Budę masz lżejszą niż ociężałe B4.trepek pisze:Albo Bosch wcale nie jest taki zły jak o nim mówią i to tylko wyolbrzymienie i sterełotyp albo mam coś nieseryjnego.
[B3 1Z] Moja czarnulka, to już koniec :( / 66
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- trepek
- Forum Audi 80
- Posty: 5446
- Rejestracja: 23 wrz 2008, 21:16
- Imię: Grzegorz
- Model: Inny
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.6 ABC+lpg
- Lokalizacja: Olkusz
Wyprzedzałem dzisiaj samochód na drodze, redukcja na IV bieg, pełen gaz, cmyk i jestem przed nim :shock: Ładnie, ładnie, nie spodziewałem się tego po 90KM. Nie twierdzę również, że to rakieta niesamowita i wszystkie V6 będę wciągał nosem :mrgreen: Jako dupozów robiący dziennie 100km wystarczy. A co najważniejsze, był pełen but a dymu nic, cóż za odmiana :mrgreen:
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
- trepek
- Forum Audi 80
- Posty: 5446
- Rejestracja: 23 wrz 2008, 21:16
- Imię: Grzegorz
- Model: Inny
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.6 ABC+lpg
- Lokalizacja: Olkusz
Chyba wiem, co mi tak stuka w przednim zawieszeniu.
Dzisiaj podczas posiedzenia w miejscu, gdzie król chodzi piechotą, wpadł mi do głowy pomysł sprawdzenia mocowania obudowy filtra powietrza. Obudowa latała we wszystkie strony :mrgreen: Niestety moja obecna obudowa dostała podczas wypadku (tego, co miał czerwono-niebiesko-biało-czarny avant) no i pasuje ją wymienić. Narazie wepchałem dużo wygłuszenia między obudowę a blachę komory silnika tak, że nic już nie lata. Wiem, że straszne druciarstwo ale tymczasowo musi wystarczyć.
Dzisiaj podczas posiedzenia w miejscu, gdzie król chodzi piechotą, wpadł mi do głowy pomysł sprawdzenia mocowania obudowy filtra powietrza. Obudowa latała we wszystkie strony :mrgreen: Niestety moja obecna obudowa dostała podczas wypadku (tego, co miał czerwono-niebiesko-biało-czarny avant) no i pasuje ją wymienić. Narazie wepchałem dużo wygłuszenia między obudowę a blachę komory silnika tak, że nic już nie lata. Wiem, że straszne druciarstwo ale tymczasowo musi wystarczyć.