[B4 2.0 ABK] nie odpala
- slivka91
- Forum Audi 80
- Posty: 41
- Rejestracja: 15 kwie 2011, 12:35
- Imię: Łukasz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Świecie
Witam. Borykam się z podobnym problemem. Wszystko zaczęło się po uszczelnieniu dolotu dziać. Przed tym palił od razu. Po postoju rzędu 3 godziny jest ok. Pali od razu. Świece wymienione, przewody. Po chwilowym postoju jak odpali to pracuje moment nieprawidłowo. Falują obroty ale bardzo wolno (ogólnie i tak faluje ale po takim odpaleniu specyficznie jakbym gazował po na wyższe partie). Jeśli pierwszy raz po chwili odpalam to wskoczy na 400 jeśli gazu nie dam to gaśnie i trzeba kręcić ok 10 sekund. Jednakże zauważyłem gdy w sytuacji po postojowej odpalam z przekręconym kluczem około + 1 sekundy gdy już iskrę złapał odpala bez gazu. Silnik bez dodatkowego wsparcia kilometrażowego. Namodzone w niebieskim czujniku temperatury (w poniedziałek wlatuje nowy aobecnie mam możliwość sterowania tym czujnikiem w środku )
- slivka91
- Forum Audi 80
- Posty: 41
- Rejestracja: 15 kwie 2011, 12:35
- Imię: Łukasz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Świecie
Dzieło poprzednika. ;/ Określę jak to działa. Jedna pozycja falują obroty ale ma moc. Pracuje tak jakby na ssaniu. Spalanie w miarę aczkolwiek i tak jeszcze jest nie tak (10 na emeryta trasa)
Druga opcja pracuje odrobinę lepiej ale dławi się, mocy nie ma, pali sporo więcej (15 to lekko przy emeryckiej jeździe)
W poniedziałek u elektryka będzie stać i tak bo trzeba solidnie przetrzepać auto. Będzie wyprute to ustrojstwo i po fabrycznemu jak należy.
Dodam, że w miarę przejechanych km obroty na jałowcu rosną do max 1600. W miejscu tego nie ma. Krokowiec wymieniony (nawet 3 pod rząd)
Druga opcja pracuje odrobinę lepiej ale dławi się, mocy nie ma, pali sporo więcej (15 to lekko przy emeryckiej jeździe)
W poniedziałek u elektryka będzie stać i tak bo trzeba solidnie przetrzepać auto. Będzie wyprute to ustrojstwo i po fabrycznemu jak należy.
Dodam, że w miarę przejechanych km obroty na jałowcu rosną do max 1600. W miejscu tego nie ma. Krokowiec wymieniony (nawet 3 pod rząd)
-
- Forum Audi 80
- Posty: 27
- Rejestracja: 30 paź 2014, 19:08
- Lokalizacja: Suwałki
U mnie zimna odpala ciezko, trzeba kilka razy krecic ale nie ma problemu ze ma 400 obrotow tylko odrazu wskakuje na ok. 900.Gdy jest ciepla nie ma zadnego problemu! Pomimo tego ze zawsze odpala na zimnym po dluzszym kreceniu to dobrze by bylo gdyby palila szybciej moze jakos na dniach jak bede miec dostep do samochodu to wymienie ten niebieski czujnik. a tak zapytam czy wgl jest sens jego wymiany ? Czy to moze pomóc ?
