Forum Audi 80 Klub Polska

Witam.
Jak wiadomo zeby AC pokazywal "blad przepalonej zarowki" musi byc dodatkowo zamontowany przekaznik, co wykryje brak przeplywu pradu. Opisany przezemnie sposob jest moze troche ulepszony od seryjnego. Jak kto woli. Fabrycznie bylo tak, po przekreceniu kluczyka pojawial sie napis Bremslicht/Brakeligts/symbol zarowki w nawiasach (zaleznie od polozenia przelacznika w AC). Po nacisnieciu hamulca napis znikal i pokazywal sie OK. Seryjny uklad mial tez jedna wade nie byl wstanie wykryc dwoch spalonych zarowek jednoczesnie w jednym ukladzie. Mieli oni co prawda dobre uzasadnienie, podobno zadko tak sie zdazalo albo wcale . Umnie ten problem nie ma mozliwosci wystapic. I od razu po przekreceniu kluczyka wskazuje OK. Jednak zeby sprawdzic czy zarowki sa dobre trzeba ich "urzyc". Na dobra sprawe mozna ten uklad powielac do woli i zastosowac do wszystkich zarowek w samochodzie przy kierunkach chyba by sie nie sprawdzil, za duze by bylo opoznienie. Uklad jest bardzo prosty i tani. Potrzebny jest przekaznik, o jednym styku zwiernym i jednym rozwiernym, dwa kontaktrony i troche przewodu z ktorego zrobimy cewki. Przewody do cewek musza miec odpowiedni przekroj gdyz przez nie bedzie plynac dosc duzy prad.
Zasada dzialania: zeby AC nie pokazywal bledu zarowek musi byc zwarty 18 pin do masy dla zarowek przednich lub 25 pin dla tylnich. Na rysunku jest opisana sytuacja gdy nie sa wlaczone swiatla. Gdy wlaczymy swiatla, zalaczy sie przekaznik, zewrze pierwszy styk (a rozewrze drugi) i ewentualnie jesli zarowki sa sprawne polaczy go z masa. Jesli przez zarowki bedzie plynal prad to tez poplynie przez cewki nawiniete na kontaktronach, ktore wytworza pole magnetyczne wokol kontaktronu i zalacza go do masy. Ilosc zwojow trzeba indywidualnie dostosowac, przednie zarowki maja duzy pobor pradu kilka zwojow starczy , (warto tez sprobowac z roznymi wielkosciami kontaktronow), gorzej z tylnymi swiatlami, ja u siebie musialem dac trzy warstwy, na kazdy kontaktron, wazne aby kontaktrony niebyly blisko siebie aby jeden na drugi nie oddzialywal magnetycznie. Nie wolno tez za batdzo skracac nozek przy kontaktronach gdyz traca na czulosci pola magnetycznego.
Powodzenia

[ Dodano: 2008-09-30, 16:48 ]
a oto rysunek

[ Dodano: 2008-09-30, 16:50 ]
Z Autocheckiem jezdze juz ponad rok. Jest to model z 87 roku z modelu B3, w jego oznaczeniu jest litera G, czyli prawdopodobnie ma mozliwosc wyswietlania czestotliwosci radiowej. Moze uda mi sie to kiedys uruchomic. Bardzo sie rozni od AC z B4, moj ma bardzo piskliwy dzwiek, niemam tez ostrzezenia o predkosci, ma tez inne opoznienie o bledach, np blad oleju pokaze po sek, a w B4 pokaze po prawie 4, animacje sa minimalnie inne. Obecnie jezdze na ustawieniu dla benzyniaka gdyz przy polowie zbiornika pokazywalo mi brak paliwa, przy skretach w lewo. Nie moge jak narazie znalezc sygnalu i gdzie go podlaczyc od zbiornika wyrownawczego, nie chce mi pokazac ze np brakuje mi plyn chlodniczy, rowniez nie chce mi pokazac blad ladowania na AC, wiele osob pisalo ze im pokazuje, no chyba ze maja fabrycznie zamontowany, przekldalem AC z B4 do siebie i nic. Jak na razie nikt tego chyba nie rozwiazal

