[80 B4 1Z] Zaślepiony EGR i urwany wężyk od ATM
[80 B4 1Z] Zaślepiony EGR i urwany wężyk od ATM
Witam wszystkich forumowiczów,
Nieco zaniepokojony brakiem pazura, jeśli chodzi o przyśpieszenie w swoim motorku 1Z zacząłem szukać przyczyny (choć wiem...może być ich dużo więcej niż to co zaraz napiszę).
Samochód właściwie mam od nie dawna, ale wiem mniej więcej na co stać ten model (gość z sąsiedztwa podsiada taki sam samochód 92 r.). Mój także jest na osprzęcie Bosch.
Na fotografiach zamieszczonych poniżej widać zawór EGR, prawdopodobnie zaślepiony przez poprzedniego właściciela - jakiś materiał pomiędzy łączeniem kolanek).
Do tego zauważyłem, że przy zaworze ATM był ułamany górny, wchodzący z boku wężyk z filtra powietrza. Końcówka wężyka zaślepiona była. Otwór w ATM także był zaślepiony.
W sumie udało mi się doprowadzić wszystko do stanu właściwego do sklejenia na powrót...skleiłem, ale samochód nieco zamulił. Dziś to rozerwałem na powrót i samochód nagle zaczął żwawiej przyśpieszać, przy czym silnik jakby zaczął ciszej pracować.
Czuć wyraźnie, że ATM próbuje zasysać, jednak zatykając palcem otwór silnik przez chwile faluje, traci obroty, po chwili praca wraca do rytmu i chodzi ciutkę głośniej...i jakby bardziej muli.
Dla pewności wrzucę dwie fotografie.
Teraz chciałbym się Was, drodzy koledzy zapytać, czy jest to właściwy manewr - zaślepienie otworu w ATM podczas gdy zaślepiamy zawór EGR ? Co z tym fantem zrobić ? Może koniecznie trzeba sprawdzić szczelność wszystkich wężyków, łącznie z tymi do i od turbiny ? Wyglądają na oryginały, niebieski i czerwony.
Zdaje mi się, że moja Audi wolniej przyśpiesza niż ta sąsiada - żadnych modyfikacji nie stosował.
PS. Przepraszam, za niedopatrzenie w tytule, poprawione
Nieco zaniepokojony brakiem pazura, jeśli chodzi o przyśpieszenie w swoim motorku 1Z zacząłem szukać przyczyny (choć wiem...może być ich dużo więcej niż to co zaraz napiszę).
Samochód właściwie mam od nie dawna, ale wiem mniej więcej na co stać ten model (gość z sąsiedztwa podsiada taki sam samochód 92 r.). Mój także jest na osprzęcie Bosch.
Na fotografiach zamieszczonych poniżej widać zawór EGR, prawdopodobnie zaślepiony przez poprzedniego właściciela - jakiś materiał pomiędzy łączeniem kolanek).
Do tego zauważyłem, że przy zaworze ATM był ułamany górny, wchodzący z boku wężyk z filtra powietrza. Końcówka wężyka zaślepiona była. Otwór w ATM także był zaślepiony.
W sumie udało mi się doprowadzić wszystko do stanu właściwego do sklejenia na powrót...skleiłem, ale samochód nieco zamulił. Dziś to rozerwałem na powrót i samochód nagle zaczął żwawiej przyśpieszać, przy czym silnik jakby zaczął ciszej pracować.
Czuć wyraźnie, że ATM próbuje zasysać, jednak zatykając palcem otwór silnik przez chwile faluje, traci obroty, po chwili praca wraca do rytmu i chodzi ciutkę głośniej...i jakby bardziej muli.
Dla pewności wrzucę dwie fotografie.
Teraz chciałbym się Was, drodzy koledzy zapytać, czy jest to właściwy manewr - zaślepienie otworu w ATM podczas gdy zaślepiamy zawór EGR ? Co z tym fantem zrobić ? Może koniecznie trzeba sprawdzić szczelność wszystkich wężyków, łącznie z tymi do i od turbiny ? Wyglądają na oryginały, niebieski i czerwony.
Zdaje mi się, że moja Audi wolniej przyśpiesza niż ta sąsiada - żadnych modyfikacji nie stosował.
PS. Przepraszam, za niedopatrzenie w tytule, poprawione
Ostatnio zmieniony 02 cze 2013, 17:55 przez win386, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Jak masz zaślepiony fizycznie EGR ,to działanie ,lub nie ,elektrozaworu N18 ,nie powinno mieć żadnego wpływu na moc silnika ... choć ja na foto , widzę tylko trochę rozwarstwioną ze starości ori uszczelkę odkręć i sprawdż czy masz zaślepionywin386 pisze:Teraz chciałbym się Was, drodzy koledzy zapytać, czy jest to właściwy manewr - zaślepienie otworu w ATM podczas gdy zaślepiamy zawór EGR ? Co z tym fantem zrobić ?
