[ABK] sonda lambda

Kamuś · Post autor: **Kamuś** » 09 paź 2012, 20:14

Witam całe szanowne grono!
W skrócie opiszę mój problem.
Otóż w swoi ABK mam instalację gazową BRC Just (II gen.). Od jakiegoś czasu pojawia się następujący problem - jeśli silnik pracuje minimum 20-30 minut, to centralka LPG łapie błąd (migają diody, tzw. "latająca dioda").

Dzisiaj podłączyłem samochód pod VAG'a i co zauważyłem - podczas pracy na LPG sonda pokazuje na przemian wartości ~0,1V i ~1,04V. Natomiast podczas pracy na Pb wartość stoi w miejscu i wskazuje "0".

Zamieszczam linki do filmów (Blok pomiarowy 001; podczas nagrywania filmów kilka razy dodawałem gazu, co zresztą widać):
silnik pracujący na LPG -> http://w742.wrzuta.pl/film/3QLgLyYbSqh/lpg_audi_abk
silnik pracujący na benzynie -> http://w742.wrzuta.pl/film/7B7zY4DMJTD/audi_b4_abk_pb

Teraz pytanie, czy sonda padła? Jeśli tak, to czemu na gazie widać, że pracuje?
I jeszcze jedno, czas wtrysku jest chyba za wysoki, prawda? Mogłaby to tłumaczyć chyba zepsuta sonda.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

Audi 80 Polska · Post autor: **Audi 80 Polska** » 09 paź 2012, 20:20

Kamuś pisze:Dzisiaj podłączyłem samochód pod VAG'a i co zauważyłem - podczas pracy na LPG sonda pokazuje na przemian wartości ~0,1V i ~1,04V.

Bo na VAG widzisz sygnał z emulatora sondy, aby sprawdzić czy działa na gazie trzeba się połączyć ze sterownikiem gazu albo sprawdzić jakimś zewnętrznym urządzeniem sygnał z sondy. A te migające diody to pewnie przez to że sonda nie działa też na gazie.

Kamuś · Post autor: **Kamuś** » 09 paź 2012, 20:23

Tak też się domyślałem, że to zapewne przez emulator. Czyli prawie pewne, że sonda do wymiany? Bo błąd który pojawia się na centralce LPG to z tego co wyczytałem właśnie błąd sondy.

Audi 80 Polska · Post autor: **Audi 80 Polska** » 09 paź 2012, 21:05

Sonda padła albo jej kabel może gdzieś nie łączy albo jest uszkodzony.
Zobacz jeszcze czy nie zacznie pracować na benzynie jak zrobisz reset ecu (odłącz akumulator na 15 minut odpal i sprawdź na VAGu).

Kamuś · Post autor: **Kamuś** » 09 paź 2012, 22:08

Ok, jutro spróbuję resetu. Zastanawia mnie jeszcze, czemu samochód nie rejestruje żadnych błędów, skoro sonda ewidentnie nie daje sygnału na benzynie. Pojutrze będę miał interfejs do gazu, więc jeszcze trochę się rozjaśni sytuacja. A na razie serdecznie dziękuję za pomoc, jutro dam znać czy coś się zmieniło.

[ Dodano: 2012-10-10, 18:54 ]
Witam ponownie.
Zrobiłem tak jak kolega aldi radził. Odłączyłem klemę, odczekałem kilkanaście minut i z powrotem podłączyłem. Odpaliłem auto, poczekałem, aż silnik się nagrzał, podłączyłem VAG'a i :shock: Wykres napięcia sondy podczas pracy na benzynie malował piękną sinusoidę. Na LPG natomiast wykres wygląda tak samo, jak wcześniej, czyli jest "ostry".
Nie wiem w jaki sposób to pomogło, mam jednak nadzieję, że już tak pozostanie.
Więc pozostaje mi serdecznie podziękować za pomoc koledze aldi.

Audi 80 Polska · Post autor: **Audi 80 Polska** » 11 paź 2012, 17:01

Właśnie to odłączenie klemy miało na celu sprawdzenie czy brak pracy na benzynie nie jest przypadkiem spowodowany przez rozjechaną adaptacje. Chyba że emulator się zaciął i na benzynie emulował ale da się to sprawdzić dodając raptownie gazu do deski - wtedy powinna sonda dać stałe napięcie.

rafka80 · Post autor: **rafka80** » 13 paź 2012, 00:25

u mnie była podobna sytuacja wymienilem sonde i dalej pokazywala niesprawna problem byl w przeplywomierzu

Kamuś · Post autor: **Kamuś** » 13 paź 2012, 20:47

No i niestety, właśnie wróciłem z trasy i jednak jest do d..y. Znów wyskakiwał błąd na centralce LPG, a samochód dosyć słabo się zbierał. Nie wiem czy to jednak sonda padła, czy coś innego. Przedwczoraj wg VAG'a było już ok, ale dzisiaj w trasie okazało się, że jednak nie.

