[80 B4 2.0 ABK]Problem z wolnymi obrotami.

Post autor: **xRead** » 18 paź 2016, 20:13

Bym musiał od kogoś pożyczyć znowu

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 18 paź 2016, 20:30

xRead pisze:Bym musiał od kogoś pożyczyć znowu

no wybacz ale bez tego nic nie jestem w stanie powiedzieć czegoś co by ci pomogło.
Wszystkie przypadłości abk zostały już dawno opisane a bez vag'a zostaje sprawdzanie wszystkiego po omacku; mierzenie/sprawdzanie wszystkiego od przepływki, przez czujnik niebieski po rozrząd/zapłon, przekaźnik 30 i dopiero zawór biegu jałowego.

Post autor: **xRead** » 18 paź 2016, 21:00

Jak uda mi się dorwać VAG'a to dam logi nie ma sprawy

Podmieniałem czujnik ECU ( niebieski ), 30tka nowa z ASO jest, rozrząd ustawiony prawidłowo, zapłon chyba do poprawy ostatni raz na vagu obroty skakały 830-850RPM. więc pozostał albo nastawnik albo przepływka ( jak ją posprawdzać aby wykluczyć ) ?

maciek889 · Post autor: **maciek889** » 18 paź 2016, 21:03

Zobacz na pinie 2 podłączonej kostki przepływomierz jakie masz napięcie przy obrotach około 1000obr/min.
Albo napisz jakie masz na obrotach jakie teraz są.

Dobrze by było sprawdzić też napięcie na śrdkowym kablu TPSu ale on jest trudniej dostępny i zazwyczaj zaolejony.

xRead pisze:830-850RPM

Tyle będzie przeskakiwać nawet na sprawnym.

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 18 paź 2016, 21:05

xRead pisze:więc pozostał albo nastawnik albo przepływka ( jak ją posprawdzać aby wykluczyć ) ?

musisz szukać po forum bo sam kiedyś zapodawałem. Teraz nie mam tych danych bo się nimi nie bawię odkąd ma vag'a już po prostu łatwiej i szybciej.

xRead pisze:zapłon chyba do poprawy

to baaaardzo ważna rzecz a abk

Post autor: **Zib3l** » 18 paź 2016, 21:21

Ja swego czasu szukałem przyczyny w falowaniu w regulatorze biegu jałowego i wyszło na to, że jak przytrzymam palcami lekko układ od przepływomierza (pod zdjęciu klapki) normalnie jak nie ten samochód. Trzyma obroty idealnie nic nie drgnie.... bo jak ma drgnąć jak trzymam przepływomierz hahaha... Powiem tyle ten typ przepływomierza jest tak zjeb...any, że chyba trzeba by nowy montować co 100000 km ;p Identycznie jest w kosiarkach spalinowych po odpaleniu czasem faluje bo tam jest taka sprężynka co się napina i wraca i tak w koło błędne kolo.

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 18 paź 2016, 21:29

Zib3l pisze:Powiem tyle ten typ przepływomierza jest tak zjeb...any,

a moim zdaniem nie, wbrew pozorom jest wytrzymały i w razie czego da się łatwo naprawić oczywiście może nie w każdym przypadku.

Post autor: **Zib3l** » 18 paź 2016, 22:56

Przemieściłem płytkę drukowaną wyżej jak na forum radzili. Nic nie dało to. NA gazie mi nie falują tylko na benzie. Możliwe, że pompka już daje słabe ciśnienie i dlatego falują obroty bo wtryski leją czy coś... Więc jak ktoś nie ma gazu i ma nowe świece, czujnik niebieski, przewody WN, 30stke, nie ma nieszczelności (nawet jak masz luźny bagnet to będzie ciekawie (wyjmij a zobaczysz, że inaczej chodzi silnik)) to masz tylko przepływomierz albo jak ja słabe ciśnienie na listwie paliwowej. Dodam, że jak obroty się utrzymują długo na wyższych to wina też lambdy (doświadczenie z pierwszej ręki, ale nic z falowaniem nie ma wspólnego). Jak zmienie kiedyś pompkę i będzie lepiej to dam znać.

Przeczytaj to forum a zrozumiesz prostotę naszych silników tam nie ma tajemnej wiedzy.

Pieter masz te ssp na pl ?

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 18 paź 2016, 23:17

Zib3l pisze:Pieter masz te ssp na pl ?

całego nie tylko to co zapodałem w tym temacie co podałeś plus kilka stron i nie mogę skończyć

W abk wtryskiwacze rzadko padają a jeśli są problemy z ciśnieniem paliwa to albo pompka albo regulator ciśnienia.

Post autor: **xRead** » 18 paź 2016, 23:25

Mi się wydaje, że to jednak coś z tym nastawnikiem. Bo po przełożeniu na mój stary wszystko wróciło do normy. Trzeba dorwać kogoś z VAG'iem

Post autor: **Zib3l** » 18 paź 2016, 23:36

Wróciło, bo ilość powietrza do benzyny (mieszanka) robi się bardziej optymalna dla silnika, który sobie nie radzi z nastawieniem w innym urządzeniu.

maciek889 · Post autor: **maciek889** » 19 paź 2016, 10:46

Zib3l pisze:Wróciło, bo ilość powietrza do benzyny (mieszanka) robi się bardziej optymalna dla silnika, który sobie nie radzi z nastawieniem w innym urządzeniu.

Tylko że w teorii zawór stabilizacji obrotów biegu jałowego powinien ssać powietrze które przejdzie przez przepływomierz i sterownik silnika da więcej paliwa.

Dobrze by było sprawdzić też miernikiem czy na vagu jak pracuje sonda. Może już jest na zdechu i tak koryguje mieszankę że powoduje falowanie.

EDIT. prawda autor ma problem z za wysokimi obrotami, więc dobrze by było się przyjrzeć temu co pokazuje czujnik położenia przepustnicy oraz czy obie przepustnice zamykają sie do końca bo może brud je podpiera.

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 19 paź 2016, 11:16

maciek889 pisze:EDIT. prawda autor ma problem z za wysokimi obrotami, więc dobrze by było się przyjrzeć temu co pokazuje czujnik położenia przepustnicy oraz czy obie przepustnice zamykają sie do końca.

o tak to prawda a ja zapomniałem o tym wspomnieć a to bardzo częsty przypadek że ludzie kręcą tą śrubką zalakowaną przy przepustnicy

Post autor: **Jarewa** » 19 paź 2016, 21:13

maciek889 pisze:więc dobrze by było się przyjrzeć temu co pokazuje czujnik położenia przepustnicy

Nie do końca bo sterownik uczy się "0" wiec nic nie pokaże na ECU szczególnie po 93r. W takich przypadkach trzeba sprawdzić wysterowanie zaworem biegu jałowego.

Post autor: **xRead** » 19 paź 2016, 22:46

Czyli jak to zrobić ?