Wg mnie to nie jest zaślepienie tylko uszczelka tak jak pisze Munior. Jeżeli chodzi u ułamany króciec to albo go przyklej porządnie albo wkręć tam jakiś wentylek jak sklejenie nie pomoże albo wymień na sprawny używany.
Jak zaślepisz egr blaszką to wtedy zaślep ułamany króciec i przewód dolny z zaworu + dodatkowo przewód od egr.
Jak zaślepisz egr blaszką to wtedy zaślep ułamany króciec i przewód dolny z zaworu + dodatkowo przewód od egr.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 406
- Rejestracja: 24 mar 2012, 08:07
- Imię: Mateusz
- Model: Audi A6
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik:
- Lokalizacja: Ząbkowice Śląskie
- Kontakt:
Witam,
Dziękuję za udział w dyskusji
Wczoraj posiadając chwilę wolnego czasu wykręciłem gumową wstawkę (punkt 1) przed kolektorem dolotowym do węża od turbiny (nie rozkręciłem samego kolanka, gdyż imbusy dostały nóg...). Przeraziłem się co zobaczyłem :shock: prześwit w rurze był taki, że kciuka nie dało rady wetknąć Aż strach pomyśleć co będzie w samym kolektorze...
W związku z powyższym miałbym kilka pytań do Szanownych Towarzyszy.
Wypadałoby to wyczyścić wszystko co znajduje się w kolektorze i dolocie z turbiny, prawda ?
Czy uda się to zrobić bez demontażu turbiny ?
W sumie zauważyłem, że znaczna część użytkowników Zetorów zatyka EGR. Ten nalot w rurze (sadza, coś lepkiego...jakaś mieszanka jakby oleju i sadzy, czort wie) daje do myślenia i chyba także zatkam. Blachę sobie już na wymiar ładnie dociąłem.
Kolega Wostok wspominał o konieczności zatkania którychś z wężyków przy zaślepieniu EGR, które planuję.
Czy mogę prosić o gest cierpliwości, żeby określić dokładnie które to będą wężyki i przy którym elektrozaworze ? :oops: Nie chciałbym czegoś źle zrobić. Załączę fotografię elektrozaworów. Po zaślepieniu EGR zaślepiam wężyk dolotowy i króciec - punkt 3. Czy może jakieś jeszcze ?
Bo jak rozumiem EGR można zaślepić w miejscu, które określa punkt 2 ?
Dziękuję za udział w dyskusji
Wczoraj posiadając chwilę wolnego czasu wykręciłem gumową wstawkę (punkt 1) przed kolektorem dolotowym do węża od turbiny (nie rozkręciłem samego kolanka, gdyż imbusy dostały nóg...). Przeraziłem się co zobaczyłem :shock: prześwit w rurze był taki, że kciuka nie dało rady wetknąć Aż strach pomyśleć co będzie w samym kolektorze...
W związku z powyższym miałbym kilka pytań do Szanownych Towarzyszy.
Wypadałoby to wyczyścić wszystko co znajduje się w kolektorze i dolocie z turbiny, prawda ?
Czy uda się to zrobić bez demontażu turbiny ?
W sumie zauważyłem, że znaczna część użytkowników Zetorów zatyka EGR. Ten nalot w rurze (sadza, coś lepkiego...jakaś mieszanka jakby oleju i sadzy, czort wie) daje do myślenia i chyba także zatkam. Blachę sobie już na wymiar ładnie dociąłem.
Kolega Wostok wspominał o konieczności zatkania którychś z wężyków przy zaślepieniu EGR, które planuję.
Czy mogę prosić o gest cierpliwości, żeby określić dokładnie które to będą wężyki i przy którym elektrozaworze ? :oops: Nie chciałbym czegoś źle zrobić. Załączę fotografię elektrozaworów. Po zaślepieniu EGR zaślepiam wężyk dolotowy i króciec - punkt 3. Czy może jakieś jeszcze ?
Bo jak rozumiem EGR można zaślepić w miejscu, które określa punkt 2 ?
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5478
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko
Lektura :mrgreen: https://audi80.pl/b4-1zczyszczenie-k ... t56131.htm
Dziękuję kolego, rozwiało to wiele moich znaków zapytaniaKrzysiek 84 pisze:Lektura :mrgreen: https://audi80.pl/b4-1zczyszczenie-k ... t56131.htm
Chciałbym się jeszcze zapytać co z zaworkiem ATM ? Można to wywalić i pozalepiać szczelnie wszystkie wężyki, które do niego biegły ?
PS. Czy zawór znajdujący się nad nim (bodajże sterujący turbiną) też u Was cyka po uruchomieniu silnika ?
Lekturę należy przeczytać bardzo szczegółowo - czyszczenie kolektora i zaślepienie EGR pokazane super, profi robota
W skrócie zaślepienie:
- najlepiej 2 blaszki w pkt 2.
