[B3/B4] Rezanie wyciszenia stuków łożysk amorów

gibaj · Post autor: **gibaj** » 03 sie 2010, 21:52

nie wiem co się dzieje ale po tej przeróbce bardziej słychać spężyny

na dołach takie uginanie sprężyn czuć czy tak ma być?nie wiem chyba wrócę do ori mocowania bo coś mam nie tak :evil: chyba że amory zaczeły pukać :evil:

dezy · Post autor: **dezy** » 03 sie 2010, 23:17

To amory czy sprężyny?
A czy dobrze osadziłeś sprężyny, dość łatwo wszystko skręcić i źle osadzić sprężyny. Wystarczy że koniec sprężyny wyjdzie poza ogranicznik na talerzyku i ...... problem.

zakk87 · Post autor: **zakk87** » 04 sie 2010, 07:07

ja przy wymianie poduszek (przy skręcaniu góry) szarpnąłem, a że było dość głośno u kumpla w warsztacie to nie usłyszałem, że wyskoczyła sprężyna z ogranicznika i miałem tak samo. później pokręciłem sprężyną i się osadziła, więc kolego szukaj a znajdziesz, a jak nie znajdziesz to wymień sprężyny i po sprawie...

tomek1982 · Post autor: **tomek1982** » 04 sie 2010, 18:44

nie ty jedyny masz ten problem ze sprezynami czasami jest tak ze zlozysz dobrze a beda ci brzeczaly ja w tym roku juz z 10 razy kola sciagalem sciskalem sprezyny ogranicznik podginalem pod roznym kątem i pomaga ale na krotko

gibaj · Post autor: **gibaj** » 06 sie 2010, 21:51

no właśnie :evil: ale na wcześniejszym ori łożyskowaniu tego nie było :evil: ja p.... mam już dość tego zawieszenia z przodu :evil: puka i puka to sprężyna to nie wiem co <osohozi> łączniki nowe,końcówki nowe,gumy stabilizatora nowe,góra mcpersona nowa,zostają amorki,tuleje i gumy wahaczy chociaż nic niby się z nimi nie dzieje :evil:

[ Dodano: 2010-08-06, 21:53 ]

dezy pisze:To amory czy sprężyny?
A czy dobrze osadziłeś sprężyny, dość łatwo wszystko skręcić i źle osadzić sprężyny. Wystarczy że koniec sprężyny wyjdzie poza ogranicznik na talerzyku i ...... problem.

dobrze,dobrze :evil: już wyjmowałem je ze sto razy :evil:

king86 · Post autor: **king86** » 14 sie 2010, 12:08

Opinia po przejechaniu 1500 km:
Najważniejsza sprawa - na wybojach i w koleinach - auto jedzie gdzie chce

jakieś takie niestabilne, pływa lewa- prawa;
nie było tego na ori 16-to letnich poduszkach:
Oczywiście na równej drodze elegancko cicho i prosty tor jazdy;
Dodam że mam wszystko wymienione na nowe, dosłownie wszystko -

dezy · Post autor: **dezy** » 14 sie 2010, 21:50

usztywniłeś łożysko amortyzatora i odezwały ci się poduszki belki których pewnie nikt od 16 lat nie wymieniał

adama · Post autor: **adama** » 14 sie 2010, 23:42

witam też mam avanta wymieniłem łozyska na mc personie tuleje wachacza galki sworznie i nadal mi coś puka sam niewiem o co chodzi na przegladzie nic niewykryli ciekawe

tomek1982 · Post autor: **tomek1982** » 15 sie 2010, 00:35

nie jestescie sami tez bylem po kapitalnym remoncie zawieszenia na ori i dobrych markowych czesciach i poprawa byla ale pukanie jest tak jak by bardziej z prawej strony,z lewej tez ale nie tak ciezka sprawa z tym

LukaszSzer1986 · Post autor: **LukaszSzer1986** » 15 sie 2010, 15:08

Witam też wymieniłem wszystkie zalecane części w zawieszeniu i zauważyłem dziwne zachowanie na nierównościach i jak przekraczam 100km/h to zaczyna trząść kierownicą. A może trzeba by za stosować rozpórkę na kielichy? co wy na to?

king86 · Post autor: **king86** » 15 sie 2010, 22:37

dezy pisze:usztywniłeś łożysko amortyzatora i odezwały ci się poduszki belki których pewnie nikt od 16 lat nie wymieniał

Napisałem w poście że mam wszystko nowe ,
zaczynając od tulei metalowo-gumowych w belce zawieszenia poprzez tuleje wahaczy, sworznie wahaczy, końcówki drążków kierowniczych, drążki stabilizatora, gumy na stabilizatorze, amortyzatory, sprężyny, poduszka skrzyni biegów oraz cały zestaw którego dotyczy ten temat. Oczywiście na koniec wszystko ustawione .

Po prostu zobaczę jak się będzie zachowywać po przejechaniu 2000 km jeżeli będzie gorzej wymieniam na stary setup (oryginalny) łożyska amortyzatora.
Boje się że w zimie przód będzie sie dziwnie zachowywał przy naszych polskich dobrze odśnieżonych drogach... :roll:

gibaj · Post autor: **gibaj** » 16 sie 2010, 17:08

a ja to już nie wiem :evil: chyba daję siana z tym i w nosie :evil: niech tam puka już mam dość też wszystko prawie wymienione i puka mam to gdzieś ,ale kiedyś jak będę miał chęć do roboty w sobotę( bo na tygodniu pracuję ) to zmienię zpowrotem na ori :evil: