Przeżytek przeżytkiem, dla mnie takie wystarczą aby tylko sprawne były, da się je naprawiać? :roll: Pierburg w swoim czasiematek10912 pisze:Jednospreznkowe to juz przezytek. Tez takie mialem i takie sam problem jak ty. Wsadzilem wirusa, przerobilem na pierburga (nie zeby sam ) i zalozylem AFN. I dziala juz od ponad roku i nic sie nie dzieje
[1.9TDI 1Z] bardzo mocno szarpie na wolnych obrotach
-
- Forum Audi 80
- Posty: 406
- Rejestracja: 24 mar 2012, 08:07
- Imię: Mateusz
- Model: Audi A6
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik:
- Lokalizacja: Ząbkowice Śląskie
- Kontakt:
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5478
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko
Zapytam inaczej, czym różnią się wtryski jednosprężynowe od dwusprężynowych ? Tak na logikę jednosprężynowe będą chyba tańsze w regeneracji no i nie trzeba będzie nic kombinować z mocowaniami ? :-> . O całej audi 80 można pisać, że do muzeumKrzysiek 84 pisze:Szukaj uzywek od Afn'a. Odezwij sie do Kostrza, ma czasem 205-tki i 210-tki, a te 1 spreżynowe do muzeum, tylko musisz wtedy przewody te od wtryskow dać 2 spreżynowych i te łapki Y najlepiej zebys mial cale z innego auta od razu ze śrubami i dystansami.
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5478
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko
- rodzynek87
- Forum Audi 80
- Posty: 382
- Rejestracja: 10 paź 2010, 16:06
- Lokalizacja: Gdynia
No właśnie miałem zamiar, kupiłem interfejs by viaken, ale nie chciał zupełnie współpracować to oddałem na gwarancję. Dziwny ten mój problem, bo odpala od półobrotu, odpycha się nieźle no i to, że tylko na rozgrzanym, a pompę i dawkę ustawiał mi trepek. Powinna być raczej dobra :roll: .rodzynek87 pisze:...apropo Twoich problemow a sprawdzales co sie dzieje z dawka przy 90 stopniach ?
Może tak się dziać od zapchanego katalizatora ? Lałem za dużo oleju myślałem, że ubywa aż w końcu w swoje łapska dorwałem instrukcje obsługi i się lekko zdziwiłem. To przestłem lać i zużycie oleju zupełnie znikło po 1k km można to chyba stwierdzić, no i nawet niebieskie dymienie znikło z rana, bo wcześniej to po prostu cudowna zasłona dymna była. <urodziny> <rotfl>
btw Teraz to nie mam ani auta ani interfejsu, auto u mechanika z wielkim problemem siedzącym w trybach rozrządu :evil: :evil: :evil:
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Nie chciał i żaden nie będzie ,bo problem leży w programie jakiego uzyłeś do współpracy z interfeisem ,a nie w samym interfeisie 8-) Jedyny z ogólnie dostępnych ,jaki współpracuje ze starym kompem boscha ,to vag 3.11n i to dopiero po zmianie opcji start boud na 240 8-)g00di pisze:kupiłem interfejs by viaken, ale nie chciał zupełnie współpracować to oddałem na gwarancję.
Nie możeg00di pisze:Może tak się dziać od zapchanego katalizatora ?
