[B4, 1.9TDi 1Z] nierówna praca silnika

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 25 sty 2015, 15:35

marek58235 pisze:to jakie mogą być przyczyny nie równej pracy w czasie jazdy

bozmek pisze:Masz nie daleko wpadnij to pobadamy cos logi zrobimy

Po to właśnie wymyślono mozliwość podglądania parametrów w czasie jazdy,czyli logów dynamicznych ,żeby nie bawić się w zgadywanki 8-) Choć np.brudnego nastawnika w logach nie "zobaczy " ,to wiele innych nieprawidłowości widac ...ale akurat na nastawnik ,jest test najprostszy z możliwych i dostepny dla każdego ,z odpięciem wtyczki sygnału prędkości z impulsatora 8-) Powyższy test dotyczy oczywiście tylko nastawników indukcyjnych i to w pierwszej fazie zabrudzenia ,jak już falują obroty na biegu jałowym ,odpinanie wtyczki nic nie daje

MarcinexB4 · Post autor: **MarcinexB4** » 25 sty 2015, 20:59

Witam

ostatnio u mnie coś niepokojącego się pojawiło nie wiem odkąd, mianowicie po przejechanym odcinku, rozgrzany silnik i na wolnych obrotach występuje takie jakby głośne warczenie nie miłe dla ucha co kilka sekund można usłyszeć, wziąłem przegazowałem delikatnie i ustało, czy to coś z pompą nie tak? czy wtryski się mogą podwieszać? nie ma problemu z kopytem ani żadnym szarpaniem, nastawnik Indukcyjny

Post autor: **bozmek** » 25 sty 2015, 21:18

Takie metaliczne? a sprawdz czy czasami śruba ktoraś Ci sie nie popuśćiła przy pompie wspomagania ostatnio koledzee tomlo1973 też tak na wolnych robilo i miał śrube popuszczona na pompie.

MarcinexB4 · Post autor: **MarcinexB4** » 25 sty 2015, 21:39

Dokładnie tak jak mówisz

Jutro po dokręcam wszystkie śruby przy pompie i zobaczymy jak będzie się zachowywać <ok>

illusion · Post autor: **illusion** » 26 sty 2015, 01:14

MUNIOR pisze:
marek58235 pisze:to jakie mogą być przyczyny nie równej pracy w czasie jazdy
bozmek pisze:Masz nie daleko wpadnij to pobadamy cos logi zrobimy
Po to właśnie wymyślono mozliwość podglądania parametrów w czasie jazdy,czyli logów dynamicznych ,żeby nie bawić się w zgadywanki 8-) Choć np.brudnego nastawnika w logach nie "zobaczy " ,to wiele innych nieprawidłowości widac ...ale akurat na nastawnik ,jest test najprostszy z możliwych i dostepny dla każdego ,z odpięciem wtyczki sygnału prędkości z impulsatora 8-) Powyższy test dotyczy oczywiście tylko nastawników indukcyjnych i to w pierwszej fazie zabrudzenia ,jak już falują obroty na biegu jałowym ,odpinanie wtyczki nic nie daje

falowanie to jedno, a u mnie jest to bardziej szarpanie niz falowanie bo buja tez delikatnie samochodem. ale to tak jak napisalem wczesniej, tylko gdy temperatura spadnie delikatnie ponizej 90stopni, lub wystarczy jak postoi odpalony, chodzi rowno dluzsza chwile, a potem (nie zawsze) zaczyna wlasnie "plewić" przy czym delikatnie autem trzesie tak jakby mial zaraz zgasnac ale obroty gora spadaja wg obrotomierza gora o 2-3 mm. czy to moze byc nastawnik? dodam, że po tym kompie z chipem wszystko było OK, zaczęło się to delikatnie szarpanie i kolega dygnął mi dawkę z 2,2 na 2,6..ustało na miesiąc i teraz znów się zaczęło..wydaje mi się że dawkę powinien mi ustawić na równe 3 lub 3,2, ale to już trzeba mechanicznie bo komp na więcej nie pozwolił..

rzucam filmik :

Post autor: **bozmek** » 26 sty 2015, 06:51

A temp paliwa ok pokazuje z nastawnika? Kiedyś też mialem problem ale to czasami tylko z poszarpywaniem tyle ze podczas jazdy tez to sie pokazywalo pomogl czysty nastanik

jak szarpalo to dawka skakała akurat ale tez nie zawsze to szarpanie bylo .

illusion · Post autor: **illusion** » 26 sty 2015, 10:48

U mnie nie zawsze tak sie dzieje..a jesli temp zle pokazuje tam z poziomu nastawnika?