Moje uznanie. Oby takich klubowiczów było jak najwiecej.
Układ moim skromnym zdaniem ma jednak jedną wadę - nie wykrywa przepalenia pojedynczej żarówki znajdujacej się np. na dole schematu w sytuacji gdy górna jest OK.
Ponadto układ nie wykryje faktu przepalenia się bezpiecznika zabezpieczającego dolny obwód.
Styki zwierne kontraktronów połącz szeregowo a nie równolegle, dołącz diody i będzie OK.
Ja bym zrobił coś takiego.

o k.. blad faktycznie, jak juz wczesniej pisalem jezdze z tym ukladem rok i rysowalem to z pamieci, juz wstawiam prawidlowy schemacik. Czlowiek nie maszyna ma prawo sie pomylic

[ Dodano: 2008-09-30, 22:10 ]
No teraz jest dobrze, jesli ktoras z tych zarowek nie bedzie swiecic, to niezadziala ktorys z kontaktronow, i w efekcie nie bedzie polaczenia z masa. A wtedy nam sie pokaze blad o zarowce. Musze tamto usunac i wkleje poprawny, czy moze juz tak zostawic?

[ Dodano: 2008-09-30, 22:27 ]
Np w Twoim rysunku sa nie potrzebne diody. Przekaznik ma zasilanie z jednego przewodu zarowki, nawet gdy jest ona przepalona, Gdy zalaczy sie zarowki to jest od razu zasilany przekaznik, z dwoch przewodow nie ma potrzeby, Przeciez chodzi o maksymalna prostote i minimum elementow
Jezdze z tym ukladem od listopada zeszlego roku i jest bez awaryjny, a teraz jak u nas wprowadzili swiatla przez caly rok to ukladzik jak zloto. Kto jest slepy i tak nie zobaczy ze jedzie samochod, nie kapuje tych swiatel przez caly rok, i najgorsze jak nie ktorzy maja wysoko je ustawione, albo jedno w gore a drugie gdzies indziej, wiecej minusow niz plusow, no i aku szybciej siadzie, zuzycie paliwa, oczy naswietlone, manetka szybciej sie zuzyje ach szkoda slow ...

Twój pomysł, Twój patent, ja sie nie wtrącam. Jeżeli kiedyś "dorobię" się układu AC zainwestuję 2 złote na zakup diod po to by móc kontolować stan chociażby bezpieczników, czy gałęzi zasilajacych poszczególne strony oświetlenia auta.

Zauważ, że w układzie bez diod w sytuacji braku zasilania górnej gałęzi (górna żarówka) np. na skutek uszkodzenia przewodu, przełącznika, czy też przepalenia bezpiecznika układ AC cały czas otrzymuje poziom masy i nie sygnalizuje faktu usterki. W konsekwencji kierowcy wydaje się, że jest wszystko ok a faktycznie górna żarówka może się wcale nie świecić.

Dołożenie dwóch diod spowoduje, że układ stanie sie mniej wrażliwy na uszkodzenia które wcześniej wymieniłem.

Nie prawda. Gdy gorna zarowka nieswieci, jest spalona, bezpiecznik jest spalony, jest najprosciej przerwa w obwodzie to wtedy nie poplynie prad przez cewke, i nie zalaczy kontaktronu, ktory nie zewrze AC do masy i bedzie wskazywac blad. Tam przy skrzyzowaniu przewodow kolo tej zarowki gornej niema polaczenia przecinajacych sie przewodow, moze to Ciebie zmylilo

Jeżeli w miejscu, które oznaczyłem na rysunku zabraknie z jakiejkolwiek przyczyny napięcia zasilania, to z zarówkami mogą dziać się "cuda wianki" a układ AC i tak tego nie zasygnalizuje, bo styki NC (numer 2) w górnym przekaźniku będą cały czas zwierały wejście AC do masy.

