Forum Audi 80 Klub Polska

Nie chce mi się podejmować dyskusji na tym poziomie, naprawdę. Mam nagranie, w którym na 3 piszczy. Pisałem wyżej, że nie wiem co za to odpowiada. Wczoraj jechałem z kolega i +100kg załatwiło problem, czas był odczuwalnie lepszy i na dwójce już nie buksował. Zbytek jarania się i złośliwości, chciałem się tylko dowiedzieć czegoś mądrego od bardziej doświadczonych graczy. Gdyby nie kolega Aram nie dowiedziałbym się niczego mądrego, przeciwnie. Dzięki!

Jahu pisze:Nie chce mi się podejmować dyskusji na tym poziomie, naprawdę.

Nie ma o co jej podejmować, skoro Twój pocziopowany i zrezystorowany 1Z robi 12Sekund do stu na godzinę, tyle ile zdrowe ABT, a Ty nie możesz załapać trakcji na trójce.

Uwierz mi, że jak założysz dobre opony ( np. Dunlop SP 215 ), na drugim biegu nawet nie pisknie, na pierwszym bez strzału że sprzęgła też nie, nawet jak już Twoja potężna Turbina naładuje horrendalne 1.4 bara, rezystor strzeli sygnałem oszukując paliwo które będzie się lało jak z wiadra, poczujesz jak wciska Cie w fotel i na chwile stracisz dech w piersi, ockniesz się i zobaczysz, że nie mierzy się czasu na zaciągnętym ręcznym :lol:

sagem pisze:

Jahu pisze:wyniki mam podobne i na 3 biegu jeszcze tracę przyczepność

Gratulacje, widzę że masz około 600NM :lol:

sagem.
problemy z trakcją na trójce już są w okolicach 380-420Nm przynajmniej w takim aucie jakim jest golf MK2 w zależności jeszcze od użytej skrzynki biegów. co jak co ale w ori skrzynkach stosowanych w B4 TDI czyli BAA i CPC macie krótkie pirzewsze trzy biegi, a i pozostałe dwa długością nie grzeszą...

to nei sprzyja trakcji.


jak chcecie długie skrzynki biegów zakładajcie zamiast BAA lub CPC skrzynki o symbolu GGB lub FHN przy 155km/h na piątce mamy 3000rpm

Musisz miec naprawde słabe opony skoro brak trakcji na trzecim
moj golf naprawde dobrze idzie po chipie ale na drugim biegu tylko chwilke zapiszczy na suchym asfalcie i potem jade juz normalnie....

Koledzy wyżej dobrze prawią, zdrowe myślenie

Hmmm, jest sporo aut z większą ilością koni i niutonów i jakos ruszają bez obaw o brak trakcji.

Nie znam sie az tak ale mysle że taki nasz na przyklad 1z lub ahu musiałby miec 350 wzwyż NM aby przez chwilke piszczało na suchym asfalcie na dobrych oponach przy trzecim biegu.

jesli chodzi o mojego golfa i skrzynie to mam oryginalną i przy 2.000 rpm na piątce mam około 98 kmh licznikowe czyli pewnie jakies 93 kmh GPS.
taką skrzynie ma chyba większość tych aut i ponoc jest to juz prawie ze najdłuższa skrzynka.
na trase jest super bo przy 120-130 kmh jest dopiero około 2500 rpm.
lecz powiem że juz nawet po chipie gdy jade prostą drogą to brakuje szóstego biegu jest moc więc....

jesli chodzi o przyspieche na czas to ciezko zmierzyc zwyklym zegarkiem ale powinno byc okolo 10 sekund. seryjny afn 110km zostaje sporo w tyle więc powinienem miec te 115km i spory moment obrotowy . chce zalozyc wtryski 216 i wtedy mysle że bedzie okolo 310nm. buda golfa jest lekka więc naprawde ładnie pomyka jak narazie to mało jaki nowy audi mnie przescignął nie żebym sie chwalił
pozdro

ja z kolei od kad jestem na tym forum i czytalem posty ludzi z 1z to zawsze mialem wrazenie ze robia to dla wlasnej indywidualnej "widzi-mi-sie" nie na wyscigi etc dlatego jakos nie jestem zwolennikiem wyscigu szczurow

co do zrywania trakcji, KOSTRZ zrobil mi program ktory nie daje mi zerwac trakcji na 2gim biegu, nawet na moich slikach ogien jest "w trasie"

sory za offtopa, rzuce jakim czasem w tym tygodniu

No mam strasznie lipne opony, do tego dołożyło się pewnie moje 70 kg wagi i pusty bak. Tak jak pisałem wyżej, wsiadł kolega, który waży 95kg i na drugim biegu już nie zrywał trakcji. Gdybym nauczył się ruszać tak jak pisał kolega arwam wcześniej bez zrywania trakcji na 1 biegu czyli nie wciskaniu na zbyt duże obroty to czas byłby jeszcze lepszy. Pochwale się nowymi czasami jak wymienie ogumienie, wtedy wrzucę jakiś filmik i sami ocenicie czy dobrze idzie i czy mogę go jeszcze lepiej prowadzić.

Próbowałem u siebie dodatkowo dać opornik i powiem że nie odczułem róznicy. Tylko ciutke lepiej szedł. A jak przeciągnąłem do troche wyższych obrotów to wyrzuciło jakiś błąd na vagu związany z pompą. za duza dawka napewno .

Turbina jest za mała. Przy większej mozna by sie pobawić ładnie

najlepiej mierzyć czas w VAG, gr 6 o ile mnie pamieć nie myli.
Ja miałem 8,3sek ~145km/350Nm + Toyo

Jak opony prawie łyse i guma bardzo twarda to może się tak zdarzyć. Ja gdy kupiłem swoje azev 17 cali, to z przodu miałem dosłownie łyse opony i gdy jechałem do wulkanizatora wymienić je na nowe to każde normalne hamowanie kończyło się blokowaniem kół przedniej osi. Po zmianie opon musiałem bardzo mocno deptać w hamulec, by koła się zblokowały (i to też nie od razu, tylko pod koniec hamowania). Tak więc gumy do dupy to brak przyczepności, przy hamowaniu bardzo nie bezpieczne, bo samochód zamiast hamować to sunie wesoło do przodu.

ignac112 pisze:Jak opony prawie łyse i guma bardzo twarda to może się tak zdarzyć

Dokładnie tak. Jak kupiłem obecne auto, to na starych oponkach Pirelli P6 i zmianie bosst-pina i lekkim podkręceniu turbo gumy przy dobrym depnięciu nie miały przyczepności na 2-gim biegu... a po deszczu nawet na 3-cim. O ile na suchym aswalcie było w miarę ok. to na mokrym zero hamowania... ABS miał co robić.
Po zmianie na nówki nie mam już takich problemów... ciężko zerwać przyczepność nawet w deszczu przy gwałtownym hamowaniu.

[ Dodano: 2013-07-21, 18:35 ]
Zapomniałem dodać, że założyłem nieco szersze... 205/60.