[b3] jak otworzyć bagażnik
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
Kolego KamilK aby otworzyć bagażnik przekręć klucz w poziom i wciśnij zamek, wtedy bagażnik się otworzy, możesz go potem zamknąć ale bez zakluczania - zamek w poziomie. Przy zamku ustawionym w poziomie można za każdym razem otworzyć bagażnik naciskając na zamek. Aby zakluczyć po prostu ustaw zamek w pionie i wtedy bagażnik sie nie otworzy <ok>
KoralB3 jeśli nie zahaczyłeś tych cięgieł, to nic dziwnego że bagażnik sie nie otwiera :mrgreen:
KoralB3 jeśli nie zahaczyłeś tych cięgieł, to nic dziwnego że bagażnik sie nie otwiera :mrgreen:
Otworzysz .
Poczekaj trochę to wścibię jakąś fotkę .
ALe już mi się wydaje , że jest nieporozumienie . -Przy zamku ( tu gdzie się wkłada kluczyk ) , nic nie manipulujesz i za nic tam nie zahaczasz ani za nic nie ciągniesz . Przeciesz to zakryte jest plastikowym deklem i musiałbyś go jakoś oderwać albo zdemolować .
Pchasz w prawo taki pionowy zaczep który wystaje idealnie pośrodku klapy a zahacza o metalowy bolec który jest znowu w progu bagażnika , czy jak to tam nazywacie nad jakąś blendą .
Ten pionowy zaczep trzeba pchnąć w kierunku prawej lampy , wkładając obie łapy z kawałkiem sztywnego pręta , przez dziury , których jest w półce na podszybiu pełno i są różnej wielkości .
Poczekaj trochę to wścibię jakąś fotkę .
ALe już mi się wydaje , że jest nieporozumienie . -Przy zamku ( tu gdzie się wkłada kluczyk ) , nic nie manipulujesz i za nic tam nie zahaczasz ani za nic nie ciągniesz . Przeciesz to zakryte jest plastikowym deklem i musiałbyś go jakoś oderwać albo zdemolować .
Pchasz w prawo taki pionowy zaczep który wystaje idealnie pośrodku klapy a zahacza o metalowy bolec który jest znowu w progu bagażnika , czy jak to tam nazywacie nad jakąś blendą .
Ten pionowy zaczep trzeba pchnąć w kierunku prawej lampy , wkładając obie łapy z kawałkiem sztywnego pręta , przez dziury , których jest w półce na podszybiu pełno i są różnej wielkości .
To jest proste jak się wie o co chodzi .
A z drugiej strony to ja nie mam daru tłumaczyć krótko i węzłowato , tylko mameluję używając masy niepotrzebnych słów .
W kazdym bądz razie nic nie demoluj od zewnątrz . Problem miałbyś wtedy , gdybyś w bagażniku miał zamknięte jakieś duże blaszane pudło , które by utrudniało dostęp .
Nie wiem co pisze Kacper bo tu nic od niego nie ma . -Chyba że zakodował .
A z drugiej strony to ja nie mam daru tłumaczyć krótko i węzłowato , tylko mameluję używając masy niepotrzebnych słów .
W kazdym bądz razie nic nie demoluj od zewnątrz . Problem miałbyś wtedy , gdybyś w bagażniku miał zamknięte jakieś duże blaszane pudło , które by utrudniało dostęp .
Nie wiem co pisze Kacper bo tu nic od niego nie ma . -Chyba że zakodował .
tego się obawiam .. bo w bagażniku mam dwa koła . i nie wiem w jakiej pozycji one są :cry:antoni pisze:W kazdym bądz razie nic nie demoluj od zewnątrz . Problem miałbyś wtedy , gdybyś w bagażniku miał zamknięte jakieś duże blaszane pudło , które by utrudniało dostęp .
Kacper pisał mi na PW .antoni pisze:Nie wiem co pisze Kacper bo tu nic od niego nie ma . -Chyba że zakodował .
