[audi 80 B4 1.9 tdi 1Z] grzeje się silnik
Wątpię, wcześniej odpowietrzałem kilka razy układ (jeszcze przed wymianą pompy wody - a stara mi ciekła i się odpowietrzało), zresztą u mnie po pompowaniu węży termostat w końcu puszcza, a u kolegi wyżej, z tego co wyczytałem, w ogóle nie chce puścić - u mnie puści w końcu, ale jak zacznę jechać, to znów się zamyka...
[ Dodano: 2011-02-19, 18:45 ]
Nie kopci mi wcale na biało, płyn nie śmierdzi mi spalinami, pod korkiem i na bagnecie nie ma żadnej mazi, płynu i oleju mi nie bierze. Silnik pali na dotyk (przy większych mrozach 2-3 obroty max przy pierwszym starcie, potem cały czas na dotyk), więc sprężanie jest raczej dobre (?)
[ Dodano: 2011-02-19, 18:45 ]
Nie kopci mi wcale na biało, płyn nie śmierdzi mi spalinami, pod korkiem i na bagnecie nie ma żadnej mazi, płynu i oleju mi nie bierze. Silnik pali na dotyk (przy większych mrozach 2-3 obroty max przy pierwszym starcie, potem cały czas na dotyk), więc sprężanie jest raczej dobre (?)
Powracam do tematu mojego zetorka mianowicie po wymianie rozrządu, pompy, termostat wyjechałem autem na autostrade zeby sprawdzic i jechalem dosc szybko 160 i nie grzało mi sie nic i myslałem ze temat zamkniety. Wczoraj jechalem i znow pod 100 podeszlo.... ale jezdze na odkreconym korku bo mam zepsuty w nim zaworek na dniach go wymienie dam znac co i jak .....a co do odpowietrzenia tez miałem teraz problem ale ojciec mi zawsze potarzal ze trzeba autem sie przejechac i wkoncu za 3 wyjechaniem z domu odpowietrzyl sie .....znajomy mi mowil ze tez nie umial to przod dzwignol do gory winda i dal rade
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
powinien sam się odpowietrzyć i to przy pierwszym odpaleniu i odczekaniu aż włączy się duży obieg.zawsze można też użyć odpowietrznika na wężu wchodzącym do nagrzewnicy.a co do twojego problemu tsmoluch, może to wina tego że układ nie ma odpowiedniego ciśnienia.wiem że ciśnienie jest po to by podnieść temperaturę wrzenia płynu ale czy wpływa na mocniejsze grzanie się silnika to wątpię...
Dziś zmieniłem korek od zbiorniczka i na tym nowym węże nie są już tak twarde (na dwóch starych były bardzo twarde podczas jazdy), da się pougniatać węże.
Termostat znów mi puścił na chwilę, to jeszcze ugniatałem węże, ale zaraz po wyjechaniu znów dolny wąż zimny
Sprawdzałem jak nagrzała się chłodnica i dolna część była prawie tak samo ciepła jak górna (przy zamkniętym termostacie? - no chyba że to było jak mi akurat puścił)
Jutro jeszcze podmienię termostat i jak nie da się odpowietrzyć, to go wypierdzielę i pojeżdżę jakiś czas bez.
Termostat znów mi puścił na chwilę, to jeszcze ugniatałem węże, ale zaraz po wyjechaniu znów dolny wąż zimny
Sprawdzałem jak nagrzała się chłodnica i dolna część była prawie tak samo ciepła jak górna (przy zamkniętym termostacie? - no chyba że to było jak mi akurat puścił)
Jutro jeszcze podmienię termostat i jak nie da się odpowietrzyć, to go wypierdzielę i pojeżdżę jakiś czas bez.
a nie widać powietrza w zbiorniku jak się nagrzeje..
ze dwa lata temu miałem taki przypadek jak twój tylko ze w Golfie 4.
zmienialiśmy termostaty dwa razy i ze dwa razy korek.
a walnięta była głowica.
na zimnym silniku krążenie było super i temperaturę tak bo 50 c.
po wyżej 50 c zaczęły się problemy z ogrzewaniem i z obiegiem nagrzewnicy.
po prosu walnęła głowica.
dopiero oddaliśmy ją na szczelność i okazało się że jest walnięta.
a co najdziwniejsze płyn do oleju nie poszedł .
ze dwa lata temu miałem taki przypadek jak twój tylko ze w Golfie 4.
zmienialiśmy termostaty dwa razy i ze dwa razy korek.
a walnięta była głowica.
na zimnym silniku krążenie było super i temperaturę tak bo 50 c.
po wyżej 50 c zaczęły się problemy z ogrzewaniem i z obiegiem nagrzewnicy.
po prosu walnęła głowica.
dopiero oddaliśmy ją na szczelność i okazało się że jest walnięta.
a co najdziwniejsze płyn do oleju nie poszedł .
No i zamieniłem termostat i dalej nic.
Nie wiem czy to da jakiś namiar na coś, ale tak u mnie wygląda pompa wody (a raczej jej łopatki):
Jak ugniatałem węże dolny i górny, to przy odkręconym zbiorniczku było słychać w momencie ugniatania taki dźwięk jakby spływała końcówka wody w zlewie (takie jakby siorbnięcie) - czy to "odgłos" powietrza w układzie?
Nie wiem czy to da jakiś namiar na coś, ale tak u mnie wygląda pompa wody (a raczej jej łopatki):
Jak ugniatałem węże dolny i górny, to przy odkręconym zbiorniczku było słychać w momencie ugniatania taki dźwięk jakby spływała końcówka wody w zlewie (takie jakby siorbnięcie) - czy to "odgłos" powietrza w układzie?
Witam jak pisałem wczesniej o miom przypadku wymieniłem termostat 2 razy , pompa wody tez nowa wszystko orginał i auto dalej sie grzeje ... mam pytanko jak termostat sie otwiera (87st) ktora czesc chlodnicy powinna byc najpierw ciepla?? tu kolega napisał ze dolna .. umnie stopniowo idzie gora i bardzo wolno wogole wszystko trwa te nawet 2h auto mi chodziło i chlodnica nagrzewa sie od gory doł wogole mi sie nie nagrzał jeszcze nie zauwazyłem tego ......