- przeciąć oraz zaślepić w pkt 3 oraz na drugim końcu przewodu nr 3, przeciąć i zaślepić od strony zaworu.
Najlepiej wszystko zdemontować jak w linku powyżej a na początek zdemontować chociaż górę tj pkt 1 i dalej aż do kolektora żeby sprawdzić jak bardzo jest zasyfiony.
Dodatkowo proponuje zaslepić ciśnieniowy(podcisnieniowy ?? ) przewód do serwa z obu stron - hamulce cały czas dobrze hamują
W skrócie zaślepienie:
- najlepiej 2 blaszki w pkt 2.
- przeciąć oraz zaślepić w pkt 3 oraz na drugim końcu przewodu nr 3, przeciąć i zaślepić od strony zaworu.
Najlepiej wszystko zdemontować jak w linku powyżej a na początek zdemontować chociaż górę tj pkt 1 i dalej aż do kolektora żeby sprawdzić jak bardzo jest zasyfiony.
Dodatkowo proponuje zaslepić ciśnieniowy(podcisnieniowy ?? ) przewód do serwa z obu stron - hamulce cały czas dobrze hamują
Ostatnio zmieniony 04 cze 2013, 18:52 przez Wostok, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 406
- Rejestracja: 24 mar 2012, 08:07
- Imię: Mateusz
- Model: Audi A6
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik:
- Lokalizacja: Ząbkowice Śląskie
- Kontakt:
Zawór N75 cyka zazwyczaj wtedy kiedy zużywa się iglica. Chyba jedynym pozytywem tego cykania jest informacja że zawór działa. U mnie cykał i kiedyś przestał co objawiało się przeładowaniem turbo i przechodzeniem w tryb awaryjny ograniczający ciśnienie doładowania podczas przyspieszania. Ciśnienie wtedy wynosiło u mnie około 1.6 bar..... Nowy zawór nie powinien wydawać z siebie dźwięków.
Panowie, jesteście wielcy, dziękuję za wszelkie porady i wskazówki !
W przyszłym tygodniu podwijam rękawki i biorę się do pracy przy zatykaniu EGR i wężyków podciśnienia.
Zrelacjonuję efekty oraz postaram się podzielić fotografiami kolektora dolotowego.
Odkryłem, że elektrozawór sterujący turbiną u mnie się zaciął, jego cykanie właściwie nie wpływa na przepływ wewnętrzy powietrza - dmucha ze wszystkich stron. Czyli, jeśli dobrze myślę, wychodzi na to, że turbina pracuje wytwarzając ciśnienie max 0.6 Bara.
Wychodzi właściwie na to samo, gdyby zmostkować czerwony z niebieskim przewód.
To kolejna rzecz, którą po dokształceniu się zajmę.
Chciałbym Was zapytać, gdyż sporo szukałem i czytałem tematów o turbinie, jakiej siły trzeba użyć, by wysunąć sztangę z gruszki do otwierania przepływu w turbinie ? Szczerze powiem, że dmuchałem w ten niebieski wężyk i za nic w świecie nie drgnęła sztanga. Ręką udaje mi się ją wysunąć pare mm używając dużej siły, po popsikaniu WD-40. Podważając kluczem wysuwa się około 15mm.
Czy to normalne, czy sztangę powinno się wysunąć całą ciągnąc mocno ręką ?
Przepraszam za ilość tekstu, po prostu lubię, gdy jest rzeczowy opis w taki sposób, że każdy czytający wie dokładnie o co chodzi
W przyszłym tygodniu podwijam rękawki i biorę się do pracy przy zatykaniu EGR i wężyków podciśnienia.
Zrelacjonuję efekty oraz postaram się podzielić fotografiami kolektora dolotowego.
Odkryłem, że elektrozawór sterujący turbiną u mnie się zaciął, jego cykanie właściwie nie wpływa na przepływ wewnętrzy powietrza - dmucha ze wszystkich stron. Czyli, jeśli dobrze myślę, wychodzi na to, że turbina pracuje wytwarzając ciśnienie max 0.6 Bara.
Wychodzi właściwie na to samo, gdyby zmostkować czerwony z niebieskim przewód.
To kolejna rzecz, którą po dokształceniu się zajmę.
Chciałbym Was zapytać, gdyż sporo szukałem i czytałem tematów o turbinie, jakiej siły trzeba użyć, by wysunąć sztangę z gruszki do otwierania przepływu w turbinie ? Szczerze powiem, że dmuchałem w ten niebieski wężyk i za nic w świecie nie drgnęła sztanga. Ręką udaje mi się ją wysunąć pare mm używając dużej siły, po popsikaniu WD-40. Podważając kluczem wysuwa się około 15mm.
Czy to normalne, czy sztangę powinno się wysunąć całą ciągnąc mocno ręką ?
Przepraszam za ilość tekstu, po prostu lubię, gdy jest rzeczowy opis w taki sposób, że każdy czytający wie dokładnie o co chodzi