:shock: ciekawe ....jak to myślałeś :?: :roll: to miarki oleju nie posiadasz przy silniku :?:g00di pisze:Lałem za dużo oleju myślałem, że ubywa
Trybów tam zadnych nie ma ale nie łudż się że po kolizji rozrządu nic się nie stało ...bo raczej na pewno się stało ,i bez zrzucnia głowicy się nie obejdzie...A twój problem ,jaki opisałeś ,czyli sporadyczne telepanie silnikiem ,to zwykle wina szwankującego nastawnika potencjometrycznego <ok> ...tyle że teraz ,po przygodzie z rozrządem ,masz większy problemg00di pisze:auto u mechanika z wielkim problemem siedzącym w trybach rozrządu
Właśnie mam 3.11n i absolutnie wszystkie opcje w nim wypróbowałem.MUNIOR pisze:Nie chciał i żaden nie będzie ,bo problem leży w programie jakiego uzyłeś do współpracy z interfeisem ,a nie w samym interfeisie 8-) Jedyny z ogólnie dostępnych ,jaki współpracuje ze starym kompem boscha ,to vag 3.11n i to dopiero po zmianie opcji start boud na 240 8-)
MUNIOR pisze: ciekawe ,jak to myślałeś :?: :roll: to miarki oleju nie posiadasz przy silniku :?:
Mam i lałem za to najwyższe załamanie ;p myślałem, że po coś one tam jest kurna ;]
Aj czepiasz ok ok koła pasowe zębate sztuk jeden, ale to koło na wale korbowym wygląda jak tryb. Nie wiem czy była kolizja bo zatrzymałem silnik w momencie jak imbus (bo to wpadło) było wkręcone między pasek a to koło może na 1cm no jak tak tylko się wbiło to nic nie powinno być ale jak przeleciało na około to uuu :cry: :-x Jaki koszt może być ?MUNIOR pisze: Trybów tam zadnych nie ma ale nie łudż się że po kolizji rozrządu nic się nie stało ...bo raczej na pewno się stało ,i bez zrzucnia głowicy się nie obejdzie
- rodzynek87
- Forum Audi 80
- Posty: 382
- Rejestracja: 10 paź 2010, 16:06
- Lokalizacja: Gdynia
Munior jak zwykle masz racje 8-)
P.S. Nie wykminiłes co moze byc z moimi swiecami :roll:
[ Dodano: 2013-02-05, 21:27 ]
P.S. Nie wykminiłes co moze byc z moimi swiecami :roll:
[ Dodano: 2013-02-05, 21:27 ]
Hehe przypomina mi to sytuacje rodzinną - otóż ojczulek stracił 2/3 palca w rozrządzie MK2 1.6TD- w zime ogladał rozrzad i miał uruchomiony silnik wycierał łapy w szmatke no i poslizgnal sie.. pasek pociagnał szmatke..a ze szmatka zlosliwa pociagnela reke..dobrze, ze silnik zdechł..skubany sie wkrecił pomiedzy kolo pompy a pasek.. najlepsze jest to ze zielony z bolu ale paska nie dał obciac - kazał sciagac xDAj czepiasz ok ok koła pasowe zębate sztuk jeden, ale to koło na wale korbowym wygląda jak tryb. Nie wiem czy była kolizja bo zatrzymałem silnik w momencie jak imbus (bo to wpadło) było wkręcone między pasek a to koło może na 1cm no jak tak tylko się wbiło to nic nie powinno być ale jak przeleciało na około to uuu Jaki koszt może być ?
brr próbowałem to sobie wyobrazić ... ojciec dooobry , a ja miałem imbusa w kieszeni kurtki i się nachyliłem jak pracował ... a zaglądałem z powodu tego telepania na rozgrzanym, jeszcze tak szybko auta nigdy nie gasiłem, teraz tak mały rekonesans po allegro to cała góra silnika ~300zł nawet z pokrywą i korkiem oleju (i to w najgorszym wypadku) a jest też cały nówka 1Z za 3500,- 8-) .rodzynek87 pisze:pasek pociagnał szmatke..a ze szmatka zlosliwa pociagnela reke..dobrze, ze silnik zdechł..skubany sie wkrecił pomiedzy kolo pompy a pasek.. najlepsze jest to ze zielony z bolu ale paska nie dał obciac - kazał sciagac xD
A te telepanie może być od czujnika temperatury w pompie ?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
No ok...a port com ,zgrałeś z przypisanym w menadzeże dla interfeisu ?g00di pisze:Właśnie mam 3.11n i absolutnie wszystkie opcje w nim wypróbowałem.
No kurna chyba nie pomyślałeś ,bo po to ono jest ,żeby było wiadomo gdzie jest bezwzględny poziom max ...ale do tego załamania ,a nie <ok>g00di pisze:ciekawe ,jak to myślałeś :?: :roll: to miarki oleju nie posiadasz przy silniku :?:
Mam i lałem za to najwyższe załamanie ;p myślałem, że po coś one tam jest kurna ;]
<uhh> lejemy max do zakratkowanego pola na miarce ,które jest trochę poniżej tego załamaniag00di pisze: lałem za to najwyższe załamanie
zdążyłeś dobiec do stacyjki ,zanim koło pasowe obruciło się raz :?: coś ściemniasz Albo jesteś szybszy niż błyskawica . Po tej akcji wystarczyło sprawdzić czy silnik obraca się bez oporów i czy rozrząd zgrywa się na znakach 8-) ...nawet gdyby przeskoczył o dwa zęby ,to do kolizji zostaje jeszcze jeden przy dwóch już czuć opór ,bo tłok liże zawór ,ale jeszcze nie zrobi mu nieodwracalnej krzywdy ...dopiero gdy przeskoczy o trzy zęby ,zawór dostanie na tyle że go skrzywi i silnik ma kukug00di pisze:Nie wiem czy była kolizja bo zatrzymałem silnik w momencie jak imbus (bo to wpadło) było wkręcone między pasek a to koło może na 1cm
Nie bardzo można cokolwiek wykminić ...jak temp.z czujnika jaką widzi komp ,jest prawidłowa ,to nie bardzo jest się czego czepić ...rodzynek87 pisze:Munior jak zwykle masz racje 8-)
P.S. Nie wykminiłes co moze byc z moimi swiecami
[ Dodano: 2013-02-05, 22:15 ]
O ile to "telepanie " to jak ja to mówię "przebieranie" silnika ,to na 99,9 % wina nastawnika potencjometrycznego ....g00di pisze:A te telepanie może być od czujnika temperatury w pompie ?
