Sklep Ipart
części samochodowe
Tarcze, hamulce
Sklep Bestdrive
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl


felgi - sklep internetowy ucando.pl

[B4 2.0 ABK] nie odpala

Wszystko co tyczy się silników rzędowych czterocylindrowych.
radzone
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 31
Rejestracja: 19 sie 2016, 16:30
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: radzone » 02 wrz 2016, 09:35

maciek889 pisze:Źle odpala na benzynie czy też na gazie? Czy nie masz funkcji łatwego odpalania z gazu. Bo często w ABT od jazdy na gazie rozstraja się ECU benzyny i trzeba odłączyć akumulator na parę minut aby się zresetował albo zastosować rozwiązanie długoterminowe.
Odpalam zawsze na benzynie, a przełącza mnie na gaz powyżej 2000 obrotów. O jakim długoterminowym rozwiązaniu mówisz?

Przy okazji - czy dawno niewymieniany filtr powietrza może mieć wpływ na gorsze odpalanie? Jeszcze nie zdążyłem tego wymienić...

Dziękuję Wam za mnóstwo informacji. A przede wszystkim za poradnik - tam jest skarbnica dla lajkoników takich jak ja. ;)

Wczoraj naładowałem pro forma akumulator do pełna i psiknąłem sprajem Kontakt wszystkie połączenia pod przewodami WN (świece, kopułka, cewka). Odpalił normalnie i dzisiaj jeździ bez problemów. Wieczorem, gdy będzie ciemno - popsikam wodą na kable i zobaczę, czy nie skaczą iskry.

W środę oddaję auto do warsztatu na poprawki w związku z klimą i wymianę kilku elementów zawieszenia.

Chcę też zregenerować zaciski hamulcowe z przodu i przednie reflektory.

Ech... sporo roboty jest zawsze na początku, po zakupie furki (w szczególności starej).

[edto] Ups :shock: Okazuje się, że mój silnik to jednak ABK, taki jak tu: http://s1312.photobucket.com/user/Kofpe ... ort=3&o=15

[ Dodano: 2016-09-02, 09:35 ]
Witajcie!

Samochód odebrałem wczoraj od mechanika. Mam zmienione tarcze i klocki z przodu + pełna regeneracja zacisków z jarzmami oraz zregenerowane reflektory przód i naprawiona klima. Wentylator załącza się dopiero, gdy silnik się zagrzeje, więc jest wszystko poprawione. W międzyczasie kupiłem komplet oryginalnych alufelg na zimę i nowe zimowe opony + nowe OC, więc inwestycje już spore w autko włożone

Ale niestety samochód dalej ma problem z dławieniem się i brakiem mocy - tym razem jeździłem tylko na benzynie, bo gaz się skończył i jechałem na stację. Zauważyłem, że gdy go mocniej depnę zaczyna się pojawiać problem. Auto szarpie i nie reaguje na gaz i potrafi zgasnąć. Potem odpala i przez jakiś czas bywa normalnie, a czasem też nie chce odpalić. Wygląda to tak jak gdyby się zalewał, albo wręcz odwrotnie - nie dostawał paliwa. Z tego co pamiętam na gazie mu się to nie zdarzało, ale i tak bywały problemy z odpaleniem. Zaznaczam, że wymieniłem już przekaźnik nr 30 i niestety nic to nie pomogło. Z tego co widzę również nie ma problemu z przebiciem na przewodach WN (sprawdzane po ciemku wodą w sprayu).

Planuję oddać samochód do innego mechanika, bo na razie boję się, że nie dojadę do celu - nawet bliskiego! zly_ bezradny_

Bardzo proszę o podpowiedzi gdzie szukać dalej.

