[b4 Avant] Tylna wycieraczka B4 Avant
[b4 Avant] Tylna wycieraczka B4 Avant
Witam
Wiem ze to smieszne ale nie potrafie zalaczyc tylnej wycieraczki.
Pomijam fakt ze prawdopodobnie(niedawno kupilem auto) jest uszkodzona ale nie wiem co zrobic z prawa dzwignia przy kierownicy zeby ja zalaczyc, bo wydaje mi sie za wszystkie mozliwosci sa zajete tzn.
przesuwajac dzwignie:
do gory(3 stopnie): kolejne predkosci przedniej wycieraczki
na dol: pojedynczy ruch przednich wycieraczek
do tylu: spryskiwacz przedniej szyby
do przodu: sprzyskiwacz tynej szyby
no i braklo mozliwosci na zalaczenie tylnej wycieraczki...zadnego przcsku nie ma:(
z gory dzieki za rozwiazanie tego jakze zawilego problemu;)
Wiem ze to smieszne ale nie potrafie zalaczyc tylnej wycieraczki.
Pomijam fakt ze prawdopodobnie(niedawno kupilem auto) jest uszkodzona ale nie wiem co zrobic z prawa dzwignia przy kierownicy zeby ja zalaczyc, bo wydaje mi sie za wszystkie mozliwosci sa zajete tzn.
przesuwajac dzwignie:
do gory(3 stopnie): kolejne predkosci przedniej wycieraczki
na dol: pojedynczy ruch przednich wycieraczek
do tylu: spryskiwacz przedniej szyby
do przodu: sprzyskiwacz tynej szyby
no i braklo mozliwosci na zalaczenie tylnej wycieraczki...zadnego przcsku nie ma:(
z gory dzieki za rozwiazanie tego jakze zawilego problemu;)
Ostatnio zmieniony 01 paź 2009, 22:40 przez pala121, łącznie zmieniany 4 razy.
- IC69
- Przyjaciele
- Posty: 4800
- Rejestracja: 05 sty 2007, 22:48
- Imię: Irek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Warszawa
Zaraz po siknięciu spryskiwacza powinna zastartować wycieraczka, wyłącza się ją w identyczny sposób.pala121 pisze:do przodu: sprzyskiwacz tynej szyby
Jeżeli spryskiwacz działa a wycieraczka nie chodzi, to tak jak radzi sagem, sprawdź przewody w lewej przelotce pokrywy. Jeżeli tam będzie wszystko ok, to podłącz silnik wycieraczki "na krótko", w celu sprawdzenia jego sprawności. Sprawdź jeszcze przekaźnik pod tylną kanapą, po lewej stronie.
Wiec tak:
- jak sprawdzałem miernikiem czy przychodzi napięcie do pompki spryskiwacza to pokazywało mi ze przychodzi 12V z małym haczykiem, ale jak wtyczkę wpiąłem do pompki to nie buczy (na krotko buczy)...tak jakby nie było masy...a te 12V z pomiaru miernikiem wynika chyba z tego ze płynie mały prąd w czasie pomiaru i może on się zamknać przez "inną" masę
- do silniczka z wycieraczki przychodzi 12V na dwa druty a na trzeci na który należy podać impuls +12V, impuls ten nie dochodzi (na krótko wycieraczka chodzi)
z tego wywnioskowałem, że prawdopodobnie przekaźnik jest "walnięty" i będzie on sterował tylną wycieraczkę plusem (wspomnianym już impulsem +12V) i masą spryskiwacz.
Jest to możliwe??
- jak sprawdzałem miernikiem czy przychodzi napięcie do pompki spryskiwacza to pokazywało mi ze przychodzi 12V z małym haczykiem, ale jak wtyczkę wpiąłem do pompki to nie buczy (na krotko buczy)...tak jakby nie było masy...a te 12V z pomiaru miernikiem wynika chyba z tego ze płynie mały prąd w czasie pomiaru i może on się zamknać przez "inną" masę
- do silniczka z wycieraczki przychodzi 12V na dwa druty a na trzeci na który należy podać impuls +12V, impuls ten nie dochodzi (na krótko wycieraczka chodzi)
z tego wywnioskowałem, że prawdopodobnie przekaźnik jest "walnięty" i będzie on sterował tylną wycieraczkę plusem (wspomnianym już impulsem +12V) i masą spryskiwacz.
Jest to możliwe??
Witam, pozwólcie że się podepnę pod temat ponieważ mam podobny problem. Tylna wycieraczka padła nagle i nie chce wstać. Wymieniałem już trzy przekaźniki (ze szrotu bo w sklepie nawet w katalogu takiego numeru nie ma), rozebrałem silniczek i podczas składania urwałem szczotki :evil: Jakoś je dorobiłem i silnik ruszył na stole zasilany prostownikiem. Teraz prośba, czy mógłby ktoś z kolegów sprawdzić kolor przewodu podającego cały czas + na końcówkę silniczka ? I następna prośba, w jaki sposób przekaźnik ma zasilanie po zwolnieniu dźwigni pająka (musi mieć jakieś dodatkowe bo podaje czasowo impuls na jeden styk silniczka) ?