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
Kolego Antoni, a co w przypadku jak ktoś ma na zamku taką plastikową osłonę ? Czy ten dynks który należy popchnąć też będzie widoczny ?
[ Dodano: 2011-01-13, 23:30 ]
pawelec_ na Twojej fotce jest tylko jedno cięgło, z kolei u mnie są dwa, czyżbyś nie miał ori centralnego zamka ? Jeśli tak to rozwiązanie problemu który ma KoralB3 się upraszcza, bo jak nie ma centralnego to starczy że pociągnie za ten haczyk i klapa się otworzy <ok>
[ Dodano: 2011-01-13, 23:30 ]
pawelec_ na Twojej fotce jest tylko jedno cięgło, z kolei u mnie są dwa, czyżbyś nie miał ori centralnego zamka ? Jeśli tak to rozwiązanie problemu który ma KoralB3 się upraszcza, bo jak nie ma centralnego to starczy że pociągnie za ten haczyk i klapa się otworzy <ok>
Odpowiadam na pierwsze pytanie i dlatego teraz bo wcześniej cały temat u mnie był zlikwidowany .
Myślałem że jest nieprzepisowy i go zlikwidowano .
To tak : Czerwona strzałka wskazuje tylko o który pierdolnik chodzi . A pchasz ( przesuwasz ) go w kierunku prawej strony auta - konkretnie w kierunku tylnego prawego koła . Więc breszkę , kij sztywniejszy drut ,wkładasz oczywiście po drugiej stronie pierdolnika - czyli od strony koła zapasowego . To jasne .
A na drugie pytanie , co zrobić jak jest on zasłonięty jakimś plastikiem , noooo... toooo... nie wiem ,ale trzeba by ten plastik czymś wykruszyć , wyłamać , zdemolować . ZAWSZE TO MNIEJSZA STRATA NIŻ JAKAŚ WIDOCZNA DEMOLKA BLACHY Z ZEWNĄTRZ .
Jednak coś mi się nie wydaje żeby ten pierdolnik po zamknięciu klapy chował się w jakąś plastikową kieszeń .
Skoro jednak piszesz że tak jest to tak musi być - przecież jajuf byś se nie robił .
Decyduj więc sam , co się opłaci . Ale nie!!... popatrz na środek otwartej klapy , to widzisz dobry kawał wystającej pośrodku zędry , a zaraz w " progu " bagażnika jest wzdłużny bolec o który to element tej zędry - czyli zaczep zahacza . To jaki tam plastik to przykrywa
Jak nie zobaczysz tego latarką od środka przez dziury w półce to na darmo tu moje brandzlowanie .
Myślałem że jest nieprzepisowy i go zlikwidowano .
To tak : Czerwona strzałka wskazuje tylko o który pierdolnik chodzi . A pchasz ( przesuwasz ) go w kierunku prawej strony auta - konkretnie w kierunku tylnego prawego koła . Więc breszkę , kij sztywniejszy drut ,wkładasz oczywiście po drugiej stronie pierdolnika - czyli od strony koła zapasowego . To jasne .
A na drugie pytanie , co zrobić jak jest on zasłonięty jakimś plastikiem , noooo... toooo... nie wiem ,ale trzeba by ten plastik czymś wykruszyć , wyłamać , zdemolować . ZAWSZE TO MNIEJSZA STRATA NIŻ JAKAŚ WIDOCZNA DEMOLKA BLACHY Z ZEWNĄTRZ .
Jednak coś mi się nie wydaje żeby ten pierdolnik po zamknięciu klapy chował się w jakąś plastikową kieszeń .
Skoro jednak piszesz że tak jest to tak musi być - przecież jajuf byś se nie robił .
Decyduj więc sam , co się opłaci . Ale nie!!... popatrz na środek otwartej klapy , to widzisz dobry kawał wystającej pośrodku zędry , a zaraz w " progu " bagażnika jest wzdłużny bolec o który to element tej zędry - czyli zaczep zahacza . To jaki tam plastik to przykrywa
Jak nie zobaczysz tego latarką od środka przez dziury w półce to na darmo tu moje brandzlowanie .