A no racja, Ciekawe czy w orginale zrobili z tym porzadek. Ale rowniez maga dwa bezpieczniki siasc i tez nic kierowca nie zobaczy. Ale zasilanie tego przekaznika od swiatel musi byc wlasnie ze swiatel. Ciezka sprawa. Jezdze samochodem od 9 lat i jeszczse tak mi sie nie trafilo ze padl bezpiecznik. Predzej zarowka

Gratki kolego nieźle kombinujesz, oby wiecej takich ludzi to bedzą audiczki pomodzone lepiej niz fabryka sobie by to mogła wyśnić <ok>

Orzesz Ty... Dobry kmin <ok> Teraz kolego musisz sobie wymodzić żeby AC Ci jeszcze pokazywał koniec przeglądu i ubezpieczenia :mrgreen:

Myślę, że "amatorzy" pełnej sprawności AC sami zadecydują który układ zbudują.
Zapytajmy może użytkowników aut z AC w oryginalnym wykonaniu, czy po wyjęciu któregokolwiek z bezpieczników nadzorowanych lamp zapala sie lampka ostrzegawcza w ich licznikach.

Tak dobry pomysl, niech to sprawdza i prosba do tych osob co maja oryginalnie zamontowany AC o zdjecie 26pinowej wtyczki tej bialej i wrzucenie je na forum. Chodzi mi konkretnie oto ktore nozki sa zajete a ktore nie. Schematy ktore proponuja na forach widze ze sa nie kompletne, osoby ktore sprzedawaly na alegro AC z wtyczkami widac wyraznie bylo na tych zdjeciach, ze maja nawet 13 przewodow zajetych, sam osobiscie kiedys sprawdzalem zwierajac na krotko do masy i znalazlem dodatkowa nozke ktora nie jest opisana na schematach, po zmasowaniu pokazywal sie symbol awarii ukladu hamulcowego, prawdopodobnie bylo to uzywane do klockow z czujnikiem

czarekj pisze:czy po wyjęciu któregokolwiek z bezpieczników nadzorowanych lamp zapala sie lampka ostrzegawcza w ich licznikach.

W prawdzie AC w mojej furce nie było montowane fabrycznie, ale z wyjątkiem wyświetlania częstotliwości cała reszta działa bez zarzutu. Korzystając z pogodnego dnia postanowiłem sprawdzić jak będzie się zachowywał moduł zgodnie z tym co napisał czarekj

Otóż po wyjęciu jednego bezpiecznika zapala się lampka ostrzegawcza przepalonej żarówki, ale po wyjęciu drugiego bezpiecznika moduł nie zgłasza żadnego błędu . Nie ma różnicy, moduł świateł przednich działa identycznie jak tylnych .

a ja mam takie pytanko, gdyz wyswietla mi sie ten blad "Brems licht" - prawdopodobnie dlatego ze mam gdzies uszkodzony przewod do swiatla pozycyjnego z tylu i zrobilem sobie obie strony "na mostku".
Jak zrobic zeby przestal pokazywac na zawsze blad o swiatlach ale pokazywal inne w razie czego??
:?: :?:

[ Dodano: 2009-04-21, 10:59 ]

dareksting pisze:Jak zrobic zeby przestal pokazywac na zawsze blad o swiatlach

Musisz zmasować dwa kable odpowiedzialne za kontrolę świateł i po kłopocie
Najlepiej zmasuj je tak jak ja i większość osób. Ja je zmasowałem w miejscach gdzie się przykręca licznik, owinąłem kabelki dookoła śrubek z licznika i działa aligancko :mrgreen:

PS : kable odpowiedzialne za to są koloru : szary oraz czerwony

a gdzie jest ten uklad AC i te kable za to odpowiadajace??

[ Dodano: 2009-04-21, 11:12 ]
dziki KLAKSON za pomoc. Bede patrzyl.
Rozumiem ze te 2 przewody szary i czerwony to sa przewody z kostki podpinanej do licznika??