[B4 1.9 TDI 1z] gruszka i jej klapka doładowania
no właśnie, turbina da radę dmuchnąć tylko trzeba jej spalin, także 1.1 bara to nie max z tej turbiny na upartego to i ponad 1.6 bara wyciągnie tylko jak długo wtedy wytrzyma..Ricky pisze:Nie pisze bajek bo po co niby miał bym to robić??? Napisałem jak jest i więcej nie da rady dmuchnąć no chyba żeby więcej paliwem podlać to może i tak.UKI_XX pisze:bajki piszesz, sam miałem okazję się przejechać B4 z 92r., w której T2 dmuchało ponad 1.4 bara
Witam, mam problem z gruszką - przynajmniej tak mi się wydaje. Otóż na luzie ani na włączonym, ani na wyłączonym silniku nie jestem w stanie ruszyć cięgnem od gruszki. Jeżeli odkręcę gruszkę od turbiny - nie od klapki, bo nie mogę wyjąć tego zabezpieczenia to widzę, że klapka od turbiny chodzi. Ale za ch..rę nie mogę ruszyć cięgłem od gruszki. Na siłę - ale potrzeba jej bardzo dużo udaje się to pociągnąć ale sprężyna od razu interweniuje. Kiedy mocno zasysam powietrze to też nic się nie dzieje. Mam przeładowanie i auto chodzi bardzo słabo. Logi zamieściłem w temacie diagnostyka VAG. Proszę o pomoc co zrobić.
Dodam, że położenie sztangi nie było zakontrowane, czy mogła się ona rozkręcić tak, że teraz jest cały czas otwarta? Dodam, że mam błąd 00519 - Intake Manifold Pressure Sensor (G71) 17-10 - Control Difference - Intermittent.
Link do tematu diagnostyka: https://audi80.pl/19tdi-1z-diagnosty ... 69,165.htm.
Dodam, że położenie sztangi nie było zakontrowane, czy mogła się ona rozkręcić tak, że teraz jest cały czas otwarta? Dodam, że mam błąd 00519 - Intake Manifold Pressure Sensor (G71) 17-10 - Control Difference - Intermittent.
Link do tematu diagnostyka: https://audi80.pl/19tdi-1z-diagnosty ... 69,165.htm.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
kojak85 pisze:Mam przeładowanie i auto chodzi bardzo słabo
Gdyby była cały czas otwarta to byś na pewno nie miał przeładowaniakojak85 pisze:Dodam, że położenie sztangi nie było zakontrowane, czy mogła się ona rozkręcić tak, że teraz jest cały czas otwarta?
I nie ma prawa się dziać ,gruszka porusza ciegłem pod wpływem ciśnienia a nie podciśnienia ,nie sądzę też abyś dmuchając ustami wytworzył ciśnienie rzędu 0.6-0,7 bara .Najprostszy sposób na sprawdzenie gruszki to podłączenie pod sprężarkę ,powinna zacząć ruch cięgła przy cisnieniu ok.0,6-0,7 bara.A cięgło stawia dość duży opór i mozna go pociagnąć ręką ale trzeba się sprężyć W logach jak to na boschu wiele nie widać ,ale z tego co widać to kąt wtrysku masz deko za wczesny bo 71 ,a powinien być ok 50 ale ostatecznie może zostać,ciśnienie doładowania widac że dochodzi do wartości 240 ,co w normalnych jednostkach odpowiada ok.0,8 bara wiec przynajmniej w tych logach przeładowania nie widac .Zrób sobie bajpas ,bo być może masz niesprawny n75 który się czasem przycina ,co nie jest niczym niezwykłym jak zaworek jest w wieku auta Jakby co to mam dobry n75 na zbyciu :mrgreen:kojak85 pisze:Kiedy mocno zasysam powietrze to też nic się nie dzieje.
Ostatnio zmieniony 18 kwie 2011, 13:24 przez MUNIOR, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzięki MUNIOR za odpowiedź. Czyli jak zrobię bajpas a gruszka okaże się "zacięta" to nic się nie stanie?
Mógłbyś jeszcze zerknąć na moje logi zamieszczone we wspomnianym temacie?
Jeszcze raz wielkie dzięki. Zrobię ten bajpas i zobaczę co będzie.
A w razie W, ile za taki zaworek byś sobie życzył?
Mógłbyś jeszcze zerknąć na moje logi zamieszczone we wspomnianym temacie?
Jeszcze raz wielkie dzięki. Zrobię ten bajpas i zobaczę co będzie.
A w razie W, ile za taki zaworek byś sobie życzył?
Ostatnio zmieniony 18 kwie 2011, 13:31 przez kojak85, łącznie zmieniany 1 raz.
ja nie mam na tyle silnych paluchów, żeby ruszyc sztangą, do tego celu używalem niedużego klucza i robiłem dźwignię... Jako ciekawostkę podam, że przecietny niepalacy czlowiek nie jest w stanie wydmuchac wiecej niz 0.2 bara natomiast niektóre uzdolnione kobiety potrafią ustami wytworzyć podcisnienie 0,6 bara - sprawdzone
Ross pisze:ja nie mam na tyle silnych paluchów, żeby ruszyc sztangą, do tego celu używalem niedużego klucza i robiłem dźwignię... Jako ciekawostkę podam, że przecietny niepalacy czlowiek nie jest w stanie wydmuchac wiecej niz 0.2 bara natomiast niektóre uzdolnione kobiety potrafią ustami wytworzyć podcisnienie 0,6 bara - sprawdzone
ajjj te kobietyyy i ich ustaaa
Mam jeszcze takie pytanie, po podaniu ciśnienia na wężyk od WG cięgno zostanie wypchnięte, czy wciągnięte, bo nie pamiętam jak odkręciłem jak ruszała się klapka.
Sprawdziłem N75 - na stole cyka po podaniu napięcia - wiem nie jest to miarodajne, bo nie musi pokonywać oporu ciśnienia.
@Munior
Skoro nie widać przeładowania, to oznacza, że jest niedoładowanie i dlatego zamula na wyższych obrotach?
Po zrobieniu bajpasa na wyższych obrotach jest tak samo jak bez niego - ale słabnie w przedziale 2000-3000.
Sprawdziłem N75 - na stole cyka po podaniu napięcia - wiem nie jest to miarodajne, bo nie musi pokonywać oporu ciśnienia.
@Munior
Skoro nie widać przeładowania, to oznacza, że jest niedoładowanie i dlatego zamula na wyższych obrotach?
Po zrobieniu bajpasa na wyższych obrotach jest tak samo jak bez niego - ale słabnie w przedziale 2000-3000.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Jak cisnienie to pcha,jak podciśnienie to wciąga...proste , choć są urządzenia gdzie jest odwrotnie :mrgreen:kojak85 pisze:Mam jeszcze takie pytanie, po podaniu ciśnienia na wężyk od WG cięgno zostanie wypchnięte, czy wciągnięte
Tu chodzi o mechaniczne wyklepanie wnętrzności :mrgreen: Mój stary n75 też cykał ,był elektrycznie sprawny i był do du..y bo się spużniałkojak85 pisze:Sprawdziłem N75 - na stole cyka po podaniu napięcia - wiem nie jest to miarodajne,
Zmierz ciśnienie doładowania podpinając manometr mechaniczny ,zawsze to pewniejszekojak85 pisze:Skoro nie widać przeładowania, to oznacza, że jest niedoładowanie