[80 B4 2.0 ABK]Problem z wolnymi obrotami.

pegaz25 · Post autor: **pegaz25** » 15 sty 2007, 23:19

Łożyska zaraz pod kielichami (u góry amora lub wkładu)

Andrzej1376 · Post autor: **Andrzej1376** » 15 sty 2007, 23:26

To też wymieniałem. I to 2 razy. Pierwszy zaraz po m-cu, bo mechanior miał watpliwości czy aby dobry założył. teraz kupiłem jakis "mistrzowski" dobrej firmy! I co??? Dalej stuka.
Kurdę czasem sobie myslę czy w ASO by mi to zrobili?
Mam już obsesję na tym punkcie, kurdę.
A u Ciebie w audi nic nie puka?

[ Dodano: 2007-01-15, 23:31 ]
Uwierz mi Pegaz, że nie ma już rzeczy w tym moim przodzie, której nie wymieniłem co może dawać takie efekty popukiwania.
Wiem, że moja maglownica ma wycieki. Widziałem ostatnio na kanale. Płynek sobie lekko wycieka.
Może tam są luzy i puka. Może tak być!

pegaz25 · Post autor: **pegaz25** » 15 sty 2007, 23:32

Narazie nie - ostatnio wymieniłem simerblocki i gałkę na wachaczu i wszystko gra....

Andrzej1376 · Post autor: **Andrzej1376** » 15 sty 2007, 23:38

No to zazdoszcze.
ja takiej jazdy nie znam już od roku. No stop coś. A z tym przodem to już chyba 3 m-ce walczę. nadal szukam fachowca, co naprawi. Dzięki za chęć pomocy.

pegaz25 · Post autor: **pegaz25** » 15 sty 2007, 23:48

Nie ma sprawy
W ramach mozliwości trzeba sobie pomagać
Pozdrawiam

mrx1983 · Post autor: **mrx1983** » 16 sty 2007, 00:16

sworznie wachaczy potrafia sie luzowac

i stukac oczywiscie

maverick · Post autor: **maverick** » 16 sty 2007, 23:33

ja jeszcze odnośnie tych obrotów, w moim sprzecie też po zmianie biegu nie spadały obroty i kurde zastanawiałem się co to może być, a najzwyklej na swiecie przycinała sie lekko linka od gazu, z kolei u teścia w Śp. Astrze, też z gazem, wariowała sonda, wnioskuje wiec że może to być wina sondy, ale jakis chochlik może być ukryty w drobnostce
Pozdrawiam

pegaz25 · Post autor: **pegaz25** » 16 sty 2007, 23:40

U mnie jest podobnie - obroty na mam na ciepłym silniku 1200 (na zimnym bez problemu)
Zobaczymy za tydzień jade do mecheca i będziemy przeglądać pokolei - silniczek korkowy, sonda lambda, przepływomierz itp.

tunning · Post autor: **tunning** » 18 sty 2007, 16:11

Diagnoza: silnik korkowy na 50%. :!:

sebolec · Post autor: **sebolec** » 18 sty 2007, 22:21

tunning pisze:Diagnoza: silnik korkowy na 50%. :!:

Diagnoza jak szlag. Prawie jak na loterii.

Damianocw · Post autor: **Damianocw** » 19 sty 2007, 23:07

Witam
to nie jest silnik krokowy, dlatego że gdyby to był silnik krorowy to na bęzynie chodził by gożej niż na gazie. Na bęzynie obroty falowały by (i to bardzo) a na gazie miał by bardzo podniesione obroty przeważnie po rozgrzaniu.

Andrzej1376 · Post autor: **Andrzej1376** » 20 sty 2007, 09:56

Witam!
Twoja diagnoza się trochę potwierdza, tz. na benie oboty schodzą i to bardzo szybko i dobrze, ale na luzie nie potrafi ich utrzymać i faluje, między 1000 a 1400. Tak tak parę razy, góra-dół, góra-dół. Czyściłem już ten silnik krokowy i wielkiej poprawy nie było. Po odłączeniu go zaś, obroty od razu spdają i auto gaśnie.
A na gazie to istne czary. Zdaża się, że 2 dni auto przejeździ bez szwanku i nagle znów te powolne schodzenie z obrotów.
Myślicie, że to ten krokowiec może tak świrować?

Organista18 · Post autor: **Organista18** » 20 sty 2007, 11:57

Myślę, że tak. A jeśli obroty ci falują to napewno 8-)

Andrzej1376 · Post autor: **Andrzej1376** » 20 sty 2007, 12:05

No tak.
Powiedz, czy podłączenie pod kompa coś wykryje?
Ponadto stwierdzam, że czyszczenie jego za wiele nie daje, chyba, że masz kepszy sposób. ja robiłem to benzyną ekstrakcyjną.
Za wielkiej filozofii w tym silniczku przecież nie ma, jakaś kulka więc gdzie tam problem???

Organista18 · Post autor: **Organista18** » 20 sty 2007, 12:41

Myśle że podłączenie pod kompa coś wykryje. A ja już pisałem, że czyszczenie go niewiele daje! On się jakoś przycina...ale nawet nie wiem gdzie bo nigdy go nie rozbierałem! 8-)