- slivka91
- Forum Audi 80
- Posty: 41
- Rejestracja: 15 kwie 2011, 12:35
- Imię: Łukasz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Świecie
Niebieski potrafi uprzykrzyć działanie prawidłowe. Na forum trochę poszukać. Sporo o tym. Sam się zabieram za to. Czujnik około 50 złotych także to nie majątek. Ja u siebie walczę z obrotami najgorsze zrobione bez fajerwerków i zostały czujnik i przekaznik 30. No ale dość off topa. Wróćmy do problemów z odpalaniem.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 20
- Rejestracja: 08 sty 2015, 19:55
Działą ;)
Ogólnie założyłem sobie gaz w nim. I koleś coś przy wtrysku robił i przy okazji to naprawił nawet nie wiedząc że mam taki problem ;D
[B4 2.0 ABK] Problem z odpalaniem,dopływem PB, falujące obro
Witam wszystkich forumowiczów. 4 dni temu kupiłem Audi 80 B4 Trend edition z silnikiem 2.0 ABK. Auto sprawdziłem na diagnozie i wyszło bardzo dobrze jeśli chodzi o zawieszenie i hamulce. Jednak sprzedający zaznaczył mi na wstępie, że auto nie jeździ na benzynie, jednak na gazie idzie bardzo dobrze, tylko gdy silnik jest zimny trzeba trzymać nogę lekko na gazie, żeby obroty mu nie spadły. Normalnie silnik ma pewnie podciągnięte obroty na lince, bo gdy się zagrzeje osiąga 1500-1600rpm, ale po rozruchu marzeniem jest chociaż te 800rpm. Spadają w nim obroty, dławi się i gaśnie. Co do pompki paliwa nie jestem pewien, niby coś słychać przy przekręcaniu kluczyka w tamtym rejonie ale jednak cicho.
Generalnie auto gdy odpalam, muszę mieć pedał praktycznie w podłodze, żeby załapał i się odpalił. Niestety miało to zły skutek dzisiejszego wieczoru kiedy to pod sklepem zapalając na benzynie (odpala na chwile ale zaraz się dławi i gaśnie), przerzuciłem szybko na gaz i strzeliła mi najprawdopodobniej przepływka. Huk, dym z tamtych okolic i smród gazu. Przy oględzinach auta zauważyłem, że odma nie była wsadzona w jej miejsce. Nie wiem, czy tak powinno być, ale logika nakazywała mi ją włożyć w jej miejsce. Okazało się, że guma od przepływomierza nie była przykręcona. Gdyby ktoś z was, mógł wiedzieć co się dzieje z autem, co do wymiany, czy coś można własnymi siłami naprawić proszę zostawcie komentarz.
- Nie podaje benzyny - odpala tylko na chwile i gaśnie
- Nie trzyma obrotów. Przy odpalaniu noga lekko na gazie musi być, lecz gdy jest nagrzany ma 1500rpm i skacze mniej wiecej 100-200rpm.
- Przepływomierz jak już napisałem. Auto odpala i w moment gaśnie, a czasem nawet nie odpala, ale nie chce go kręcić niepotrzebnie, żeby dalej nic nie zepsuć.
Nie jestem mechanikiem, w sprawach motoryzacyjnych wiem mało niestety. Pozdrawiam.
Gdyby któryś z was coś wiedział w tym temacie, proszę pomóżcie przywrócić mojej białej perle dobre czasy <buu>
Generalnie auto gdy odpalam, muszę mieć pedał praktycznie w podłodze, żeby załapał i się odpalił. Niestety miało to zły skutek dzisiejszego wieczoru kiedy to pod sklepem zapalając na benzynie (odpala na chwile ale zaraz się dławi i gaśnie), przerzuciłem szybko na gaz i strzeliła mi najprawdopodobniej przepływka. Huk, dym z tamtych okolic i smród gazu. Przy oględzinach auta zauważyłem, że odma nie była wsadzona w jej miejsce. Nie wiem, czy tak powinno być, ale logika nakazywała mi ją włożyć w jej miejsce. Okazało się, że guma od przepływomierza nie była przykręcona. Gdyby ktoś z was, mógł wiedzieć co się dzieje z autem, co do wymiany, czy coś można własnymi siłami naprawić proszę zostawcie komentarz.
