[Audi Cabrio 1.8T+] by DEDHI (film str.18)
Dzięki za komentarze
@ Michalo Na tym zawieszeniu jeździ się naprawdę komfortowo. Tak naprawdę to kwestią dyskusyjną są tylko sprężyny. W PL firma mało znana ale są naprawdę warte polecenia. Przednie sprężyny, podejrzewam że będą na sprzedaż bo będę chciał zejść niżej :mrgreen:
@ Przemas80 zapraszam do monster garage... grill lub (telepizza) + alkohol free <ok>
Przy okazji możemy sobie zrobić wycieczkę do Muzeum motoryzacji w Otrębusach. Fajne egzemplarze są tam, polecam <ok>
@ Michalo Na tym zawieszeniu jeździ się naprawdę komfortowo. Tak naprawdę to kwestią dyskusyjną są tylko sprężyny. W PL firma mało znana ale są naprawdę warte polecenia. Przednie sprężyny, podejrzewam że będą na sprzedaż bo będę chciał zejść niżej :mrgreen:
@ Przemas80 zapraszam do monster garage... grill lub (telepizza) + alkohol free <ok>
Przy okazji możemy sobie zrobić wycieczkę do Muzeum motoryzacji w Otrębusach. Fajne egzemplarze są tam, polecam <ok>
no przyznam szczerze,ze zdrowiutkie masz podejscie do tematu-podoba mi sie Twoj styl i droga,ktora podazasz.Auto robione z polotem i detailingiem <ok> ,i bardzo to doceniam.Gratulacje,oraz powodzenia w dalszych modach oraz bezdeszczowej aury
p.s.
sadze,ze -40 jest wystarczajace,jezeli jest uzytkowane na codzien.To nie jest konstrukcja zaprojektowana pod extremalne obnizanie typu -80.Personalnie,nigdy takowego nie zaloze-auto masz mega zajefajne,wiec dbaj o nie .Pozdrowiska
p.s.
sadze,ze -40 jest wystarczajace,jezeli jest uzytkowane na codzien.To nie jest konstrukcja zaprojektowana pod extremalne obnizanie typu -80.Personalnie,nigdy takowego nie zaloze-auto masz mega zajefajne,wiec dbaj o nie .Pozdrowiska
dzięki Dorianek :mrgreen: Prawda jest taka że teraz więcej korzystam z cabrio niż rezam w garażu :mrgreen: Jazda bez dachu bezcenna <ok>
W czasie eksploatacji okazało się poduszki silnika są do wymiany. W zasadzie to tylko jedna i to od strony kierowcy (zerwana).
Postanowiłem pojechć po całości i wymieniłem komplet : 2 silnika ( FEBI ) oraz 2 skrzyni biegów ( MEYLE ). Róźnica jest diametralna. Koło nie podskakuje podczas gwałtownego przyspieszania a drgania silnika nie przenoszą się na budę. Przy okazji wymiany uszczelki pod pokrywą zaworów została umyta cała komora silnika, wszystkie przewody i złączki zabezpieczone a węże gumowe zakonserwowane :mrgreen:
Na początek fura do góry :mrgreen:
stare poduszko silnika, ( od kierowcy zerwana ) wyglądają na ori :mrgreen:
nowe tajle: poduszki silnika FEBI i poduszki skrzyni MEYLE
i na koniec mycie silnika, oświetlenie było do kitu ale myślę że coś widać
Trzymam się zasady że jak coś robić to porządnie <ok>
.
W czasie eksploatacji okazało się poduszki silnika są do wymiany. W zasadzie to tylko jedna i to od strony kierowcy (zerwana).
Postanowiłem pojechć po całości i wymieniłem komplet : 2 silnika ( FEBI ) oraz 2 skrzyni biegów ( MEYLE ). Róźnica jest diametralna. Koło nie podskakuje podczas gwałtownego przyspieszania a drgania silnika nie przenoszą się na budę. Przy okazji wymiany uszczelki pod pokrywą zaworów została umyta cała komora silnika, wszystkie przewody i złączki zabezpieczone a węże gumowe zakonserwowane :mrgreen:
Na początek fura do góry :mrgreen:
stare poduszko silnika, ( od kierowcy zerwana ) wyglądają na ori :mrgreen:
nowe tajle: poduszki silnika FEBI i poduszki skrzyni MEYLE
i na koniec mycie silnika, oświetlenie było do kitu ale myślę że coś widać
Trzymam się zasady że jak coś robić to porządnie <ok>
.