Witam wszystkich zainteresowanych. W sumie nie ma się czym chwalić, a ponieważ idzie zima postanowiłem zakupić okazyjnie Audi Cabriolet w najmocniejszej wersji silnikowej. Jest to jedno z najciekawszych seryjnie produkowanych nadwozi. Przypominam że model ten fabryka w Ingolstadt produkowała aż do 2000 roku.
Na pokładzie : silnik 2.8 V6 AAH + sekwencja LPG OVML DREAM. Instalacja była już zamontowana i ma dokladnie ok. miesiąca czasu. Rocznik 1996
wyposażenie :

lampy soczewkowe,

zderzak S2,

oryginalne kierunki i halogeny HELLA,

2 poduszki powietrzne,

klimatyzacja manualna sprawna,

dach otwierany elektro-hydraulicznie w bardzo dobrym stanie,

tylna szyba ma lekkie rysy, ale widać przez nią co sie dzieje za autem,

tempomat

komputer pokładowy

termometr

kierownica trójramienna S-line

radio Pioneer (chyba nadaje się do kosza ciężko chodzą przyciski, zamienie na coś innego )

podgrzewane fotele

skórzana kremowa tapicerka

schowek na kasety :mrgreen:

drzewko Wunderbaum o zapachu mango :mrgreen:

hamulce wentylowane przód, nawiercane tył

ABS

alufelgi Brock B1 z nowymi oponami Dunlop SP Sport 215/40 R17 cali tył 225/40 R17

gwintowane zawieszenie HR jakiś tam kit musze zobaczyc co tam dokładnie siedzi

swiatło stopu w klapie

windshot

koło dojazdowe

worek na narty

tłumik końcowy REMUS
Oto kilka fotek poglądowych a najbardziej aktualne foto zrobię jak umyje nadwozie gdy przestanie padać deszcz.
http://s407.photobucket.com/user/KORU_2 ... sort=2&o=0
Z usterek to nie działa podgrzewanie fotela pasażera, nie podnoszą się zegary od temperatury silnika i wskaźnika paliwa, ale czasem podnosi się i po chwili opada, obrotomierz zaniża wskazanie obrotów. Dalej włączenie swiateł długich na stałe nie działa, jak przyciągne dźwignię do siebie to działa, tapicerka brudna i troche popękana, drzwi skrzypią jak w XVI wiecznym zamku :mrgreen: podświetlenie termometru i regulacji nawiewu nie działa. Trzeba jeszcze wymienić płyn hamulcowy bo jest ciemny i od wspomagania tez przydałoby się zalać nowego FEBI. Do wymiany chyba bedą świece zapłonowe, bo na pewno poprzedni właściciel nie zmieniał.
Wszystkim się zajmę w wolnym czasie. Już mnie ciągnie do tego.