- Nie podaje benzyny - odpala tylko na chwile i gaśnie
- Nie trzyma obrotów. Przy odpalaniu noga lekko na gazie musi być, lecz gdy jest nagrzany ma 1500rpm i skacze mniej wiecej 100-200rpm.
- Przepływomierz jak już napisałem. Auto odpala i w moment gaśnie, a czasem nawet nie odpala, ale nie chce go kręcić niepotrzebnie, żeby dalej nic nie zepsuć.
Nie jestem mechanikiem, w sprawach motoryzacyjnych wiem mało niestety. Pozdrawiam.
Gdyby któryś z was coś wiedział w tym temacie, proszę pomóżcie przywrócić mojej białej perle dobre czasy <buu>
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4736
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
Do tego raczej trzeba elektromechanika aby zdiagnozował co jest zepsute w układzie wtryskowym. Jakbyś był z warszawy alby ze śląska to bym mógł polecić dwóch speców.szawel93 pisze:Nie jestem mechanikiem, w sprawach motoryzacyjnych wiem mało niestety.
Zobacz jak będzie chodził z odłączonym przepływomierzem. I zobacz czy klapka przepływomierz chodzi bez zacięć. Dobrze by było zmierzyć miernikiem opór 2 pinowego czujnika temperatury na odłączonym czujnik sprawdzasz opór na jego dwóch stykach na zakresie 2000ohmów przy przy 0°C 5000...6500
- przy 10°C 3300...4500
- przy 20°C 2200...3000
- przy 30°C 1500...2000
- przy 40°C 1000...1400
- przy 50°C 700...950
- przy 60°C 540...680
- przy 70°C 400...500
- przy 80°C 275...375
- przy 90°C 200...275
- przy 100°C 150...225
Dobrze jakbyś zaopatrzył się w kabel diagnostyczny to byś nie musiał latać z miernikiem.
Co do ciśnienia paliwa to odkręć przewód powrotny paliwa (ten bez tego cienkiego przewodu od wtryskiwacza rozruchowego) i zobacz czy będzie leciało z niego paliwo gdy pompa chodzi. Jeśli będzie to ciśnienie jest dobre. Zobacz też czy weżykiem podciśnieniowym z regulatora ciśnienia paliwa nie leci benzyna.
podłubałem co nieco wczoraj przy aucie a konkretniej przy układzie dolotowym. Poza wieloma nieszczelnościami (połamana obudowa filtra, "podstawa" od przepływomierza sklejona na silikon termiczny, wężyki które nie trzymają się gumy przepływomierza). Odłączyłem przepływomierz, odpaliłem auto na benzynie, zagrzał się do końca. Co prawda na początku utrzymywał 800 obrotów, ale jak się nagrzał utrzymywał 1200. Auto odpalało na dotyk. kiedy dodawałem gazu auto gasło w moment - ale to pewnie przez to, że odłączyłem przepływkę. Kiedy podłączyłem znów przepływkę, znów ta sama reakcja, odpalam i gaśnie. O tym, żeby auto ruszyło nie ma mowy. Postanowiłem zrobić zdjęcie mojego silnika i mam pytanie, czy przypadkiem w moim ABK nie brakuje silniczka krokowego ?
Instalacja LPG to nie sekwencja.
Instalacja LPG to nie sekwencja.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4736
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
No rzeczywiście nie masz zaworu stabilizacji wolnych obrotów (nie on jest zbudowany jak silniczek krokowy). Wtyczkę od niego masz przy korku wlewu oleju. Za to ktoś wstawił zamiast niego register z silniczkiem krokowym od gazu. Nawet jak wstawisz właściwy (były dwa rodzaje) moze nie pomóc jeśli przepustnica albo była przez kogoś podkręcona trzeba by było ją cofnąć do fabrycznej pozycji.szawel93 pisze: Postanowiłem zrobić zdjęcie mojego silnika i mam pytanie, czy przypadkiem w moim ABK nie brakuje silniczka krokowego ?
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt: