czy wyjdzie to już się okaże. Oczywiście życzę jak najlepiej , ale sam po sobie wiem że nie zawsze wychodzi to czego chcemy i nawet wymiana wałka na sportowy może odwlekać się długo w czasie, a co dopiero taki swap 
.
Ale powodzenia mam nadzieję że się uda
.Ale powodzenia mam nadzieję że się uda
Ale ten Corek jego ?? Napisalem o Golfie bo to kiedys bylo auto jego i brata, i zrobili ten projekt od a do z... Teraz jest juz kogostam, i golf ostatnio zajal 1 miejsce na zawodach na 1/4.FranoF1 pisze:To mało o nim wiesz, ostatnio stroił Corka VRT, moc 477pslabek pisze:GTO wybrałbym się na strojenie bo to co pisze B4ME to prawda zna sie na strojeniu i zeswapowal np 1.8T do golfa 1 ktory naprawde ZAPIER***A.
sorrki za spam.
EWELINKO jakbyś się zdecydowała na 22T to łapy na bank nie będą pasowac tak samo z poprzecznymi 1.8T ( taki jak u FRANKA) mozliwe ze wzdłuzny AEB by podszedl na łapy, i jest to jeden z najlepszych silnikow 1.8T.
