[Audi 80 B4] TDI,by wujo1
fmic będzie , został zamówiony o ile nie przerośnie mnie montaż tego wszystkiego to silnik będę chciał zrobić od podstaw na moc 250-300ps + malowanie komory i duperele w postaci szkiełkowania cynkowania itp.
póki wywaliłem podstawę aku i włożyłem silnik ze skrzynią . na wstępie do rozwiercenia są otwory mocowania silnika bo nie wejdą na bolce ori poduszek 1Z , muszę zgrać otwory łap w skrzyni z sankami + poducha silnika po stronie pasażera , zostanie wtedy albo wyspawanie łapy do poduchy lub przespawanie mocowania poduchy :roll: jeszcze przednia poducha to już hardcokre bardzo nisko jest i prawie że brak miejsca na te cięgna od wybieraka :mrgreen:
Nie dziwię się że tak dużo ludzi zakłada tematy i non stop pyta o to samo :roll: Czytałem paręnaście razy tematy o przekładce PD i mało jest napisane o tym, że jakiś laik jak się podejmie swapa sam to może się nieźle zdziwić no ale wiadomo zawsze jest inaczej w teorii a inaczej praktyce nie ma lekko. No ale na forum najlepiej napisać że wszystko jest napisane :mrgreen:
póki wywaliłem podstawę aku i włożyłem silnik ze skrzynią . na wstępie do rozwiercenia są otwory mocowania silnika bo nie wejdą na bolce ori poduszek 1Z , muszę zgrać otwory łap w skrzyni z sankami + poducha silnika po stronie pasażera , zostanie wtedy albo wyspawanie łapy do poduchy lub przespawanie mocowania poduchy :roll: jeszcze przednia poducha to już hardcokre bardzo nisko jest i prawie że brak miejsca na te cięgna od wybieraka :mrgreen:
Nie dziwię się że tak dużo ludzi zakłada tematy i non stop pyta o to samo :roll: Czytałem paręnaście razy tematy o przekładce PD i mało jest napisane o tym, że jakiś laik jak się podejmie swapa sam to może się nieźle zdziwić no ale wiadomo zawsze jest inaczej w teorii a inaczej praktyce nie ma lekko. No ale na forum najlepiej napisać że wszystko jest napisane :mrgreen:
2 tygodnie i stoję w miejscu nie mam czasu a jeszcze robota w trybie 3 zmianowym daje mi lenia
Dziś osadziłem silnik, tak to wyszło, łapy silnika jeszcze muszę ruszyć żeby mi ich szybko nie niszczyło. Ta po stronie kierowcy przespawana trochę jest nisko , nad sankami odrazu
Maska się zamyka , delikatnie jest pod kątem ale jak podłożę podkładkę pomiędzy łapą skrzyni a poduchą to się wyrówna .
co do montażu opornicy i podstawy aku to zleciłem tokarzowi zrobienie tulejek żeby przyspawać do podłużnicy , i patrzę że będę musiał osuszacz przenieść na drugą stronę bo się nie zmieści , ale podpatrzyłem i wujka w ABK jak on ma i wykorzystam tamte rurki do klimy :->
Grzebię się jak mucha w smole , ale jakoś po amatorsku idzie do przodu
Tylne zawieszenie z mostem przerzucone uchwyty i inne pierdoły porobione i siedzi , co prawda na razie tak wkładam. Jak wszystko zadziała to wtedy dopiero porobię podłogę i odremontuje napęd jak należy . W każdym bądź razie można powiedzieć że mam <quattro>
tutaj walka z umiejscowieniem potencjometru gazu z wykorzystaniem oryginalnego pedała , trzeba dorobić podpórkę co stanowi mały problem , zostanie jeszcze kwestia rozwiązania cięgna .
Pompka od PD siadła w miejscu benzyny główny przewód pasuje ale jest jeszcze jeden mały który zaciągał chyba ostatnie resztki on jak pompka była w koszyku od passata i nie wiem co z nią zrobić czy zostawić bez podłączenia ? Bo w benzynie tego nie było a chyba tam też powinno być jakieś rozwiązanie żeby zasysało resztki paliwa ?
zostało przyspawanie rozpórki , podpory wału , przypiłować łapy żeby poduchy nie były naprężone , zrobić przednią łapę i zostanie podłączenie elektryki z pierdołami typu FMIC itp .
Dziś osadziłem silnik, tak to wyszło, łapy silnika jeszcze muszę ruszyć żeby mi ich szybko nie niszczyło. Ta po stronie kierowcy przespawana trochę jest nisko , nad sankami odrazu
Maska się zamyka , delikatnie jest pod kątem ale jak podłożę podkładkę pomiędzy łapą skrzyni a poduchą to się wyrówna .
co do montażu opornicy i podstawy aku to zleciłem tokarzowi zrobienie tulejek żeby przyspawać do podłużnicy , i patrzę że będę musiał osuszacz przenieść na drugą stronę bo się nie zmieści , ale podpatrzyłem i wujka w ABK jak on ma i wykorzystam tamte rurki do klimy :->
Grzebię się jak mucha w smole , ale jakoś po amatorsku idzie do przodu
Tylne zawieszenie z mostem przerzucone uchwyty i inne pierdoły porobione i siedzi , co prawda na razie tak wkładam. Jak wszystko zadziała to wtedy dopiero porobię podłogę i odremontuje napęd jak należy . W każdym bądź razie można powiedzieć że mam <quattro>
tutaj walka z umiejscowieniem potencjometru gazu z wykorzystaniem oryginalnego pedała , trzeba dorobić podpórkę co stanowi mały problem , zostanie jeszcze kwestia rozwiązania cięgna .
Pompka od PD siadła w miejscu benzyny główny przewód pasuje ale jest jeszcze jeden mały który zaciągał chyba ostatnie resztki on jak pompka była w koszyku od passata i nie wiem co z nią zrobić czy zostawić bez podłączenia ? Bo w benzynie tego nie było a chyba tam też powinno być jakieś rozwiązanie żeby zasysało resztki paliwa ?
zostało przyspawanie rozpórki , podpory wału , przypiłować łapy żeby poduchy nie były naprężone , zrobić przednią łapę i zostanie podłączenie elektryki z pierdołami typu FMIC itp .