:mrgreen: a na razie to mam problem z tym że w ogóle nie trzyma obrotów na jałowym tylko od razu gaśnie no i przy tym ciężko odpala tak jak by go zalewało, mam nadzieję że to przez ten rozwalony wydech i jak wspawam rurkę to będzie a jak na razie to w aucie nie da się wytrzymac tak ryczy :evil:
Jak dasz rure zamiast kata to nic nie bedzie buczeć ani ryczeć, będzie chodził niewiele głośniej jak seria wręcz bez różnicy, nawet jak wywali sie cały środkowy to aż tak głośno nie chodzi, jedynie jak tylny jest przelotowy to nie da się jeździć.
no i właśnie o to chodzi co była ładnie sobie pracował
[ Dodano: 2013-02-04, 12:44 ]
okrągły pająk na pokładzie i wywaliłem blachę ze zderzaka
[ Dodano: 2013-02-05, 10:44 ]
Dzisiaj zrobiłem mały test hebli, podnosiłem całe auto i okazało się że wszystkie 4 koła trzymają :-| lewa strona trochę mniej ale prawa to tragedia normalnie, przekręcę kołem i praktycznie od razu staje...
Tył to jeszcze rozumiem bo ręcznego praktycznie 0 i muszę linki wymienic, cylinderki i szczeki wymieniałem na jesieni razem z łożyskami, ale przód to nie mam pojęcia klocki wymieniane jakiś rok temu a tarcze około dwa. Płyn też wymieniany był przy wymianie sprzęgła.
Więc nie wiem o co kaman pomoże ktoś, bo auto strasznie przymula przez to
PS. hamulce oczywiście odpowietrzane były i nie ma problemu żeby pedał wpadał czy coś, minimalny skok pedała jest tak jak powinien
Ostatnio zmieniony 17 lut 2013, 15:07 przez Pavell, łącznie zmieniany 1 raz.
trzeba rozebrać hamulce zarówno przednie jak i tylne i wszystko złożyć od nowa, częsci któe nadają sie do wymiany wymienić. być moze stoją prowadnice jarzma albo sam tłoczek skorodował i sie nie cofa. obejrzysz przy okazji gumki na tłoczkach i na prowadnicach.
No dzisiaj bądź jutro auto leci na warsztat na wspawanie rurki w miejsce kata to przy okazji się zobaczy do tego, a może miec z tym coś wspólnego korektor siły hamowania :?: bo kiedyś miałem oberwaną tą sprężynę i w ogóle jakoś tak luźno wszystko tam lata...
Chyba będzie trzeba się go pozbyc płynu oczywiście nie ubywa i nie widac nigdzie wycieków.
Pavell pisze:Dzisiaj zrobiłem mały test hebli, podnosiłem całe auto i okazało się że wszystkie 4 koła trzymają :-| lewa strona trochę mniej ale prawa to tragedia normalnie, przekręcę kołem i praktycznie od razu staje...
to normalne w b3 po zimie zawsze trzeba rozebrać heble i porządnie wszystko wyczyścić bo przez ten syf z drogi lubią sie zapiekać.
Rozebrać , wyczyścić i posmarować : Prowadnice jarzma, tłoczki, klocki(oczywiście w miejscach gdzie chodzą w jarzmie a nie po okładzinie:-) ) i wszystko musi grać. Innej możliwości nie ma:-)
[ Dodano: 2013-03-01, 18:53 ]
Dupowóz w końcu dostał rurkę zamiast kata który wyglądał tak
i podejrzewam że był całkiem zapchany bo autko od razu lepiej wkręca się na obroty od dołu...
a dla tych którzy twierdzili że będzie ryczał to nic takiego nie ma bo chodzi ładniutko a nawet dużo lepiej niż wcześniej jak był jeszcze cały kat, na prawdę polecam taki zabieg.
A co do hamulców to jest troszkę lepiej ale nie do końca tak jak powinno, zobaczę jeszcze czy się nie grzeją i podjadę na stację diagnostyczną sprawdzic siłę hamowania i siłę oporu toczenia.
Pozdro
[ Dodano: 2013-02-14, 08:49 ]
Wczoraj doszła paczka od klubowicza andi77 ,tarcza prędkościomierza w milach
Teraz czeka tylko montaż...
[ Dodano: 2013-02-17, 11:49 ]
Tarcza mph już na liczniku, trochę słabe foto ale robione tel...
No i radyjko też w końcu zamontowane
Potrzebuje ramki pod radio ze zdjęcia, bo już denerwuje mnie ta dziura wokół
[ Dodano: 2013-02-17, 12:46 ]
Przy radiu jest kabel CD-C IN z końcówkami chinch, czy to jest wyjście na zmieniarkę CD :?:
[ Dodano: 2013-02-24, 11:15 ]
Audik wczoraj wrócił od gazownika, nowy zestaw naprawczy zapakowany i wyregulowany stare membrany były już kompletnie na wykończeniu i jak to koleś powiedział "dziwne że to w ogóle jeździło"
Od razu widać różnice w pracy no i że lepiej się zbiera, a co najważniejsze to problem z nietrzymaniem obrotów na jałowym znikł jak ręką odjął heh w końcu zobaczymy jak będzie ze spalaniem bo było w granicach 13, 14 L ...
[ Dodano: 2013-03-01, 09:15 ]
No i stało się, nieszczęście :cry: audik rozwalony...
Strzał w du.. wgnieciona klapa bagażnika, wybita prawa lampa wewnętrzna i zewnętrzna zdjęty i trochę rozwalony zderzak, no i wgnieciony do środka prawy narożnik aż drzwi ciężko się otwierają. Wygląda to dość poważnie i nie wiem czy będzie to robione bo najprawdopodobniej będzie to wymagało wstawienia całej ćwiartki. Klapę wywaliło do góry i nie idzie jej zamknąć, no i pewnie po zdjęciu zderzaka też będzie nie ciekawy widok bo poszedł do środka.
Ja nie wiem co się dzieje to już czwarta B3 rozbita w tym sezonie zimowym . Chyba swoją się z pod bloku nie ruszę. Będziesz naprawiał czy szukasz nowej??
Ostatnio zmieniony 01 mar 2013, 23:28 przez Wino, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja nie wiem co się dzieje to już czwarta B3 rozbita w tym sezonie zimowym . Chyba swoją się z pod bloku nie ruszę. Będziesz naprawiał czy szukasz nowej??
No dokładnie same 80 się sypią tej zimy, Dobrze mówisz lepiej nie ruszaj Co do naprawy to jeszcze nie wiem musiałbym to rozebrac i dokładniej obejżec ale muszę czekac na wycene, ciekawe kiedy się ktoś w końcu zjawi... No i zobaczę ile dostane kasy z ubezpieczenia.
Tighe pisze:zima zbiera żniwa na 80tkach
:-| ile to już 80 :?:
eSPe pisze:Szeroko się tam bawicie w lubelskim. Współczuję ale chyba nie ma co ratować.
Szeroko czy nie szeroko ale rozwalona, tyle że to nie ja jechałem. Chyba masz rację że się nie opłaca bo same części to już trochę a gdzie reszta, malowanie itd. No i bez wspawania drugiej cwiartki to raczej się nie obędzie a to nie ma sensu o ile ktoś chciałby się za to brac
Co myślicie :roll: no ewentualnie za ile mogę ją puścic w takim stanie :?:
ciezko sprzedac b3 z uszkodzonym tylem ,sam to przerabialem az w koncu poszla na szrot za 600 z tym ze troche rzeczy powyciagalemi <ok> i w sumie dobrze na tym wyszedlem