[All] Łuszczyca lakieru - ratunek ?
[All] Łuszczyca lakieru - ratunek ?
Witam, mam taki problem że lakier bezbarwny mi schodzi i bardzo źle to wygląda. Co zrobić ? Myślałem już by cały ten bezbarwny zdrapać bo taki matowy ładnie wygląda a tak ja mam w łaty ?
Ostatnio zmieniony 16 paź 2012, 22:04 przez maryjann, łącznie zmieniany 1 raz.
- percevalle
- Audi 80 Klub
- Posty: 768
- Rejestracja: 31 mar 2009, 13:51
- Lokalizacja: zamość/lubelskie
Czyli był niefachowo pomalowany. Chyba czeka Cie niestety lakierowanie tego elementu, bo nic nie poradzisz. Zdrapanie nie rozwiązuje sprawy, bo lakier bezbarwny czyli klar ma w sobie utwardzacz, ktory zabezpiecza dodatkowo lakier bazowy. Specjalny lakier matowy z kolei moze i fajnie wygląda ale jest niesamowicie trudny do utrzymania, widać na nim kurz, brud, zacieki. W końcu jak często na ulicy widzisz mat?
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Też coś takiego miałem. Mam wujaszka lakiernika i mówił mi kiedyś że coś takiego się dzieje jak element był na przykład cieniowany. Tak jak koledzy wyżej piszą schodzi ci po prostu klar, czyli lakier bezbarwny. Nic innego jak malowanie elementu nie wchodzi w grę.
Ostatnio zmieniony 19 mar 2010, 09:17 przez Motostacja pl, łącznie zmieniany 1 raz.
Czyli za około 1500zł mogę wybrać inny kolor np. czarny ? mam teraz czerwonylimal19 pisze:kolego mianowicie niemasz innego wyjscia jak pomalowac całe auto jest to koszt o koło 1500 złotych za całosc , i jest to bardziej opłacalne niz elementami no chyba ze jest to jeden element alewtedy bedzie roznica lakieru i tez niebedzie to ładnie wygladac
koledzy, mam problem właśnie z wyżej opisanymi odpryskami lakieru bezbarwnego, jakieś dwa-trzy tygodnie temu zauważyłem na tylnym prawym nadkolu odprysk lakieru bezbarwnego, kółko ok 5 cm średnicy i na środku odprysk do gołej blachy, dziś na bezdotykówce po myciu autka pół nadkola zgubiło warstwę ochronną
czy służylibyście poradą jak walczyć z takim problemem ? wiem ze w tym temacie wcześniej było wiele pisane, chciałbym to CHWILOWO zabezpieczyć, żeby dalej nie schodziło, na wiosnę będę dalej działał w tym temacie już u lakiernika. Czy da się to zrobić jakimiś pół-środkami czy niema sensu się bawić, i od razu uderzać do lakiernika ?
czy służylibyście poradą jak walczyć z takim problemem ? wiem ze w tym temacie wcześniej było wiele pisane, chciałbym to CHWILOWO zabezpieczyć, żeby dalej nie schodziło, na wiosnę będę dalej działał w tym temacie już u lakiernika. Czy da się to zrobić jakimiś pół-środkami czy niema sensu się bawić, i od razu uderzać do lakiernika ?