[Audi Avant 2.2T Q]rodzinne kombi, MTM
- Kolczat
- Forum Audi 80
- Posty: 7532
- Rejestracja: 07 kwie 2009, 23:11
- Imię: Marcin
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG+lpg
- Lokalizacja: Lędziny
- Kontakt:
sagem, czyżby Atlas odwiódł Cię od arteca z powodu tego że stracisz ćwierć rantu na rzecz rotora przykręcanego na rant? Jeżeli tak, to biorąc pod uwagę to że i tak nie wyciśniesz za szerokiego rantu powyżej 3 cali, to ja bym na Twoim miejscu i tak uderzył w tą felgę, a w przypływie kasy, bądź kupna jakiejś okazji udać się do niedźwiadka (poprawcie mnie jeżeli pomyliłem osoby) żeby zrobił Ci customowy bęben, który spasujesz idealnie z zaciskiem i zawieszeniem, dzięki czemu uzyskasz luz na rancie który będziesz mógł wymienić, o tym nie pomyślałem jak kupowałem swoje, ale już powoli zaczynam o tym myśleć.
tomkom1, gdybym miał się przejmować tym, że auto robię i ktoś uważa że na pokaz, to dalej bym latał reno megan, niestety zachciało mi się samochodu mało tuzinkowego, które jeszcze przez parę gadżetów jest bardziej mało tuzinkowe, a koła tylko dopełniają mi zróżnicowanie tego samochodu co do innych, dzięki czemu za każdym razem jak wsiadam do tego samochodu, mówię sobie ale mam szczęście bo po szlajam się świetną furą, nie mówiąc o tym, że jak stoi na podjeździe to mimo 4 lat posiadania wciąż nie mogę się napatrzeć.
I kit mnie obchodzi, że ktoś uzna moją wypowiedz jako mało skromną, po to robiłem to auto żeby mnie się podobało, a że przy okazji innym się podoba to już taka forma nagrody za godziny siedzenia w garażu, dlatego własnie kupuje się tak drogie felgi, a zawias czy ogólnie podwozie i tak się ubrudzi, a nie ma za dużo możliwości w Polsce żeby porządnie domyć je w jakiś sposób.
tomkom1, gdybym miał się przejmować tym, że auto robię i ktoś uważa że na pokaz, to dalej bym latał reno megan, niestety zachciało mi się samochodu mało tuzinkowego, które jeszcze przez parę gadżetów jest bardziej mało tuzinkowe, a koła tylko dopełniają mi zróżnicowanie tego samochodu co do innych, dzięki czemu za każdym razem jak wsiadam do tego samochodu, mówię sobie ale mam szczęście bo po szlajam się świetną furą, nie mówiąc o tym, że jak stoi na podjeździe to mimo 4 lat posiadania wciąż nie mogę się napatrzeć.
I kit mnie obchodzi, że ktoś uzna moją wypowiedz jako mało skromną, po to robiłem to auto żeby mnie się podobało, a że przy okazji innym się podoba to już taka forma nagrody za godziny siedzenia w garażu, dlatego własnie kupuje się tak drogie felgi, a zawias czy ogólnie podwozie i tak się ubrudzi, a nie ma za dużo możliwości w Polsce żeby porządnie domyć je w jakiś sposób.
Ostatnio zmieniony 25 paź 2013, 21:14 przez Kolczat, łącznie zmieniany 1 raz.
Właśnie, nie napisałeś wyjątkowy niespotykany, dedykowany, robiony na zamówienie.Kolczat pisze:Dlatego właśnie kupuje się tak drogie felgi.
Napisałeś drogie, bez kolejnych pytań pozostałem.
Ostatnio zmieniony 25 paź 2013, 21:15 przez tomkom1, łącznie zmieniany 1 raz.
A dla mnie to stare Audi :mrgreen: dydo poszedł w lans kupił świeże auto to może teraz wygląda na bogatego, ale nie w starej 80tce.tomkom1 pisze:Wyjątkowy niespotykany, dedykowany, robiony na zamówienie.Kolczat pisze:dlatego właśnie kupuje się tak drogie felgi.
Napisałeś drogie.
Ostatnio zmieniony 27 paź 2013, 20:08 przez duo, łącznie zmieniany 2 razy.
- bloku
- Forum Audi 80
- Posty: 1935
- Rejestracja: 21 lip 2007, 22:39
- Imię: Michal
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Reda
- Kontakt:
Czy to ma jakieś znaczenie ile kosztuje koło? Jak się podoba właścicielowi i miał na to kasę (a jak wiadomo dżentelmeni w portfel sobie nie zaglądają) to czemu miał ich nie kupić.
Taki trochę dywagacje z ...py.
Taki trochę dywagacje z ...py.
Ostatnio zmieniony 25 paź 2013, 21:18 przez bloku, łącznie zmieniany 1 raz.
