[80 B4]bicie w kierownicy podczas hamowania
Witam
Mam ten sam problem w swoim audi.Podczas hamowania z okolo 80km na godzine mam silne drgania kierownicy.Koła sa wywaznone oryginalne od audi 15 cali (szprychowe ).Opony mam na Felgach 17 cali F&F.Ale mysle ze to nie ma nic wspolnego.Co moze byc przyczyna tego??Wymienilem koncowki wahaczy amortyzatory nowe.opony tez.Nie rozumiem tego tarcze tez nowe nie wiem jakiej formy ale nowe ;/ zrobilem na nich moze 5 tys.Ale tych drgan na kierownicy nie bylo kiedy mialem te felgi letnie 17 cali. O co moze chodzic moze ktos mi pomoc??
Mam ten sam problem w swoim audi.Podczas hamowania z okolo 80km na godzine mam silne drgania kierownicy.Koła sa wywaznone oryginalne od audi 15 cali (szprychowe ).Opony mam na Felgach 17 cali F&F.Ale mysle ze to nie ma nic wspolnego.Co moze byc przyczyna tego??Wymienilem koncowki wahaczy amortyzatory nowe.opony tez.Nie rozumiem tego tarcze tez nowe nie wiem jakiej formy ale nowe ;/ zrobilem na nich moze 5 tys.Ale tych drgan na kierownicy nie bylo kiedy mialem te felgi letnie 17 cali. O co moze chodzic moze ktos mi pomoc??
kolego a wymieniłeś łożyska górne amortyzatora i końcówki drążków kierowniczych?? i jeszcze co ważne jakiej firmy założyłeś tarcze i klocki pytam ponieważ te tanie po paru mocnych chamowaniach wyginają się w cholere
[ Dodano: 2008-11-06, 21:24 ]
[ Dodano: 2008-11-06, 21:24 ]
jedno proste pytanie kolego gdzie kupiłeś te opony pytam ponieważ w marketach sprzedają opony nalewane całościowo i to jest przyczyną niektórych przypadków takich jak zbyt dużo ciężarków przy wyważaniu i drgań kierownicy podczas jazdyrolandasas pisze:podczas hamowania przy prętkości powyżej 60 na godzinę pojawia się bicie, podejrzewam że to wina tarcz hamulcowych,
nadmienię że tuleje na wahaczach były wymienione, opony nowe dębica frigo 2, ciężarki od wyważania 60-70 gram, przy poprzednich oponach odważniki nie były tak duże (felgi proste)przy normalnej jeździe nie ma żadnego bicia
czy ktoś miał podobne objawy, co może być przyczyną? czy przy nowych oponach tej marki takie ciężarki to norma?
[ Dodano: 2007-03-03, 18:08 ]
nie uściśliłem, że chodzi o bicie na kierownicy
Dokładnie, nic z tego, że są nowe. Dobrej firmy tarcze są poddawane odpowiedniej obróbce cieplej w przeciwieństwie do tanich zamienników. Po paru mocniejszych przyhamowaniach z powodu wysokiej temperatury ulegają odkształceniom. Ja miałem z kolei do dobrych tarcz dobrane za twarde klocki i pokrzywiło tarcze tak, że jazda to była męczarnia...
Czy klocki Lucas też są takie beznadziejne jak tarcze? Dostałem komplet od kumpla któremu ukradziono B4 i tak się właśnie zastanawiam czytając ten temat czy warto w ogóle je montowac. Co do tarcz to zgadzam się że ATE są bardzo dobre.AUDI_A6 pisze:100% wina tarcz albo klocków, sam to przechodziłem. Czasami waliło tak kierownicą że nie mogłem jej utrzymać. A ciekawe było to że miałem tarcze i klocki prawie nowe na których zrobiłem kilka tys. km ale chciałem przyoszczędzić i kupiłem Lucasy i okazało się że są totalnie kiepskie. Zmieniłem na droższe bodajże ATS i teraz jest bajka nic wogole nie drga i nie rzuca kierownicą. Na tym nie warto oszczędzać.
Witam,
i mnie dopadł problem drgań przy hamowaniu.
Sczególnie widoczny przy hamowaniu z prędkości 100-110. Drgania wyczuwalne na kierownicy, ale również na całej "budzie"
Tarcze zmienione, nazwy nie pomnę, ale z tych nieco leszych. Przejechane ok. 3kkm, więc chyba w porządku, choć na prawej ok. cm od górnej krawędzi zrobił sie malutki rowek (klocek krzywo leży, zacisk przyciera???)
Zastanawiam się czy to ie będzie właśnie łożysko amortyzatora, bo jednak coś tam z przodu stuka.
i mnie dopadł problem drgań przy hamowaniu.
Sczególnie widoczny przy hamowaniu z prędkości 100-110. Drgania wyczuwalne na kierownicy, ale również na całej "budzie"
Tarcze zmienione, nazwy nie pomnę, ale z tych nieco leszych. Przejechane ok. 3kkm, więc chyba w porządku, choć na prawej ok. cm od górnej krawędzi zrobił sie malutki rowek (klocek krzywo leży, zacisk przyciera???)
Zastanawiam się czy to ie będzie właśnie łożysko amortyzatora, bo jednak coś tam z przodu stuka.
Witam!
