
gsf, sredni pod wzgledem wygladu, taki dluugi parapet i na koncu dopiero zalamanie ale kto co woli

szuan pisze:f1 mniejsze opytcznie się wydaje, jesli nie podchodzi, to puść dalej w świat![]()
gsf, sredni pod wzgledem wygladu, taki dluugi parapet i na koncu dopiero zalamanie ale kto co woli
No właśnie z tym miejscem między obudową amora a rantem wewnętrznym to jest różnie bo to idzie po skosie. Jak auto jest podniesione i belka ciągnie w dół to nie założę felgi, jak podlewaruje trochę belkę do góry to wtedy robi się miejsce. Opona będzie 225/35 ET z tyłu jest 31 z przodu będzie 8,5 ET 16.ATLAS pisze:Mniej rantu, ale za to kółko skręcane i lżejsze. Et kozackie w takim razie, zrób eksperyment z podkładkami pomiędzy felgę a piastę i szybko zobaczysz ile potrzeba. Spokojnie możesz zostawić tam miejsce, by weszła tylko żyletka i będzie perfect fittment od wewnątrz, a od zewnątrz już jest super, tylko oponę odpowiednią.
Z tyłu jest 10" ET20 czy 25?
Opony zapodajesz te co miałeś?
No właśnie sam się sobie dziwie że kupiłem tą 100 bo nie mam czasu żeby robić przy B4garry99 pisze:Będzie co robić w wolnych chwilach
Lepiej kupić albo pożyczyć praske do przewodów. Kupujesz 8 nowych nakrętek i od razu tniesz stare obcinaczkami zaraz za śrubą . Miejsca jest sporo żeby później założyć nową śrubę i zaprasować kołnierz na aucie. Ja zmasakrowałem żabką zaciskową wszystkie śruby więc przy następnej wymianie ino ciąć :roll:szuan pisze:mnie czeka wymiana przewodów chyba na całym aucie, bo żadnego nie moge rozkręcić pod autem