[B4 ABK] Wymiana przegubu zewnętrznego zakończona katastrofą
- KAROLEK22XX
- Forum Audi 80
- Posty: 1053
- Rejestracja: 11 paź 2010, 16:45
- Imię: Karol
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: RADOM
- KAROLEK22XX
- Forum Audi 80
- Posty: 1053
- Rejestracja: 11 paź 2010, 16:45
- Imię: Karol
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: RADOM
lobro najwyższa półka cena wymiata w tej cenie kupie ze 3 szt. ruville które nie są tak słabe jak by się wydawało a nie raz z piskiem się ruszyło na skręconych kołąchKAROLEK22XX pisze:nom zamiennik jakiś ale dałem za niego okolo 120zł myslem ze dobry a jakie polecasz
ja u siebie z jednej strony zewnetrzny i wewnetrzny wymienilem na ruville cena bardzo przystepna i trzymaja sie juz bardzo długo a koszt za sztuke ok 100 zł
- shellah
- Forum Audi 80
- Posty: 3081
- Rejestracja: 08 wrz 2007, 09:08
- Imię: Artur
- Model: Inny
- Nadwozie: Coupe
- Silnik: 2.8 AAH+lpg
- Lokalizacja: Reading UK
Fakty:
Przeguby zewnętrzne z ABS 60zł szt z allegro zamontowane.
Auto: Coupe 2.8 AAH
Koszt innych z niby wyższej półki od 250 zł za szt.
Mam już ok. 15000 km na nich i nic nie chrupie poza ABS na śniegu
Ale czytając to co piszecie jestem w szoku :shock: jaki młotek i jaka deska?
Młotkiem się gwoździe wbija a nie naprawia auta
Wymieniałem już przeguby w fordach,golfach i audi i robota naprawdę przyjemna i łatwa(no może poza smarem)
Przegub ściąga się śrubą i śrubą zakłada... po co tu młotek :roll:
Przeguby zewnętrzne z ABS 60zł szt z allegro zamontowane.
Auto: Coupe 2.8 AAH
Koszt innych z niby wyższej półki od 250 zł za szt.
Mam już ok. 15000 km na nich i nic nie chrupie poza ABS na śniegu
- popieram w 100%rejdzik pisze:Kup najtańszego chińczyka za 50 zł a załóż dobrą osłonę i będzie spokój.
Ale czytając to co piszecie jestem w szoku :shock: jaki młotek i jaka deska?
Młotkiem się gwoździe wbija a nie naprawia auta
Wymieniałem już przeguby w fordach,golfach i audi i robota naprawdę przyjemna i łatwa(no może poza smarem)
Przegub ściąga się śrubą i śrubą zakłada... po co tu młotek :roll:
Panowie . Jeśli jest jakiś prosty i łatwy sposób na zakładanie przegubu zewnętrznego na półośkę , to dlaczego nie opiszecie jak to zrobić.
Nie myślę tu o specjalnym do tego przyrządzie coby wciskał ZŁOŻONY KOMPLETNY przegub na półoś. Takie to można by i wymyślić, ale łatwiej i szybciej jak się zza ucha czymś trzepnie aby z czuciem żeby nie uszkodzić powierzchni ślizgowych piasty i kulek.
Powieeeedzcie proszę , bo mój czerep za tępy żeby to ogarnąć.
Próbowałem kiedyś zakładać w częściach to znaczy najpierw samą piastę przegubu a potem koszyk z kulkami.
Nic z tego. Tylko jakimś cudem dwie kuki mi wlazły a dalej stop bo półośka zawadzała i nie dała więcej wychylić całej obudowy.
Powieeeedzcie, no chyba że opis poważniejszych spraw jest tu zabroniony.
Nie myślę tu o specjalnym do tego przyrządzie coby wciskał ZŁOŻONY KOMPLETNY przegub na półoś. Takie to można by i wymyślić, ale łatwiej i szybciej jak się zza ucha czymś trzepnie aby z czuciem żeby nie uszkodzić powierzchni ślizgowych piasty i kulek.
Powieeeedzcie proszę , bo mój czerep za tępy żeby to ogarnąć.