Mam właśnie problem z rzucaniem się kierownicy gdy jadę 80 km/h i trochę powyżej.. Sądziłem, że to była wina końcówek drążków kierowniczych - zostały wymienione, lecz problem pozostał.. Od niedawna mam prawo jazdy, więc nie jestem w stanie powiedzieć od kiedy są te bicia kierownicy.. Jutro zamienię koła na sprawdzone i modlę się żeby to była wina niewyważonych zimówek.. Jeśli nie, to pewnie będą winne hamulce..
Mam właśnie problem z rzucaniem się kierownicy gdy jadę 80 km/h i trochę powyżej.. Sądziłem, że to była wina końcówek drążków kierowniczych - zostały wymienione, lecz problem pozostał.. Od niedawna mam prawo jazdy, więc nie jestem w stanie powiedzieć od kiedy są te bicia kierownicy.. Jutro zamienię koła na sprawdzone i modlę się żeby to była wina niewyważonych zimówek.. Jeśli nie, to pewnie będą winne hamulce..
Racja.. Dziś zmieniłem koła na alusy i wszystko śmigało pięknie.. Do czasu.. Wróciłem do domu po jeździe próbnej i miałem zamiar zawieźć trefne zimówki do wyważenia.. Lecz po drodze zaczęło mi coś strzelać w prawym przednim kole.. Więc się zatrzymałem.. Popatrzyłem, niby wszystko ok.. Jadę dalej.. Stukot coraz większy, więc zatrzymałem się w bezpiecznym miejscu, wysiadłem z auta i patrzę, a tam jedna śruba leży na ziemi, reszta powykręcana Okazało się, że jeden gwint już prawie nie żyje, więc dojechałem na trzech śrubach do domu i kombinowałem.. Piasta do wymiany..adam28k pisze:Bicie przy określonych prędkościach(nie cały czas)to najprawdopodobniej źle wyważone koła
Nie wiem dlaczego tak się stało.. Wymieniam koła już ładnych pare lat (zimówki na letnie i odwrotnie) i nigdy nie stało mi się coś takiego ehh
Witam.
PAnowie pomozcie...w tym roku juz mam 3 komplet tarcz i caly czas jest to samo...
Wymienilem wszystkie gumy w zawiasie, tuleje wozka , laczniki, sworznie itd. , zalozylem nowe tarcze (mikoda GT) + klocki EBC Green Stuff...
Jezdzlem jak trzeba przez ok 500 km muskałem hamulec, hamowalem skrzynia praktycznie i kierownica nadal bije...
MOze to byc wina zle wbitego łozyska ??? (byly wymieniane jakis czas temu) i najprawdopodobniej (niemoge sobie przypomniec) wtedy zaczely sie problemy z biciem kierownicy podczas lekkiego hamowania...kierownica trzesie w lewo i prawo w przedziale od 80 do ok.35 km/h jak lekko hamuje...ponizej juz nie telepie jej ...
W sumie juz niewiem co sprawdzac...czy faktycznie wyjac tarcze i je spr. czy maja bicie, moze cos z piasta?
Pozdro
PAnowie pomozcie...w tym roku juz mam 3 komplet tarcz i caly czas jest to samo...
Wymienilem wszystkie gumy w zawiasie, tuleje wozka , laczniki, sworznie itd. , zalozylem nowe tarcze (mikoda GT) + klocki EBC Green Stuff...
Jezdzlem jak trzeba przez ok 500 km muskałem hamulec, hamowalem skrzynia praktycznie i kierownica nadal bije...
MOze to byc wina zle wbitego łozyska ??? (byly wymieniane jakis czas temu) i najprawdopodobniej (niemoge sobie przypomniec) wtedy zaczely sie problemy z biciem kierownicy podczas lekkiego hamowania...kierownica trzesie w lewo i prawo w przedziale od 80 do ok.35 km/h jak lekko hamuje...ponizej juz nie telepie jej ...
W sumie juz niewiem co sprawdzac...czy faktycznie wyjac tarcze i je spr. czy maja bicie, moze cos z piasta?
Pozdro
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
u mnie drgania w podobnym przedziale tez byly
1 nie kazda wywazarka kol jest dobra to pierwsza sprawa ja nadzialem sie na takich co niby sprzet ok a jak wyjechalem na droge byla kaplica w koncu po 3 czy 4 wizycie u innego trafilem na szpeca ktory zrobil to idealnie i posiadal po prostu sprzet dobry do tego
2 przy zdieciu kola lub kół drobinki piasku mogly przykleic sie do piast lub felg i tez moze bic przy hamowaniu
moja rada jedz do kogos innego na wywazeniej jeszcze moze akurat pomoze i nie wpedzisz sie w koszta duze
3.moze glupie ale u mnie to bylo duzy luz pol osi na flanszy ktory powodowal drgania lewo prawo jak cos pisz na gg postaram sie pomóc
1 nie kazda wywazarka kol jest dobra to pierwsza sprawa ja nadzialem sie na takich co niby sprzet ok a jak wyjechalem na droge byla kaplica w koncu po 3 czy 4 wizycie u innego trafilem na szpeca ktory zrobil to idealnie i posiadal po prostu sprzet dobry do tego
2 przy zdieciu kola lub kół drobinki piasku mogly przykleic sie do piast lub felg i tez moze bic przy hamowaniu
moja rada jedz do kogos innego na wywazeniej jeszcze moze akurat pomoze i nie wpedzisz sie w koszta duze
3.moze glupie ale u mnie to bylo duzy luz pol osi na flanszy ktory powodowal drgania lewo prawo jak cos pisz na gg postaram sie pomóc