Awatar użytkownika
Pieterb
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 11730
Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
Imię: Piotr
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.0 ABK+lpg
Lokalizacja: Zamość

Post autor: Pieterb » 02 wrz 2016, 12:27

radzone, dobrze by było zacząć od vag'a i sprawdzić wszystkie dostępne dane w blokach. Inaczej trzeba wsio sprawdzać miernikami począwszy od czujnika temp i na przepływce kończąc.
Regulator ciśnienia sprawdzałeś?

radzone
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 31
Rejestracja: 19 sie 2016, 16:30
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: radzone » 02 wrz 2016, 12:49

PieterB pisze:radzone, dobrze by było zacząć od vag'a i sprawdzić wszystkie dostępne dane w blokach. Inaczej trzeba wsio sprawdzać miernikami począwszy od czujnika temp i na przepływce kończąc.
Regulator ciśnienia sprawdzałeś?
Niestety takim dobrym mechanikiem to ja nie jestem. Moja umiejętność kończy się na wymianie kostek i wycieraczek. ;)

Muszę oddać auto do ogarniętego mechanika z VAG'iem i niech dywagują. $$$$ ehhh... :(

Awatar użytkownika
Pieterb
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 11730
Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
Imię: Piotr
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.0 ABK+lpg
Lokalizacja: Zamość

Post autor: Pieterb » 02 wrz 2016, 16:18

radzone pisze:
PieterB pisze:radzone, dobrze by było zacząć od vag'a i sprawdzić wszystkie dostępne dane w blokach. Inaczej trzeba wsio sprawdzać miernikami począwszy od czujnika temp i na przepływce kończąc.
Regulator ciśnienia sprawdzałeś?
Niestety takim dobrym mechanikiem to ja nie jestem. Moja umiejętność kończy się na wymianie kostek i wycieraczek. ;)

Muszę oddać auto do ogarniętego mechanika z VAG'iem i niech dywagują. $$$$ ehhh... :(
co do regulatora ciśnienia to nie trzeba byc kumatym wystarczy zdjąć gumowy wężyk i jeśli nie nie wycieka z niego paliwo to można uznać że jest oki

Tylko do ogarniętego bo jak chociażby nie daj Boże zacznie kręcić zapłonem na chybił trafił to może być niezły kibel, a już widziałem takie przypadki.

radzone
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 31
Rejestracja: 19 sie 2016, 16:30
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: radzone » 06 wrz 2016, 20:03

PieterB pisze: Regulator ciśnienia sprawdzałeś?
Hej!

Dzisiaj sprawdziłem regulator ciśnienia - wężyk suchy, ale auto stało kilka dni (to sprawdzamy na zimnym , czy ciepłym silniku?) - akumulator się rozładował (kolejna rzecz do wymiany zly_ ).

Przy okazji zauważyłem, że obudowa filtra powietrza była niedomknięta - pewnie od jakiegoś starego strzału. Sam filtr powietrza też jest do wyrzucenia - wygląda tragicznie. Czy te sprawy też mogą mieć wpływ na odpalanie i spadek mocy, gaśnięcie? Czy raczej wyglądają na skutek, a nie przyczynę?

Póki co czekam i zobaczę co się będzie działo po naładowaniu akumulatora. Mam nadzieję, że dam radę dojechać do mechanika... :/

Awatar użytkownika
Pieterb
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 11730
Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
Imię: Piotr
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.0 ABK+lpg
Lokalizacja: Zamość

Post autor: Pieterb » 06 wrz 2016, 21:02

radzone pisze:Przy okazji zauważyłem, że obudowa filtra powietrza była niedomknięta - pewnie od jakiegoś starego strzału.
raczej nie, pewnie nie było odpowiednio założona.
radzone pisze:Sam filtr powietrza też jest do wyrzucenia - wygląda tragicznie.
filtr i owszem, możne nie na odpalanie ale na spadek mocy tak - nieodpowiednia mieszanka przez brak powietrza.

radzone
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 31
Rejestracja: 19 sie 2016, 16:30
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: radzone » 06 wrz 2016, 21:47

Dziękuję za odpowiedzi i chęć pomocy! Bardzo to doceniam!

Przeczytałem już drugi raz cały wątek: https://audi80.pl/topics77/b4-abk-zi ... 38,135.htm

Sprawdziłem kable na czujniku: http://images39.fotosik.pl/192/2f5c95c7dda65b23med.jpg - moim zdaniem wyglądają ok (przynajmniej przy tym niebieskim od góry).

Natomiast zauważyłem jakąś druciarnię i przeróbki przy wtyczkach pod przepustnicą. A jedna z wtyczek nie ma zawleczki z giętego druta i nie jestem pewien, czy przypadkiem nie spada samoistnie... BTW. gdzie dostanę takie zawleczki?

Poniżej fotki - robiłem już niestety po ciemku.


Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
Pieterb
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 11730
Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
Imię: Piotr
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.0 ABK+lpg
Lokalizacja: Zamość

Post autor: Pieterb » 06 wrz 2016, 22:01

radzone pisze:Natomiast zauważyłem jakąś druciarnię i przeróbki przy wtyczkach pod przepustnicą.
to wtyczki wtryskiwaczy - no bez tych zawleczek jest szansa ze nie ma dobrego styku czasem. Szukaj tylko używka bo chyba inaczej nie da rady.
radzone pisze:Sprawdziłem kable na czujniku: http://images39.fotosik.p...dda65b23med.jpg - moim zdaniem wyglądają ok (przynajmniej przy tym niebieskim od góry).
to nie czujnik tylko wtryskiwacz rozruchowy.

Jak masz miernik to jeszcze ten czujnik sprawdź na forum sa jego parametry

Obrazek

radzone
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 31
Rejestracja: 19 sie 2016, 16:30
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: radzone » 07 wrz 2016, 21:01

Dzisiaj podłączyłem naładowany akumulator i auto odpaliło za którymś razem. Trzeba było trochę popiłować niestety. Po odpaleniu wydawało mi się, że chodzi na 3 cylindry, ale wkręcał się na obroty bez większych problemów, jak również nie dławił się i nie gasł. Obroty miał od razu niskie jak na zimny silnik - tak jakby nie działało "ssanie". Gdy silnik się trochę rozgrzał zaczął również i ciszej pracować. Ściągnąłem z ciekawości tę wtyczkę spod przepustnicy, której fotkę wrzucałem wczoraj - silnik zgasł, ale odpalił bez problemu bez tej wtyczki. Gaz niezatankowany, więc tylko na benzynie leciał. Po ostatnich doświadczeniach nie brałem go w trasę, bo boję się, że będzie mnie trzeba holować. :(

Umawiam się z moim mechanikiem (jedynym, któremu ufam), żeby skombinował sobie przejściówkę do złącza potrzebnego w moim Audiku i będziemy się VAG'ować. Bardzo chcę wreszcie zacząć jeździć tą furą, bo od półtora miesiąca stoi - pierwotnie miała być tylko klima i kilka pierdół w zawieszeniu do zrobienia, ale wiadomo, trzeba w staruszku zrobić to i owo. Mam nadzieję, że uda mi się to wszystko doprowadzić do ładu i składu, bo bardzo spodobał mi ten samochód na początku - od razu go polubiłem. Ale teraz - jakby mniej. bezradny_

Awatar użytkownika
dzikx
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 1050
Rejestracja: 24 lis 2011, 21:49
Imię: Jurek
Model: Audi 90 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 1.6 ADA+lpg
Lokalizacja: pomorze

Post autor: dzikx » 07 wrz 2016, 22:02

mój patent na przejściówkę obd1 -obd2 : idziesz na złom ewentualnie szrot zaopatrzony w jakiś płaski średni śrubokręt i nożyk lub cążki do drutu, szukasz golfa 3 ( lub paska b4 tylko ten ma przy liczniku ) który powinien przy popielniczce za zaślepka mieć gniazdo diagnostyczne i wyrywasz je z przewodem ;-) tu kwestia czy kupujesz lub wychodzisz po prostu, po czym podłączasz u siebie. Ja mam zamontowane wewnątrz nad pedałami.

radzone
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 31
Rejestracja: 19 sie 2016, 16:30
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: radzone » 22 wrz 2016, 10:30

dzikx pisze:mój patent na przejściówkę obd1 -obd2 : idziesz na złom ewentualnie szrot zaopatrzony w jakiś płaski średni śrubokręt i nożyk lub cążki do drutu, szukasz golfa 3 ( lub paska b4 tylko ten ma przy liczniku ) który powinien przy popielniczce za zaślepka mieć gniazdo diagnostyczne i wyrywasz je z przewodem ;-) tu kwestia czy kupujesz lub wychodzisz po prostu, po czym podłączasz u siebie. Ja mam zamontowane wewnątrz nad pedałami.
Dzięki za pomysł, ale po prostu kupiłem przejściówkę za 13zł z przesyłką. ;)

BTW. wczoraj byłem u mechanika (dopiero teraz udało mi się zorganizować). Podpięliśmy się pod jego kompa - wyskoczyły stare nieskasowane błędy. Po ich skasowaniu potem już się nie pojawiały (na razie).

