[80 1.9 TDi 94'] Kręci, ale nie odpala na zimnym.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
No nie powinien ,jak zdrowy ,ale z tego co opisujesz to raczej zdrowy nie jest A kręcenie rozrusznikiem kilanascie sekund ciągiem to znęcanie się nad aku i rozrusznikiem .Jak nie pali normalnie ,trzeba szukać przyczyny bo tak długie kręcenie na pewno nie spowoduje że nagle załapie i odpali ...rozrząd na znakach do sprawdzenia ,jak kolega wyżej podpowiedział ,jak wszystko gra z rozrządem to napięcie na elektrozaworze stop n 109 pompy wtryskowej sprawdż ,ewentualnie zasil bezposrednio z aku.jak jest napięcie to trzeba sprawdzić czy pompa podaje na wtryski ...systematycznie powoli wykluczać możliwe przyczyny 8-) a aku pod prostownik ,bo za wiele życia w nim juz nie zostałotasioreq pisze:Ten aku mnie martwi, bo po kilkunastu sekundach kręcenia rozrusznikiem, on pada, a raczej nie powinien..
Skoro aku pada po kilkunastu sekundach kręcenia, to może on poprostu nie daje dobrego kopa na rozrusznik i ten kręci się wolno, za wolno żeby odpalić diesla. (może warto próbować odpalić przy pomocy drugiego auta- kablami). Podepnij vaga i odczytaj kąt wtrysku, może po zmianie rozrządu nie był ustawiony, a teraz zrobiło się chłodno i ciężko odpalić.
nie wiem skąd jesteś, bo nie masz wpisane w profilu. Zerknij do swojej grupy regionalnej, napewno jakiś klubowicz ma vaga i pomoże.tasioreq pisze:Od innego samochodu po chwili kręcenia odpala i jak już jest ciepły to praktycznie pali od strzała. Niestety nie posiadam Vag'a ; (
Jak długo trwa chwila odpalania na kable z innego auta?
jak w dieslu nie ma dobrego kopa przy rozruchu to możesz go kręcić i dwa dni a i tak nie zapali <ok>tasioreq pisze:Panowie prawdopodobnie znalazłem przyczynę. Jest to wina aku. Gdy odłączam po nocy z prostownika i podpinam pod samochód to odpala za drugim razem. Więc to jest chyba przyczyna ; )
co rozumiesz pod pojęciem odpalenia za drugim razem? podmień od kogos dobre aku i ma odpalic na raz, bo nie ma jeszcze aż tak zimno. Warto też podjechac do kogos na vaga i sprawdzić kąt wtrysku, bo na złym ustawieniu też można sporo stracić przy odpalaniu.
- misiekdzwon
- Forum Audi 80
- Posty: 599
- Rejestracja: 12 lis 2007, 19:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Złotoryja
Dziwni mnie jedna sprawa.
Dam dobrą radę, najpierw wszystko posprawdzaj, później wymieniaj, bo może się okazać, że nowy akumulator pochodzi jakiś czas i padnie za niedługo.
Pozdrawiam
Kręcenie rozrusznikiem przez kilkanaście sekund, to pobór sporej ilości prądu. Czyli wychodziło by na to, że ten akumulator jest sprawny. Może rozrusznik stawia duże opory? U mnie jak akumulator powoli "padał", to nie było mowy o kręceniu przez kilkanaście sekund, nawet kilka sekund to dużo, po prostu z 5 powolnych obrotów wału i kaplica- silnik stawał.tasioreq pisze:po kilkunastu sekundach kręcenia rozrusznikiem, on pada
Dam dobrą radę, najpierw wszystko posprawdzaj, później wymieniaj, bo może się okazać, że nowy akumulator pochodzi jakiś czas i padnie za niedługo.
Pozdrawiam
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Nie sprawdzaj :mrgreen: ,tylko zbieraj kasę na nowy aku jak nie masz czym pokręcić to nie odpalisz ,to nie benzynka że łełełe i jakoś załapie ,klekot musi mieć to pierdo....cie ,na zwłokach nie odpalisz jak przyjdą większe mrozytasioreq pisze:Będę sprawdzał, na razie jak ładuję ten akumulator to rano praktycznie pali od jednego
Witam ponownie. Problem z odpalaniem dalej występuję, akumulator jest nowy, rozrusznik jest w 100 % sprawny. Problem polega na tym, że rano jak świece zagrzeją to odpala od strzała, a jak postoi w pracy kilka godzin, a świece się nie załączą to nie odpala, kręci, ale nie odpala. Jak odłączę czujnik temperatury i świece podgrzeją to odpala od strzała, więc obstawiam, że jest za małe ciśnienie na cylindrach, aby "wybuchło". Powiedzcie mi Panowie, czy to może być wina kąta wtrysku ? Pozdrawiam.