Nie po prostu wpadło i wyłączyłem, ile obrotów zrobiło nie wiem, a wałem nie mogłem przekręcić bo imbus przebił też plastikową osłonę i w niej utknął a z drugiej strony wbity był między koło a pasek, to stąd wyciągnąłem, ale z osłony nie dałem rady za cholerę bo jest dłuższy niż sama szczelina w tym miejscu, bez rozbierania osłony chociażby to chyba niemożliwe żeby to wyjąć, a imbusik (torx) malutki może z 3mm średnicy. Wolałem nie ryzykować tylko zaholowałem do mechanika.MUNIOR pisze: zdążyłeś dobiec do stacyjki ,zanim koło pasowe obruciło się raz :?: coś ściemniasz Albo jesteś szybszy niż błyskawica....
Pamiętasz chyba, że umawialiśmy się na przekładkę :mrgreen: , dla mnie to dobra wiadomość bo wtrysków nie mam zamiaru wywalać a ten nastawnik a i owszem tylko pytanie czy dojadę z tym do wiosny, można z tym jeździć ?MUNIOR pisze: O ile to "telepanie " to jak ja to mówię "przebieranie" silnika ,to na 99,9 % wina nastawnika potencjometrycznego ....
A co do Vag to tak na wszystkich com testowałem i oczywiście w menedżerze urządzeń i programie te same porty, nawet windows xp specjalnie zainstalowałem na świeżutkiej instalacji i same sterowniki od interfejsu. Coś skopany interfejs i tyle.
EDIT: Uuuufff, do wymiany w rozrządzie był tylko pasek, fart jak nigdy <ok>
EDIT 2: Interfejs dostałem od Viakena z powrotem, działający : zero błędów <ok>
Ostatnio zmieniony 12 lut 2013, 11:42 przez g00di, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Bywa ...mi viaken padł szybciej niż "chińczyk "...po zajrzeniu do srodka viakena ,nie widzę różnicy ,dzięki której miałby być lepszy od innych tańszych interfeisów ,mimo ze wtyka jest dużo większa ,co sugeruje bogatszą zawartość ,to jedyną różnica jest dodatkowa dioda sygnalizujaca nawiazanie połaczenia z kompem .A duuuużym minusem tego ''wspaniałego "viakena ,jest brak pełnej ilości pinów we wtyce ...jest tylko cztery ,co powoduje wkurwi...ce wypadanie przejsciówki :evil: ...w środku ten sam konwerter portu RS -USB FT 232 ...który to właśnie padł .Ale już naprawiony i viaken i dwa chińczyki w których padło to samo ...mimo ze był na gwarancji to nie zawracałem sobie głowy z wysyłką do naprawy na gwarancji ,koszt nowego FT 232 10zł,więc mi się nie chciałog00di pisze:A co do Vag to tak na wszystkich com testowałem i oczywiście w menedżerze urządzeń i programie te same porty, nawet windows xp specjalnie zainstalowałem na świeżutkiej instalacji i same sterowniki od interfejsu. Coś skopany interfejs i tyle.
U mnie normalnie są wszystkie piny i na usb jest i przejściówka na OBD 1. Teraz tak patrzę, że viaken zdjął te interfejsy z allegro :lol: .MUNIOR pisze:A duuuużym minusem tego ''wspaniałego "viakena ,jest brak pełnej ilości pinów we wtyce ...jest tylko cztery ,co powoduje wkurwi...ce
btw: Można z takimi drganiami na biegu jałowym jeździć ?