W błędach były zwarcia masy, błąd przepływki i czujników temperatury, ale nie zdażyłem cyknąć fotki, gdy mechanik już je skasował.

Kolega obejrzał połączenia i stwierdził, że trzeba poprawić wszystkie połączenia z masą i wszystkie luty w miejscach, gdzie gazownicy zakładali jakieś swoje okablowanie - zrobili to niedbale i wymaga to poprawienia i zabezpieczenia.

Dodatkowo stwierdził, że ładowanie jest nieco za małe - było trochę powyżej 14V.

Lampa stroboskopowa pokazała również wypadający zapłon, więc trzeba będzie także tym się zająć. Oględziny świec nie wskazały na ich uszkodzenie, zużycie, bądź tragicznie źle ustawioną mieszankę (i pewnie na szereg innych rzeczy) - mechanik stwierdził, że świece wyglądają przyzwoicie.

Oczywiście jak na złość - samochód tym razem zachowywał się bez zarzutu, gdy jechałem do mechanika. :( A nadmienię, że połowę trasy leciałem na samej tylko benzynie, bo gaz już się skończył. Po zatankowaniu gazu - furka na gazie jeździła bez zarzutu. Natomiast, gdy wróciłem do domu, to chciałem zgasić go na benzynie. Z chwilą przełączenia - auto zgasło - nigdy wcześniej nic takiego się nie działo(?). Potem spróbowałem odpalić na benzynie i było ok.

W przyszłym tygodniu umawiam się na kompleksowe zajęcie się w/w tematami i mam nadzieję, że to pozwoli nam dojść do przyczyn problemów z odpaleniem/gaśnięciem w trakcie jazdy, bądź je całkowicie wyeliminuje. Bardzo na to liczę, bo żona wyjeżdża na 2 tygodnie i bierze nasze główne auto (BMW 523i touring e39) - jak dotychczas niezawodne. Ja pracuję jako agent ubezpieczeniowy i muzyk, więc bez w pełni sprawnego i niezawodnego samochodu - jestem jak ryba wyciągnięta z wody... boisie

Awatar użytkownika
Pieterb
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 11730
Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
Imię: Piotr
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.0 ABK+lpg
Lokalizacja: Zamość

Post autor: Pieterb » 22 wrz 2016, 19:55

radzone pisze:Dodatkowo stwierdził, że ładowanie jest nieco za małe - było trochę powyżej 14V.
no no - kopnął bym go w zad za to. A mówił ile powinno być?
radzone pisze:Lampa stroboskopowa pokazała również wypadający zapłon,
a ja myślę że guzik prawda. Blokowaliście sterownik?
radzone pisze:W przyszłym tygodniu umawiam się na kompleksowe zajęcie się w/w tematami
nie radził bym Ci tam kręcić tym zapłonem jak ktoś potem nie będzie umiał tego ustawić tak jak trzeba bo może być jeszcze gorzej.

radzone
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 31
Rejestracja: 19 sie 2016, 16:30
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: radzone » 23 wrz 2016, 10:01

PieterB pisze:no no - kopnął bym go w zad za to. A mówił ile powinno być?
Wg. mojej wiedzy powinno być do 15V, prawda? Też byłem zaskoczony.
PieterB pisze:a ja myślę że guzik prawda. Blokowaliście sterownik?
Nie... Będę mu musiał na to zwrócić uwagę. Czy to w takim razie normalne, że bez blokowania sterownika koło pasowe sobie lata w lewo i w prawo do 2cm na moje oko?
PieterB pisze:nie radził bym Ci tam kręcić tym zapłonem jak ktoś potem nie będzie umiał tego ustawić tak jak trzeba bo może być jeszcze gorzej.
Dzięki wielkie! Właśnie dlatego tutaj napisałem update - będę czujniejszy i zwrócę uwagę mechanikowi. Planuję również wydrukować mu informacje z działu wiedzy o ABK. Wcześniej wysyłałem mu to na maila, ale pewnie nie miał jeszcze okazji do tego zajrzeć.

