Witam
Nie mogłem od wewnątrz otworzyć samochodu, za to z zewnątrz bez problemu i stwierdziłem że linka spadła. Rano poleciałem do pracy drugim samochodem i ojciec grzebał w tych drzwiach i niby wszystko naprawił ja wracam pod blok samochód zamknięty i łapie za klamke drzwi zamknięte, ciągnę troszkę mocniej do siebie drzwi wyskoczyły. Patrze na rygiel i jest w pozycji zamkniętej. Nie miałem kluczyka to otworzyłem z tyłu drzwi, przymknąłem przód rygielek w dół wszystkie się zamknęły i problem jest cały czas. Nie wiem co ojciec tam zrobił ale może mieliście coś podobnego to ja mu powiem mniej więcej co to bo cały centralny mi rozwali a nie mogę mieć na to oka bo codziennie pracuje od 9 do 21
[2.6 V6 ABC] Drzwi przednie kierowcy, zerwana linka
Miałem podobną sytuację, też mi pękła linka, kupiłem nową założyłem i dalej nie mogłem otworzyć drzwi, a klamka czasem nie chciała wrócić do pozycji wyjściowej. Wyciągam linkę, patrzę a pancerz aż zmiażdżony przy końcu gdzie sie wkłada w ten plastik klamki od środka. Pojechałem z tą linką do sklepu i pytam czy są różne długości tych linek, on na to że jest tylko jedna długość, nie chciało mi sie wierzyć, (sprzedawca nawet chciał sie ze mną założyć o swój samochód), taki był pewny, wziąłęm od niego nr linki po drodze zajechałem jeszcze do czlowieka który zajmuje sie zamkami, myślałem że coś z zamkiem, że nie tak założyłem, też mi wmawiał. Pojechałem do innego sklepu (intercarsu), przynosi mi z magazynu taka samą jak wyciągnałem. Sprawdza jeszcze raz w komputerze, i przynosi krótszą. Tak więc drodzy koledzy, patrzcie jaką linkę Wam sprzedają najlepiej mięć przy sobie starą, bo można sobie 2 razy niepotrzebnej roboty narobić i trochę nerwów zepsuć. pozdrawiam