[B3/B4 2.3 NG]STUKI W SILNIKU

Oofol · Post autor: **Oofol** » 27 gru 2006, 13:03

Ale jeśli stuki nie ustają to nie jest dobrze... Na pewno to popychacze a nie szklanki?

mrx1983 · Post autor: **mrx1983** » 27 gru 2006, 13:04

zawory z tego co sie orientuje maja regulowany luz chydraulicznie

takze nie powinny stukac,no chyba ze sa juz naprawde wypalone

DANIO1 · Post autor: **DANIO1** » 27 gru 2006, 13:06

dokładnie to nie wiem bo mechanikiem nie jestem :mrgreen: ale jeden taki "mądry mech" powiedział ze to zaworki i zebym sobie odpuscił bo nie ma sensu tego robic jak nic specjalnego się nie dzieje :mrgreen:

[ Dodano: 2006-12-27, 13:07 ]

mrx1983 pisze:zawory z tego co sie orientuje maja regulowany luz chydraulicznie takze nie powinny stukac,no chyba ze sa juz naprawde wypalone

moje juz moga niedomagac bo mają 250tyś :mrgreen:

mrx1983 · Post autor: **mrx1983** » 27 gru 2006, 13:11

ja tez mechanikiem z zawodu nie jestem

ja rozmawialem z kilkoma mechanikami i mowili zeby jezdzic dopoki nie bedzie bezprzerwy klekotac

i ze to raczej popychacze

jak juz to bedziesz chcial robic to najlepiej kompletny remont glowicy

planowanie(jak jeszcze mozna

),popychacze,zawory ,uszczelka pod glowice(najlepiej cala miedziana,nie wydmucha jej wtedy),i bedzie chodzil jak rakieta

DANIO1 · Post autor: **DANIO1** » 27 gru 2006, 13:13

no remontu na razie nie będzie bo silniczek elegancko chodzi i nie mam do niego żadnych zastrzeżeń :lol:

mrx1983 · Post autor: **mrx1983** » 27 gru 2006, 13:15

to jezdzic ,nie przejmoiwac sie i tyle

samochod jest do jezdzenia

DANIO1 · Post autor: **DANIO1** » 27 gru 2006, 13:19

dokładnie tak samo uważam

w tych audi jak się nie trafi na powypadkowy to auto jest nie do zajeżdzenia

Oofol · Post autor: **Oofol** » 27 gru 2006, 14:44

--DANIO-- pisze:dokładnie tak samo uważam
w tych audi jak się nie trafi na powypadkowy to auto jest nie do zajeżdzenia

Racja czytałem na necie Jakiś koleś pisał że kieeeedyś kupił B3 TD w salonie (nówkę;) i przejechał nią 15mln kilowetrow bez remontu!!!

DANIO1 · Post autor: **DANIO1** » 27 gru 2006, 14:47

podobno TD jest bardziej wytrzymały

długi · Post autor: **długi** » 28 gru 2006, 14:05

Pomyśl też nad zmianą oleju!!!!
Mogłeś też(lub ktoś)przegrzać swoją niunie.
Ten MOBIL mogł tylko przejeżdżać obok oryginalnego.W naszym kraju wszystko podrabiają:(

Ja jeżdże na Valvoline,który nie jest pakowany w polsce i jestem

Pozdrawiam.

Szarek · Post autor: **Szarek** » 07 sty 2007, 20:48

witam koledzy chcialbym sie podzielic swoim sukcesem ktory odnioslem w sprawie mojego autka. Te stuki okazalo sie ze to nie popychacze kupilem oryginaly i nie pomoglo. Przyczyna byla pompa podcisnieniowa. Pozdrawiam

Oofol · Post autor: **Oofol** » 07 sty 2007, 21:38

Na szczęście cena za pompe chyba mniejsza niż komplet popychaczy!?