[B4 1.9 TDi 1Z] Świece żarowe

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 14 paź 2010, 22:38

tokarka606 pisze:No u mnie nie.Sprawdziłem to któregoś razu ,że dopiero po chwili od zgaśnięcia kontrolki słychać jak przekaźnik się rozłącza.

W sumie też muszę to kiedyś sprawdzić ale jedyna 100% pewna metoda to żaróweczka do środka a kabelek pod fajkę świecy

kojak85 · Post autor: **kojak85** » 15 paź 2010, 08:56

Czas grzania świec nie ma nic wspólnego z ich stanem

Czyli czas świecenia kontrolki jest taki sam jeżeli grzeją dwie świece i jeżeli grzeją cztery świece? Przecież świece grzeją aż czujnik (który?) pokaże odpowiednią temperaturę.

Post autor: **UKI_XX** » 15 paź 2010, 10:10

kojak85 mylisz podgrzewacz z silnikiem, a świece w podgrzewaczu nie zagrzeją jak podczas odpalania silnika temp. płynu nie będzie odpowiednio niska

kojak85 · Post autor: **kojak85** » 15 paź 2010, 10:43

Ja cały czas mówię o silniku. Przecież świece nie grzeją przez jakiś stały czas, tylko do osiągnięcia odpowiedniej temp. I stąd moje pytanie - jak ma się długość czasu grzania i świecenia kontrolki do ilości sprawnych świec żarowych podgrzewających silnik - nie podgrzewacz płynu.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 15 paź 2010, 11:11

kojak85 pisze:jak ma się długość czasu grzania i świecenia kontrolki do ilości sprawnych świec żarowych podgrzewających silnik - nie podgrzewacz płynu.

Długość grzania świec do ich sprawności ma się nijak ,możesz mieć równie dobrze wszystkie spalone jak i dobre ,układ grzania swiec nie "widzi "świec i działa bez względu czy są czy ich nie ma

skoti · Post autor: **skoti** » 18 paź 2010, 18:02

Wszystko jasne. Świece sprawne (spr. na prostowniku) przekaźnik ok.
Czujnik do wymiany już zamówiłem nowy w ASO za 66zł ten 2-pinowy.
Po odpięciu wtyczki zaczyna się palić lampka na desce od grzania świec (w końcu

) i podgrzewają się świeczki. Minus- podgrzewają się cały czas i obroty są w granicach 1100-1200 na jałowym
ps. pytałem się też o nieszczęsne kapturki na świece (te co pękają i się kruszą) 40-45zł/szt :shock:
Tak czy siak dzięki za pomoc przy turbo gnojku

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 18 paź 2010, 19:16

skoti pisze:Minus- podgrzewają się cały czas i obroty są w granicach 1100-1200 na jałowym

Długo tak nie pociągną

skoti · Post autor: **skoti** » 18 paź 2010, 19:37

Wiem :lol: rano odepnę wtyczkę i odpalę , a potem po odpaleniu ją podepnę a po południu lub wieczorem będzie u mnie już ten ,,czujnik'' to se go założę. Więc to tylko tak bardzo chwilowo będzie

edit
Zonk lampka od świec dalej się nie zapala być może musi być poniżej +5C żeby zaczęły podgrzewać :!: :?:

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 22 paź 2010, 13:38

skoti pisze:lampka od świec dalej się nie zapala być może musi być poniżej +5C żeby zaczęły podgrzewać

Powinna mignąć w temp.powyżej 5 stopni ,ale jak nawet nie mignie to coś nie tak,a żeby zaczęły podgrzewać musi być poniżej 5 stopni ,ale to też za długo nie grzeją ,długo bo kilka sekund to dopiero grzeją przy -10 :mrgreen:

skoti · Post autor: **skoti** » 22 paź 2010, 17:19

No to mam lipę. Dalej to samo. Nie pali się kontrolka od świec i ciężko pali. Zdejmę wtyczkę, to zapala się kontrolka i pali od strzała I 60zł na czujnik poszło w dupę :cry:

Post autor: **UKI_XX** » 22 paź 2010, 22:49

skoti pisze:No to mam lipę. Dalej to samo. Nie pali się kontrolka od świec i ciężko pali. Zdejmę wtyczkę, to zapala się kontrolka i pali od strzała I 60zł na czujnik poszło w dupę :cry:

a VAG'a to nie łaska podpiąć :?: rano przed odpaleniem jak jest zimny silnik wystarczy zobaczyć temperatury w gr. 007 i będzie wszystko jasne <ok>

a to że bez grzania słabo pali to trzeba ustawić kąt wtrysku i będzie palił przy tych temperaturach praktycznie od strzała

skoti · Post autor: **skoti** » 23 paź 2010, 11:58

VAG-a podepną mi chłopaki na dniach bo ja nie posiadam takich rzeczy ze względu na b2 bo tam tego nie potrzeba mi było. Teraz wyjeżdżam na kilka tygodni zostawiam im auto i niech działają :oops: (niech się oni martwią)

dam im zarobić :lol:

Post autor: **UKI_XX** » 23 paź 2010, 13:10

skoti pisze:Teraz wyjeżdżam na kilka tygodni zostawiam im auto i niech działają :oops: (niech się oni martwią) dam im zarobić :lol:

jeśli mówisz o mechanikach to ja bym się bał na jeden dzień zostawić samochód a nie mówiąc już o tygodniach....

oj pewnie sobie zarobią więcej niż myślisz :mrgreen: wymienią to co dobre na gorsze a lepsze pójdzie na alledrogo

no chyba że to dobrzy koledzy

skoti · Post autor: **skoti** » 23 paź 2010, 14:06

UKI jeden z nich to kolega z klasy a drugi to znajomy. Uruchamiali mi kiedyś b2 po włożeniu silnika i wzięli tylko 100zl na pół więc ani o pieniądze ani o nich się nie boję :mrgreen:

mariusz8282 · Post autor: **mariusz8282** » 07 lis 2010, 16:33

[/quote]

forum jednak, nie zawsze tak dobrze radzi i można nieco popsuć, o czym sie przekonałem idąc za Twoją rada, żeby kapturki ścisnąć i dobrze będzie trzymać świece, tak też zrobiłem niedawno wieczorkiem, patrze później za dnia, a tu od tego ściskania każdy kapturek mam popękany, wiec przestrzegam, bo to nie guma twardsza, ale plastik te kapturki, nie wiem może u Ciebie były bardziej elastyczne, ale ściskałem z wyczuciem górna cześć kapturków, gdzie trzymanie świecy jest

ps. a jak z tą listwą, od A4 i Passata co pasuje podobno jak to wygląda, jakieś zdj może?[/quote]

Czy to o taką listwe do mocowania chodzi jak na zamieszczonym screenie z Etki?