[b4 2.3 ng]instalacja lpg

Lasgo07 · Post autor: **Lasgo07** » 03 lut 2013, 22:17

LUKASZdiy, Nie obrażam się ale byłem u gazownika i to on zdiagnozował. Mój reduktor po pierwsze jest walnięty. Bo śmierdzi gazem (pewnie membrana) a po drugie ponoć do 140 KM za słaby. Taki do 200 KM by dłużej chodził i silnik miałby czym oddychać.

Sam sobie tego nie wymyśliłem

Multifonika · Post autor: **Multifonika** » 03 lut 2013, 23:31

Lasgo07 pisze:Taki do 200 KM by dłużej chodził i silnik miałby czym oddychać.

Silnik i tak niema czym oddychać dzięki mieszalnikowi lpg w dolocie.

Adrian_91 · Post autor: **Adrian_91** » 02 kwie 2014, 20:45

Jestem w trakcji montażu instalacji gazowej III generacji Landi Renzo LIS. Instalacja niestety używana i reduktor nadaje się do regeneracji, ale myślę, że wkrótce moje NG będzie śmigać na ElPiDżi

Post autor: **enzoo** » 05 maja 2014, 23:18

moje własnie przestało chodzić na lpg, dziś wyjechałem w garażu jeszcze gazu miałem na około 60km jade jadę jakiś zamulony troszku i nagle coraz bardziej się mulił aż tak się zmulił że już nie działa próbowałem kręcić kurkami i nic nie działa.... jak myślicie reduktor szlag trafił?

quattroBandit · Post autor: **quattroBandit** » 06 maja 2014, 09:11

enzoo pisze: już nie działa próbowałem kręcić kurkami i nic nie działa.... jak myślicie reduktor szlag trafił?

ukręciłeś kurze złote jaja wąski :lol:
wode w ukłądzie masz, nic nie wybuchło, nie zamarzło, elektrozawory puszczają, bezpieczniki całe, węże wszystkie ok??
jeśli tak, to reduktor wypadałoby zregenerować/kupić nowy.

Regeneracja banalna, membrany same się zmienia.

Post autor: **enzoo** » 06 maja 2014, 09:25

a więc tak

reduktor gorący zawsze, nic nie wybuchło, nic nie zamarzło, bezpieczniki całe, węże całe, zestaw naprawczy był kupowany i aplikowany do reduktora

on i tak na gazie coś takiej mocy nie miał jest wielka różnica

quattroBandit · Post autor: **quattroBandit** » 06 maja 2014, 09:44

możliwe że przez mikser, duża różnica w przepływie powietrza jest. Ewentualnie niewydajny reduktor - co akurat jest najczęstrzą przyczyną

Post autor: **enzoo** » 06 maja 2014, 10:09

no mikser mam ten co powinien być czyli ten do powyżej 2.0 a reduktor lovato super do 100kw

[ Dodano: 2014-05-06, 10:18 ]
tylko nie wiem czy z jedną dziurką czy dwiema

luk448 · Post autor: **luk448** » 10 maja 2014, 12:15

Hmmm ja to nie wiem co Wy kombinujecie z tym Lpg w NG.Ja mialem reduktor taki do 140 Km i nie byl za slaby.Auto jezdzilo na LPG za kazdym razem i bez problemow.

enzoo pisze: próbowałem kręcić kurkami i nic nie działa

Takim kreceniem bez sensu kurkami,srubkami w NG narobisz tylko wiekszych klopotów.przeciez to zajebi%&cie czuly mechaniczny wtrysk wiec nic sie tam nie ustawi na oko.

Post autor: **enzoo** » 10 maja 2014, 19:59

Tylko ze ja krecilem przy gazie a nie na wtryskach a teraz to wgl cos sie zepsulo auto raz odpala raz nie a jak nie to dopiero jak czujnik cieczy sie odlaczy to odpali po niedzieli rozkrecam i go uszczelniam a nastepnie reduktor nowy i do gazownika

zborek_k-kozle · Post autor: **zborek_k-kozle** » 10 maja 2014, 23:31

Jemu chodziło o to, że po co kręcić na pałę jak się nie wie co do czego...

Post autor: **enzoo** » 10 maja 2014, 23:41

jeśli tak szaleje to co może być? talerzyk? czy to uszczelnienie

zborek_k-kozle · Post autor: **zborek_k-kozle** » 11 maja 2014, 10:24

No jeżeli odpala po odpięciu czujnika temperatury, to jest coś nie tak ze składem mieszanki. Albo jakieś nieszczelności są, nie działa wtryskiwacz rozruchowy, może klapka spiętrzająca jest krzywa albo się zacina ?

Post autor: **enzoo** » 11 maja 2014, 10:45

tak jak pisali odłączałem wtryskiwacz rozruchowy i tak samo, no i nie raz odpale obroty trzymają dodaje gazu i dupa trzymaja cały czas 2-3 tys obrotów

zborek_k-kozle · Post autor: **zborek_k-kozle** » 11 maja 2014, 18:32

No to może masz nieźle namieszane ? Sprawdź czy masz napięcie po kluczyku na niebiesko-czarnych przewodach od krokowca, na rozruchowym i na środkowym pinie na przepustnicy.