Audi 80 Polska · Post autor: **Audi 80 Polska** » 13 paź 2012, 21:43

Kurcze teraz dopiero zajarzyłem że masz ABK bo cały czas myślałem o ABT. ABK nie adaptuje się mocno jak ABT według wskazań sondy. Więc to że zadziałało to był zbieg okoliczności.
Może masz problem z czymś innym bo uszkodzona sonda nie zawsze drastycznie pogarsza osiągi...

m_an_ie_k · Post autor: **m_an_ie_k** » 13 paź 2012, 21:52

Kamuś, a miałeś kiedyś grzebane w przepływomierzu? może wymaga drobnej regulacji?

Kamuś · Post autor: **Kamuś** » 14 paź 2012, 13:57

aldi pisze: Może masz problem z czymś innym bo uszkodzona sonda nie zawsze drastycznie pogarsza osiągi...

Aż tak drastycznej różnicy nie ma, ale gdy depnę do podłogi to czuć, że jest nieco słabiej.

m_an_ie_k pisze:Kamuś, a miałeś kiedyś grzebane w przepływomierzu? może wymaga drobnej regulacji?

Przepływomierz jest na 100% sprawny - chodzi płynnie i gładko, regulowany był jakiś rok temu, a parę dni temu podczas sprawdzania tej nieszczęsnej sondy sprawdziłem również wartości jakie podaje przepływomierz - na wolnych obrotach ~14%, więc jak najbardziej w porządku.

m_an_ie_k · Post autor: **m_an_ie_k** » 15 paź 2012, 03:32

sprawdź czy przewody od sondy są cale i dobrze przewodzą,
i sprawdź czy sonda ma masę,
może gubi mas i stąd jej błąd,

jakimś długim przewodem połącz obudowę sondy z punktem masowym silnika i sprawdź czy sonda ożyje

ja u siebie musiałem poprowadzić dodatkową masę sondy bo z wydechu po drodze się gubiła, wiadomo, że w naszych leciwych autkach korozja robi swoje.

Kamuś · Post autor: **Kamuś** » 16 paź 2012, 19:32

Przewody całe, masę już kiedyś poprowadziłem dodatkową.
Tak więc wszystkie oznaki wskazują na padniętą sondę. Dzisiaj już ją wykręciłem, jutro będę miał nową NGK/NTK trójprzewodową i będę działał.

[ Dodano: 2012-10-17, 20:16 ]
Problem zażegnany. Nowa sonda załatwiła sprawę.

Easyrider · Post autor: **Easyrider** » 22 mar 2013, 13:17

Witam,

moje Audi 80 ABK około roku zaczęło więcej palić - skokowo, nagle o ok 2l/100 km (LPG II generacji). Walczę z tym, ale na razie przegrywam.

Na ostatniej wizycie na stacji diagnostycznej (przegląd rejestracyjny) diagnosta pokazał mi lekki przedmuch na połączeniu: rura wydechowa z silnika - katalizator (tuż przed sondą lambda). Twierdzi, że to jest przyczyną złych wskazań lambdy i zwiekszonego spalania, nawet przy II generacji LPG. Twierdzi, że zmniejszone ciśnienie spalin pod sondą wpływa na jej wskazania, komputer jest zaprogramowany na wyższe ciśnienie. Z kolei znajomy mechanik twierdzi, że te dwie rzeczy na siebie nie wpływają. Próbuję więc rozgryźć kto ma rację.

Pytania:
1. O ile wiem sonda lambda mierzy zawartość tlenu w spalinach. Przedmuch jest niewielki więc spalin jest trochę mniej, ale skład mają raczej taki sam. Czy sonda mierzy raczej skład spalin, czy ogólną objętość tlenu przelatującą pod nią?
2. Czy taki przedmuch (nie jest specjalnie wielki) może mieć wpływ na spalanie?
3. Jaka jest rola sondy lambda przy LPG II generacji?

Dodam, że spaliny przy jeździe na benzynie śmierdzą okrutnie. Na gazie jest niebo lepiej.
Auto ma szczelny dolot, świece w dobrym stanie, kupułka i palec wymienione, przewody WN w dobrym stanie. Reduktor zregenerowałem ale nie przyniosło to efektu w spalaniu. Przyspiesza normalnie, tzn. jest całkiem zrywne i nie obserwuję żadnych innych niepokojących rzeczy.

Co wy na to?