Zakładam, że jeśli gość na co dzień ogarniał często nowe konstrukcje Porsche lub wynalazki w stylu V10, V12 i naprawdę skomplikowane silniki, to chyba ogarnie też ABK (zakładając, że chwilę o nim poczyta...)? Czy jest to naprawdę taki bardzo różniący się konstrukcyjnie/serwisowo od konkurencji silnik i wymaga doświadczenia człowieka, który siedzi w starych audikach?

Awatar użytkownika
Pieterb
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 11730
Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
Imię: Piotr
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.0 ABK+lpg
Lokalizacja: Zamość

Post autor: Pieterb » 23 wrz 2016, 11:44

radzone pisze:PieterB napisał/a:
no no - kopnął bym go w zad za to. A mówił ile powinno być?

Wg. mojej wiedzy powinno być do 15V, prawda? Też byłem zaskoczony.

PieterB napisał/a:
z mojej wiedzy 15 to już ciut za dużo. Ja mam altka po regeneracji osiąga 14,30 bez obciążenia a z 14,10
radzone pisze: PieterB napisał/a:
a ja myślę że guzik prawda. Blokowaliście sterownik?

Nie... Będę mu musiał na to zwrócić uwagę. Czy to w takim razie normalne, że bez blokowania sterownika koło pasowe sobie lata w lewo i w prawo do 2cm na moje oko?
jak koło pasowe lata? Masz na myśli znaczek na lampie? jeśli tak to w normie. Dopiero bo zablokowaniu stoi nieruchomo.

Silnik jest bym powiedział bardzo prosty ale większość mechaników wie lepiej i nieraz nie da się przekonać by zasięgnąć ciut wiedzy na jego temat. Ja wszystko przy tym silniku robię sam a nie jestem nawet mechanikiem - troszkę tylko poczytałem na jego temat, większość tu na forum.

radzone
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 31
Rejestracja: 19 sie 2016, 16:30
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: radzone » 30 wrz 2016, 12:27

Dziękuję za dotychczasowe wypowiedzi/odpowiedzi. ;)

Byłem wczoraj u innego mechanika, który podszedł do diagnostyki następująco - wziął wodę w sprayu i powietrze z kompresora i psikał na różne przewody. W pewnym momencie samochód zaczął gasnąć - po kilku próbach doszliśmy do tego, że najprawdopodobniej chodzi o przewody przy/lub samą cewkę zapłonową. Okazało się, że ktoś poprowadził nad cewką przewody w otulinie, które leżały na przewodzie cewki zapłonowej oraz tych dwóch przewodach, które są w metalowych wężach. W pewnym momencie mechanik podniósł te leżące na cewce przewody - popsikał i problem przestał występować. Gość zaczął drapać się w głowę, ale nijak problem nie wracał od dalszego psikania i osuszania poszczególnych kabli, kopułki, wtyczek i czujników. Wziął więc trytytkę i przymocował do blachy przy pod-szybowej krawędzi maski te luźne dotychczas przewody. Póki co - auto jeździ bez zarzutu i odpaliło dzisiaj rano bez problemu.

Gość nie wziął ode mnie ani złotówki - powiedział: "niech pan pojeździ i jeśli problem nie wróci przez co najmniej miesiąc - znaleźliśmy przyczynę i dowieziesz pan 30zł, a jeśli wróci, to będziemy szukać do skutku."

Czy to może mieć jakikolwiek sens? Mam na myśli - czy faktycznie leżące przewody na cewce zapłonowej mogły mieć wpływ na jakieś przebicia? Czy samo podniesienie przewodu może usunąć usterkę? :| Sądzę, że wątpię - cytując klasyka... ;)

[ Dodano: 2016-09-30, 12:27 ]
No niestety - wczoraj problem powrócił i to w trakcie ciepłego dnia, po kilkukrotnych przejażdżkach wcześniejszych. Silnik i przewody były suche. Teraz samochód znów jeździ normalnie. A bezradny_

A przy okazji - chciałem wymienić świece, bo są zamontowane jakieś noname'y teraz i mam pytanie:

W silniku świece mają ściągnięte te nakrętki, które są na czubku świecy, a w kupionych Boschach są nakręcone nakrętki tak jak tutaj:

Obrazek

W jaki sposób odkręcić te nakrętki, żeby nie uszkodzić świecy?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki czterocylindrowe”


opony samochodowe opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl