[Cabrio 8G 2.6 ABC] Turkusowy zawrót głowy
Słonik, dla mnie motywacją jest nie wrócenie do starego fotela, ten nowy już został tak jak jest na foto, na szczęście nie rusza się nawet podczas jazdy ale w tym tygodniu chciałbym temat ogarnąć.
Na pewno będę usuwał tą prowadnicę, która jest centralnie pod fotelem. Natnę na spawach i zachowam w archiwum Prowadnice boczne też usunę.
Na pewno będę usuwał tą prowadnicę, która jest centralnie pod fotelem. Natnę na spawach i zachowam w archiwum Prowadnice boczne też usunę.
W tym przypadku pokusiłbym sie o zdobycie mocowań czy prowadnic z a4, znacznie ułatwi to rezanko..Na pewno będę usuwał tą prowadnicę, która jest centralnie pod fotelem. Natnę na spawach i zachowam w archiwum Prowadnice boczne też usunę.
Atlas a co Ty uważasz, że ja tak dobrze spawam? Jakiś Vw LT to nie Audi od Atlasa:P:PMarek_ABC, a może byś mi pomógł we wspawaniu tych foteli?
Jak na takie rzeźby z tymi fotelami to nie warto. Wyglądają normalnie, a może ja się spodziewałem, że tam załadujesz jakieś kubły jak z RS6...W każdym razie lepiej było brać recaro jak z Audi C4, zmienić szyny i malina. Głebsze, wzory były dwa więc i wybór jest. Wygodne niesamowicie, no i w "80" praktycznie niespotykane. W skórze chyba tylko ja tu mam, w materiale bodaj tylko Górnik i Niki. I chyba nikt by ich nie wymienił na jakieś inne
Aha, jeśli chodzi o wsiadanie do tyłu do Coupe, więc i Cabrio także, na recaro z C4 to jest bez problemu. Zakładam oczywiście, że koleżanki masz chude Fotel przedni przesuwa się daleko do przodu, miejsca zostawia tyle co przy normalnych fotelach.
Aha, jeśli chodzi o wsiadanie do tyłu do Coupe, więc i Cabrio także, na recaro z C4 to jest bez problemu. Zakładam oczywiście, że koleżanki masz chude Fotel przedni przesuwa się daleko do przodu, miejsca zostawia tyle co przy normalnych fotelach.
Kubły z RS4 i RS6 widziałem na fotkach z zzagranicy wg mnie za nowoczesne do takiego starego audi. Audi 100 C4 też jest stare i nie ma wajchy do pochylania fotela. Mi zależało na mało wysiedzianych młodych fotelach oraz na pełnych zagłówkach. Moje są z cabrio o niewielkim przebiegu. Długo się tylko zastanawiałem czy brać manualne, czy elektryczne. W tych co mam elektryczna jest tylko regulacja lędźwiowa.
A fotele z setki faktycznie podobno łatwo wpakować, ale onie nia mają pełnych zagłówków, dlatego odpadły w przedbiegach.
Te moje mam kompletne z szynami i z tylnymi kanapami + zagłówki, zatem zmotnuję to bez problemu, chodzi tylko o to, że nie spawam w przeciwnym razie sam bym to ogarnął
Kabelki od podgrzewania mają takie same kolory jak w starym fotelu, więc chyba podmienię kostkę oby nic się nie spaliło...
Grube koleżanki nie wsiadają do cabrio ;] no fat chicks ;]
A fotele z setki faktycznie podobno łatwo wpakować, ale onie nia mają pełnych zagłówków, dlatego odpadły w przedbiegach.
Te moje mam kompletne z szynami i z tylnymi kanapami + zagłówki, zatem zmotnuję to bez problemu, chodzi tylko o to, że nie spawam w przeciwnym razie sam bym to ogarnął
Kabelki od podgrzewania mają takie same kolory jak w starym fotelu, więc chyba podmienię kostkę oby nic się nie spaliło...
Grube koleżanki nie wsiadają do cabrio ;] no fat chicks ;]
Trochę już recaro z C4 widziałem w życiu i wszystko można było o nich powiedzieć, ale na pewno nie że są wysiedziane. Tzn że z "gąbką" było coś nie tak. Zawszy było wszytko tip-top. Pancerne fotele. Jeśli chodzi o wsiadanie i wysiadanie to tak jak napisałem i jak jest u mnie, podsuwa się fotel do przodu i wygodnie wchodzi do tyłu. Miejsca na nogi między oparciem a budą samochodu przy wsiadaniu jest tyle samo co w składanych fotelach.
Zagłówki to problem najmniejszy. Dobrać można inne, lub oddać do tapicera by na takowe je przerobił.
Grunt, że Tobie się podobają, ja tylko napomknąłem, że recaro z C4 nie wyglądają na starsze niż te co Twoje, a jeśli chodzi o trzymanie tyłka w zakrętach i komfort jazdy na bardzo sztywnym zawieszeniu jest fantastyczny. Generalnie po wymianie ori na recaro to przy sztywnym samochodzie nie wyobrażam już sobie jazdy na ori Pewnie będziesz miał teraz takie samo odczucie, ale tu już liczę że sam się wrażeniami podzielisz. Ja czekam az wszystko zamontujesz i pstrykniesz fotki
Zagłówki to problem najmniejszy. Dobrać można inne, lub oddać do tapicera by na takowe je przerobił.
Grunt, że Tobie się podobają, ja tylko napomknąłem, że recaro z C4 nie wyglądają na starsze niż te co Twoje, a jeśli chodzi o trzymanie tyłka w zakrętach i komfort jazdy na bardzo sztywnym zawieszeniu jest fantastyczny. Generalnie po wymianie ori na recaro to przy sztywnym samochodzie nie wyobrażam już sobie jazdy na ori Pewnie będziesz miał teraz takie samo odczucie, ale tu już liczę że sam się wrażeniami podzielisz. Ja czekam az wszystko zamontujesz i pstrykniesz fotki
slugs, to chyba Ty wystawiłeś na forum te czarne z c4 na sprzedaż? Myślałem o nich, ale pełne zagłówki są węższe i nie bardzo idzie to przerobić, bo rozstaw bolcy jest inny. O wiele łatwiej kupić 6 letnie fotele, takie by były nie wysiedziane, a skóra byłaby miękka i bez uszkodzeń. Natomiast w fotelu np. 15 letnim to już nie lada wyczyn
W tych co kupiłem super jest funkcja pociągnięcia za wajchę i pochyla się oparcie, po czym fotel sam jedzie do przodu. Rewelka, bo ułatwi to wsiadanie na tył w obecnych fotelach to nie jest takie łatwe.
Marek_ABC, zatem szukam dalej spawacza
W tych co kupiłem super jest funkcja pociągnięcia za wajchę i pochyla się oparcie, po czym fotel sam jedzie do przodu. Rewelka, bo ułatwi to wsiadanie na tył w obecnych fotelach to nie jest takie łatwe.
Marek_ABC, zatem szukam dalej spawacza
Panowie, ja rozwieje Wasze wątpliwości.
Po pierwsze TIG to nie spawarka, a metoda spawania Tungsten Inert Gas (lub GTA Gas Tungsten Arc), chodzi w niej o to, że łuk jarzy się między nietopliwą elektrodą a materiałem spawanym (wolframową) w osłonie gazu obojętnego, np argonu, helu lub ich mieszanin. Osłona gazowa ma za zadanie między innymi chłodzić elektrodę, chronić jeziorko spawalnicze (spoinę) przed utlenianiem. "Puls" o którym pisze Słonik to po prostu spawanie prądem pulsacyjnym, a stosuje się je po to aby obniżyć naprężenia, odkształcenia spawalnicze - spoina nie jest ciągła, a składa się z zachodzących na siebie spoin punktowych.
Kolczat, TIG nie jest spawarką do aluminium TIGiem można spawać wszystko, spawa się głównie stale wysokostopowe (nierdzewka), stopy aluminium, magnezu, tytanu, miedzi.
TIG jest jest tak zajebisty bo pozwala na uzyskanie najlepszych połączeń (pod względem metalurgicznym), dlatego spawana są nim odpowiedzialne konstrukcje, przetop robi się TIGiem a wypełnia potem MIGiem czy nawet elektrodą. Jest więcej zalet, ale nie chcę zbytnio rozpisywać się o nich w tym temacie, np w przypadku aluminium przy którym się tak upierasz zachodzi zjawisko czyszczenia katodowego (tlenki aluminium mają wyższą temp topnienia od czystego alu i to 3-4 razy).
W MIGu butla z gazem obojętnym jest niezbędna , ale to zupełnie inna metoda spawania, inne zalety, wady, technologia.
Jeszcze jedno, nie ma czegoś takiego, że TIG do alu czy tam nierdzewki, elektroda i MIG/MAG do zwykłej stali itd. Np nierdzewkę pospawać można elektrodą (kwestia elektrody), MIGiem/MAGiem (kwestia drutu) i TIGiem (kwestia spoiwa), ale każda z tych metod daje inną jakość spoin.
Po pierwsze TIG to nie spawarka, a metoda spawania Tungsten Inert Gas (lub GTA Gas Tungsten Arc), chodzi w niej o to, że łuk jarzy się między nietopliwą elektrodą a materiałem spawanym (wolframową) w osłonie gazu obojętnego, np argonu, helu lub ich mieszanin. Osłona gazowa ma za zadanie między innymi chłodzić elektrodę, chronić jeziorko spawalnicze (spoinę) przed utlenianiem. "Puls" o którym pisze Słonik to po prostu spawanie prądem pulsacyjnym, a stosuje się je po to aby obniżyć naprężenia, odkształcenia spawalnicze - spoina nie jest ciągła, a składa się z zachodzących na siebie spoin punktowych.
Kolczat, TIG nie jest spawarką do aluminium TIGiem można spawać wszystko, spawa się głównie stale wysokostopowe (nierdzewka), stopy aluminium, magnezu, tytanu, miedzi.
TIG jest jest tak zajebisty bo pozwala na uzyskanie najlepszych połączeń (pod względem metalurgicznym), dlatego spawana są nim odpowiedzialne konstrukcje, przetop robi się TIGiem a wypełnia potem MIGiem czy nawet elektrodą. Jest więcej zalet, ale nie chcę zbytnio rozpisywać się o nich w tym temacie, np w przypadku aluminium przy którym się tak upierasz zachodzi zjawisko czyszczenia katodowego (tlenki aluminium mają wyższą temp topnienia od czystego alu i to 3-4 razy).
W MIGu butla z gazem obojętnym jest niezbędna , ale to zupełnie inna metoda spawania, inne zalety, wady, technologia.
Jeszcze jedno, nie ma czegoś takiego, że TIG do alu czy tam nierdzewki, elektroda i MIG/MAG do zwykłej stali itd. Np nierdzewkę pospawać można elektrodą (kwestia elektrody), MIGiem/MAGiem (kwestia drutu) i TIGiem (kwestia spoiwa), ale każda z tych metod daje inną jakość spoin.