Dobre koło to podstawa. Ono nadaje uroku samochodowi jeszcze jak jest idealnie spasowane to jest w ogóle kosmos i jak ktoś sobie uzna, że koło za 20 tysięcy będzie robiło gnój w jego aucie to kupi taką felgę. Po tym właśnie poznać prawdziwego miłośnika/tuningowca, a nie jak w większości kupi jakieś pierwsze lepsze 17" za 600 które kompletnie nie pasują do danego samochodu i napisze, że 17" do lansu.
Ostatnio zmieniony 25 paź 2013, 21:21 przez !StaSiu, łącznie zmieniany 2 razy.
- Kolczat
- Forum Audi 80
- Posty: 7532
- Rejestracja: 07 kwie 2009, 23:11
- Imię: Marcin
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG+lpg
- Lokalizacja: Lędziny
- Kontakt:
Dokładnie bloku, nie ma co dyskutować, trzeba się cieszyć, że powstanie ładny szybki samochód.
Ostatnio zmieniony 25 paź 2013, 21:22 przez Kolczat, łącznie zmieniany 1 raz.
- eSPe
- Forum Audi 80
- Posty: 3693
- Rejestracja: 10 gru 2007, 21:13
- Imię: Sławek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.6 ABC
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Kolczat, masz auto w klekocie.
Wygląda kozak, ale tak jak piszesz to auto ma wyglądać i robić szał i to robi.
Wyobrażasz sobie żeby w swojego Caba wsadzić silnik 300+KM i na płycie lotniska z płyt palić lacza na ćwiarę w swoich felgach?
Wsadzać grube kafle w budowę silnika na 300 i więcej koni (za co szacun za ogarnięcie AAN) i potem zapakować do niego koła za "niekosmiczną" cenę 4 tyś. Jedno z drugim mi się nie zgrywa.
Albo robię przecinaka co zostawia za sobą chmurę kurzu podczas sprintów albo robię lalkę którą wożę na lawecie na zloty i nie katuję jej po naszych pięknych drogach.
Ale każdy robi co mu się podoba i nikt nikomu przecież nie zabroni.
Jak ktoś będzie chciał to i w Drift Monstera wsadzi sobie pozłacane koła i tyle i nie ma co się spinać.
Wygląda kozak, ale tak jak piszesz to auto ma wyglądać i robić szał i to robi.
Wyobrażasz sobie żeby w swojego Caba wsadzić silnik 300+KM i na płycie lotniska z płyt palić lacza na ćwiarę w swoich felgach?
Wsadzać grube kafle w budowę silnika na 300 i więcej koni (za co szacun za ogarnięcie AAN) i potem zapakować do niego koła za "niekosmiczną" cenę 4 tyś. Jedno z drugim mi się nie zgrywa.
Albo robię przecinaka co zostawia za sobą chmurę kurzu podczas sprintów albo robię lalkę którą wożę na lawecie na zloty i nie katuję jej po naszych pięknych drogach.
Ale każdy robi co mu się podoba i nikt nikomu przecież nie zabroni.
Jak ktoś będzie chciał to i w Drift Monstera wsadzi sobie pozłacane koła i tyle i nie ma co się spinać.
Ostatnio zmieniony 25 paź 2013, 21:24 przez eSPe, łącznie zmieniany 1 raz.
- Kolczat
- Forum Audi 80
- Posty: 7532
- Rejestracja: 07 kwie 2009, 23:11
- Imię: Marcin
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG+lpg
- Lokalizacja: Lędziny
- Kontakt:
Z jednej strony masz racje, osobiście bym nie pałował takiego auta, ale nie ze względu na koła czy opony (bo co się felgom może stać poza zabrudzeniem) tylko ze względu na napędy czy zawias, bo to tak naprawdę kosztuje, ja moje przednie gumy kupiłem za 350 PLN parę, wiec o czym rozmawiamy?
Ostatnio zmieniony 25 paź 2013, 21:25 przez Kolczat, łącznie zmieniany 1 raz.
O dupie Marynie. U was dzisiaj też świeci słońce?
Ostatnio zmieniony 25 paź 2013, 21:26 przez duo, łącznie zmieniany 1 raz.
- quattroBandit
- Audi 80 Klub
- Posty: 903
- Rejestracja: 18 lip 2013, 15:10
O kufa, mam 15" :mrgreen: trochę mi brak do lansu, tylko czekaj, do B3 17" wchodzi z oponą 195/45, z 18" może być problem, nie wspomnę o 20". :mrgreen:tomkom1 pisze:Mała dygresja, 17" dla lansu? Lans zaczyna się od 20".
Ostatnio zmieniony 25 paź 2013, 21:29 przez quattroBandit, łącznie zmieniany 1 raz.
Ale trzeba je zakładać?
Podjeżdżasz pod disko i krzyczysz ej laski która ma ochotę na fiku miku, mam 20stki w bagażniku. :mrgreen:
Podjeżdżasz pod disko i krzyczysz ej laski która ma ochotę na fiku miku, mam 20stki w bagażniku. :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 25 paź 2013, 21:31 przez duo, łącznie zmieniany 1 raz.