Post autor: **bozmek** » 26 sty 2015, 12:31

U mnie też nie zawsze tak było jak pocisłem kawałek na 3-4 do dechy to potem mialem spokoj chwile.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 26 sty 2015, 16:11

illusion pisze:a jesli temp zle pokazuje tam z poziomu nastawnika?

Jak wskazania z któregokolwiek czujnika temp.dla kompa ,bedą się gwałtownie zmieniać o kilkanascie czy kilkadziesiąt stopni ,a tak czasem bywa ,to będą cuda z obrotami ,bo dawka również będzie się gwałtownie zmieniać...także diagnoza przy pomocy vaga niezbędna 8-)

marek58235 · Post autor: **marek58235** » 04 lut 2015, 21:59

Już wiem dla czego mi auto nie równo pracowało pod czas jazdy odroczyłem czujnik prędkość i objawy ustały . Przecież nastawnik był czyszczony może RSW zle jest ustawiony mam chyba 780 ile ma być :->

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 05 lut 2015, 17:55

marek58235 pisze:Już wiem dla czego mi auto nie równo pracowało pod czas jazdy odroczyłem czujnik prędkość i objawy ustały . Przecież nastawnik był czyszczony

Nie twój pierwszy i nie ostatni ,był czyszczony ,i po nie długim czasie znowu tego wymaga ...albo żle wycentrowana cewka i wystarczy minimalna ilość opiłków ,żeby zaczął fiksować ...co jakiś czas takie "poprawiam "

marek58235 pisze: może RSW zle jest ustawiony mam chyba 780 ile ma być

0,720 -0,740 ....ale nawet przy 0,800 nic nie będzie sie dziać ,prucz tego że auto deko osłabnie

illusion · Post autor: **illusion** » 15 kwie 2015, 17:51

Mam VAGa. Odpaliłem auto i w miarę nagrzewania czasem nierówno pracuje czasem normalnie. Temperatura rosła, nie było dziwnych skoków natomiast dawka skakała od 1 do 4-5mg i to z bardo różnymi wartościami. Czy po tym można wnioskować, że będzie to nastawnik do czyszczenia? Czasem również szarpie jak się jedzie stałą prędkością. Spalanie ma w normie.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 15 kwie 2015, 19:36

illusion pisze: natomiast dawka skakała od 1 do 4-5mg i to z bardo różnymi wartościami. Czy po tym można wnioskować, że będzie to nastawnik do czyszczenia?

Na 99% tak.Podobne objawy jak przy brudnym nastawniku ,powodują też pęknięte sprężyny tłokorozdzielacza ,ale to czy są całe ,czy pękniete ,widać od razu po zdjęciu nastawnika ...po jego zdjęciu ,widać też od spodu zwykle opiłki na szpilkach ,co daje już 100% pewności że nastawnik wymaga czyszczenia

illusion · Post autor: **illusion** » 20 kwie 2015, 17:08

Sprężyny nie są popękane. Wyczyściłem nastawnik. Był trochę brudny. Po złożeniu objawy nierównej pracy zniknęły, auto odpala elegancko, dawka 2.6 i przestała skakać. RSW 0.740V. PrY czym gdy jadę na 4 czy 5 i przy niskiej prędkości dam pełny gaz to poszarpuje chwilę delikatnie a potem jedzie normalnie. Czym to może być spowodowane? Kąt wtrysku mam 50. Wyskoczył mi błąd N146- quantity adjuster - upper limit - intEmitent i nie chce się skasować. Czy mogłem coś źle złożyć?

[ Dodano: 2015-04-20, 18:18 ]
Dodam, że auto lepiej chodzi. Żwawsze jest, lepiej na gaz reaguje..ogólnie poprawa jest prócz tego co napisałem wyżej..

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 20 kwie 2015, 19:24

illusion pisze:N146- quantity adjuster - upper limit - intEmitent i nie chce się skasować. Czy mogłem coś źle złożyć?

Błąd ewidenie związany z pracą nastawnika ...mogłeś ,np żle wycentrować rdzeń cewki. "Wzornika" po drugiej stronie ramienia RSW ,też w żadnym przypadku nie należy ruszać podczas rozbierania nastawnika