Próbowałem kiedyś zakładać w częściach to znaczy najpierw samą piastę przegubu a potem koszyk z kulkami.
Nic z tego. Tylko jakimś cudem dwie kuki mi wlazły a dalej stop bo półośka zawadzała i nie dała więcej wychylić całej obudowy.
Powieeeedzcie, no chyba że opis poważniejszych spraw jest tu zabroniony.
Jeśli wszystko zostało wykonane prawidłowo, to przegub nie powinien stawiać większego oporu i bez problemu jednym-dwoma pewnymi uderzeniami młotka (we wcześniej wkręconą śrubę) da się go nabić na oś.antoni pisze:Panowie . Jeśli jest jakiś prosty i łatwy sposób na zakładanie przegubu zewnętrznego na półośkę , to dlaczego nie opiszecie jak to zrobić.
Przy zakładaniu trzeba sprawdzić czy frezy przegubu dokładnie wchodzą na frezy półosi, oraz czy zabezpieczenie przegubu nie jest jakoś zdeformowane i czy zostało prawidłowo wsadzone w rowek półosi.
Jesli przegub nie wchodzi, to znaczy że coś jest nie tak i sprawdzić to - nie należy tam używać jakichś wielkich sił.
Tak i niby wszystko w porządku, ale "shellah" pisze , że przegub zakłada się i ściąga śrubą , a młotek to niebezpieczeństwo uszkodzenia śrutów i gładzi po której latają.
Tak se myślę, że jakby tak się dało nawiercić dziurę w półosi a potem ją nagwintować i wtedy można by było ciągnąć , żeby ten pierścionek aby trochę wszedł. Dalej to już pół biedy- musiało by wejść.
Ale chyba to nierealne bo półośka nie jest z ołowiu i wiercenie a potem gwintowanie raczej odpada.
Nailepiej to by było złapać półoś w imadło silnie i równolegle do podłoża, no i dzieś blisko ściany. Potem do ściany przyłożyć coś na gwint albo na hydraulikę i delikatnie napychać. ....ALE to raczej głupiego robota .
Tak se myślę, że jakby tak się dało nawiercić dziurę w półosi a potem ją nagwintować i wtedy można by było ciągnąć , żeby ten pierścionek aby trochę wszedł. Dalej to już pół biedy- musiało by wejść.
Ale chyba to nierealne bo półośka nie jest z ołowiu i wiercenie a potem gwintowanie raczej odpada.
Nailepiej to by było złapać półoś w imadło silnie i równolegle do podłoża, no i dzieś blisko ściany. Potem do ściany przyłożyć coś na gwint albo na hydraulikę i delikatnie napychać. ....ALE to raczej głupiego robota .
W środek czego ta śruba ?? Bo jeśli w środek nagwintowanego otworu w półosi, to nic z tego . Jak wyżej napisałem nie ma takowego otworu na końcu półosi.rejdzik pisze:(...) Przegub na półoś, w środek śruba i skręcamy aż dojdzie do końca. Co tu nie jest jasne ?
Jeśli w środek czaszy przegubu, też nie bo nie o to chodzi. Chodzi o nasadzenie piasty przegubu na półoś, a nie dokręcenie czaszy przegubu do PIAsty KOŁA.
Wychodzi więc na to jak napisał "tomek 83 ", i nie tylko, czyli młotkiem.
Przykro mi , ale moja tępota nie pozwala pojąć tego inaczej.
Przegub to ja mam chyba taki jak wszystkie, tylko półoś może byc zaślepiona. Po prostu urwała się komuś śruba w półośce, nie chciało mu się jej wykręcać, to udydolił równo z półośką i oszlifował że nie był widać. Albo miał jakiś inny powód żeby ją zostawić ??
Ale nic - Dzięki axsell ". W każdym razie normalna i nie kąpinowana półoś powinna być z gwintowanym otworem w środku od strony przegubu ZEwnętrznego.
Jeszcze raz dziękuję
Ale nic - Dzięki axsell ". W każdym razie normalna i nie kąpinowana półoś powinna być z gwintowanym otworem w środku od strony przegubu ZEwnętrznego.
Jeszcze raz dziękuję