Doszedłem tylko do kilku przewodów, mianowicie przewód zielony z białym paskiem wychodzi spod pająka i doprowadza + do przekaźnika na styk L i przelotem leci dalej (chyba do pompki). Drugi przewód zasilający przekaźnik (- styk 31) jest koloru brązowego.
Ps. zasilany jest styk 15 + z bezpiecznika cały czas po zapłonie.
Doszedłem tylko do kilku przewodów, mianowicie przewód zielony z białym paskiem wychodzi spod pająka i doprowadza + do przekaźnika na styk L i przelotem leci dalej (chyba do pompki). Drugi przewód zasilający przekaźnik (- styk 31) jest koloru brązowego.
Ps. zasilany jest styk 15 + z bezpiecznika cały czas po zapłonie.
Ostatnio zmieniony 10 lut 2010, 20:49 przez JacekSol, łącznie zmieniany 2 razy.
Ja dalej mam problem z tylną wycieraczką, dzisja było na tyle ciepło że rozebrałem sobie klape,z nalazłem przekaźnik pod siedzeniem i tak jak załanczam tylną wycieraczke to słychać cyknięcia na przekaźniku czyli przekaxnik działa sam silniczek wycieraczki też kable przy kostakch tez sprawdzałem czyli zostaje mi tylko wiązke wyjąć i sporzwdzić ?
Ja już znalazłem powód kłopotów. Po prostu zatarła się tylna panewka w silniczku. Rozebrałem cały mechanizm na części pierwsze i znalazłem jeszcze ślad korozji na ośce przechodzącej przez szybę. Ośka była chromowana (przynajmniej tak wygląda) i w jednym miejscu był wżer który przeczyściłem. Poskładałem wszystko do kupy, no i gdy nie ma tylnego dekla na silniku a tylko sam szczotkotrzymacz to silnik kręci się w miarę żwawo, po złożeniu całości i zamontowaniu w klapie zrobi jakieś 3 cm. i staje. Gdy pomogę jej ręką to przejdzie całą szybę a sama nie chce.
Dzisiaj postanowiłem wydać te 150 PLN na używkę, nie widzę innego wyjścia.
Dzisiaj postanowiłem wydać te 150 PLN na używkę, nie widzę innego wyjścia.
Witam po dłuuuugiej naprawie.
Wycieraczkę mam w końcu prawie:( sprwaną, tzn. uszkodzony "pająk" przy kierownicy(podaje impuls co 10-20 raz). W moim przypadku na awarie złożyły się trzy rzeczy, a mianowicie:
1. uszkodzony przekaźnik spod tylnej kanapy...po wyciągnięciu go i rozebraniu zauważyłem rozerwaną ścieżkę na małej płytce drukowanej...w miejsce ścieżki wlutowałem kawałek drucika i śmiga
2. jednak połamane kable pomiędzy dachem a tylną klapą (po lewej stronie)...poucinałem wszystkie przewody i przedłużyłem je nowymi kawałkami
3. wcześniej wspomniany "pająk"
A propos:
A co do kolorów przewodów i nóżek przekaźnika to:
L - zielono-biały - +12V z dźwigienki przy kierownicy
31 - brązowy - zasilanie GND
15 - czerwono-niebieski - ciągłe zasilanie +12V
53 - żółto-czerwony - do wycieraczki +12 załączane wewnętrznym przekaźnikiem
Pozdro
Wycieraczkę mam w końcu prawie:( sprwaną, tzn. uszkodzony "pająk" przy kierownicy(podaje impuls co 10-20 raz). W moim przypadku na awarie złożyły się trzy rzeczy, a mianowicie:
1. uszkodzony przekaźnik spod tylnej kanapy...po wyciągnięciu go i rozebraniu zauważyłem rozerwaną ścieżkę na małej płytce drukowanej...w miejsce ścieżki wlutowałem kawałek drucika i śmiga
2. jednak połamane kable pomiędzy dachem a tylną klapą (po lewej stronie)...poucinałem wszystkie przewody i przedłużyłem je nowymi kawałkami
3. wcześniej wspomniany "pająk"
A propos:
jak najbardziej dobrze...w naszych cackach;) nietypowo załącza się i wyłącza wycieraczkę...a mianowicie: podając impuls drążkiem przy kierownicy pobudzamy przekaźnik i wycieraczka chodzi w trybie czasowym (co 5-7 sek. jeden cykl), aby ją wyłączyć należy ponownie podać impuls drążkiem.levis1991 pisze:jeśli cyka bezpiecznik co 5 s to dobrze czy źle
A co do kolorów przewodów i nóżek przekaźnika to:
L - zielono-biały - +12V z dźwigienki przy kierownicy
31 - brązowy - zasilanie GND
15 - czerwono-niebieski - ciągłe zasilanie +12V
53 - żółto-czerwony - do wycieraczki +12 załączane wewnętrznym przekaźnikiem
Pozdro
bardzo czesta przyczyna awariii tylnej wycieraczki jest własnie połaczenie miedzy tylna klapa a nadwoziem, kolo zawiasow po lewej stronie. poprzecierane i pourywane kable, podobnie rzecz ma sie ze swiatłami cofania, przeciw mgłowymi i oswietleniem tablicy rej.... przerabiałem ten temat juz kilka razy,..... ostatni jakies 2 tyg temu. mam nadzieje ze po raz ostatni...