[ABC] Trzęsący się silnik i słabe przyśpieszenie
Birgen jest dokładnie tak jak opisujesz. Wczoraj zrobiłem troszkę kilometrów i przyznam że to jest denerwujące Przyśpieszam sobie na 2 biegu autko wchodzi na 2,5 tyś i nagle przestaje przyśpieszać tak jakbym odpuścił gaz mimo że jest on w tym samym położeniu :roll: Wydaje mi się że problem nie leży po stronie przewodów WN czy świec - chyba że trzymasz autko gdzieś gdzie jest duża wilgotność... Problem leży raczej po stronie jakiegoś czujnika lub sond lambda. Na spocie na szybko Solskier sprawdzał mi sonde i mówił ze parametry nie są prawidłowe...
I teraz najciekawsze: temperatura powietrze około 22*, robocza temperatura silnika a z wydechu leci para :roll: Jeszcze zrozumiałbym jakby w autku był gaz ale go nie ma :roll: Zastanawia mnie też specyficzny zapach z wydechu <hmm>
I teraz najciekawsze: temperatura powietrze około 22*, robocza temperatura silnika a z wydechu leci para :roll: Jeszcze zrozumiałbym jakby w autku był gaz ale go nie ma :roll: Zastanawia mnie też specyficzny zapach z wydechu <hmm>
Dziwne <hmm> mój motor po zgaszeniu przestaje pracować natychmiast. Moja wizyta u mechanika znowu przełożona Możliwe że dopiero jutro auto zostanie na warsztacie... wczoraj stało jakieś BMW :->Birgen pisze:gdy gasze auto potrafi jeszcze chwilke pochodzic, czyzby zapłon sie przestawił sam nie wiem
Birgen jeśli masz nówkę instalacje to jedz do gazowników pewnie coś spaprali :evil:
- daniel1302
- Forum Audi 80
- Posty: 51
- Rejestracja: 14 cze 2007, 13:39
- Lokalizacja: Pabianice
Witam Panów poczytałem trochę o waszych problemach i czas na opisanie mojego więc tak motor ABC na gazie sekwencja .Generalnie autko chodzi bez problemu na lpg i na pb jedyny
problem to spalanie gazu ok 17 -18 lit. po mieście na krótkich odcinkach praca dom i supermarkety po piwo i kolejny problem dotyczy lpg na ciepłym silniku na wolnych obrotach coś kuleje praca nie równa. Na pb jet ok. Byłem u gazownika ostatnio i powiedział że
jedna sonda do wymiany a powiem że jedna już wymieniłem teraz padła druga i że listwy wtryskowe do lpg do wymiany a mają przejechane 12 tyś.- dziwne.Instalacje podłączona była pod kompa i jeszcze pod jakieś tam urządzenia o nie znanej dla mnie nazwie .Powiem że jest to ponoć jeden z lepszych zakładów od gazu w Łodzi.A gaz zakładałem gdzie indziej lecz mnie trochę zawiedli bo po kilku regulacjach brak poprawy i dla tego pojechałem do innego gazownika i opisałem wam jego diagnozę.I zastanawiam sie co robić czy wymieniać te listwy czy nie :-x
problem to spalanie gazu ok 17 -18 lit. po mieście na krótkich odcinkach praca dom i supermarkety po piwo i kolejny problem dotyczy lpg na ciepłym silniku na wolnych obrotach coś kuleje praca nie równa. Na pb jet ok. Byłem u gazownika ostatnio i powiedział że
jedna sonda do wymiany a powiem że jedna już wymieniłem teraz padła druga i że listwy wtryskowe do lpg do wymiany a mają przejechane 12 tyś.- dziwne.Instalacje podłączona była pod kompa i jeszcze pod jakieś tam urządzenia o nie znanej dla mnie nazwie .Powiem że jest to ponoć jeden z lepszych zakładów od gazu w Łodzi.A gaz zakładałem gdzie indziej lecz mnie trochę zawiedli bo po kilku regulacjach brak poprawy i dla tego pojechałem do innego gazownika i opisałem wam jego diagnozę.I zastanawiam sie co robić czy wymieniać te listwy czy nie :-x
daniel1302 jeśli chodzi o sprawy gazowe to się nie znam
Poznałem przyczynę opisywanych wcześniej dolegliwości silnika...
Sprężanie lewej głowicy jest prawie połowę mniejsze niż prawej <uhh>
Prawa głowica ciśnienie kolejno 16, 14, 13 - lewa głowica 9, 8, 8 :shock:
Zrobiłem próbę olejową - zero poprawy ciśnienia sprężania
Do wyboru: jeździć tak jak jest albo głowice do sprawdzenia/remontu, oczywiście wybrałem to drugie :-> Auto oddaje do jedynego w moim mieście zakładu który zajmuje się planowaniem głowic, docieraniem gniazd zaworowych itp. Jeśli ktoś będzie chciał w przyszłości remontować głowice i chce poznać koszt takiej imprezy zapraszam na PW Czekam na swoją kolej aby postawić autko na warsztat. Odezwę się jak tylko odbiore niuńke z leczenia
Pozdrawiam
Poznałem przyczynę opisywanych wcześniej dolegliwości silnika...
Sprężanie lewej głowicy jest prawie połowę mniejsze niż prawej <uhh>
Prawa głowica ciśnienie kolejno 16, 14, 13 - lewa głowica 9, 8, 8 :shock:
Zrobiłem próbę olejową - zero poprawy ciśnienia sprężania
Do wyboru: jeździć tak jak jest albo głowice do sprawdzenia/remontu, oczywiście wybrałem to drugie :-> Auto oddaje do jedynego w moim mieście zakładu który zajmuje się planowaniem głowic, docieraniem gniazd zaworowych itp. Jeśli ktoś będzie chciał w przyszłości remontować głowice i chce poznać koszt takiej imprezy zapraszam na PW Czekam na swoją kolej aby postawić autko na warsztat. Odezwę się jak tylko odbiore niuńke z leczenia
Pozdrawiam
tester86 pisze:Odgrzejemy troszkę kotleta Ponczo daj znać jaki rezultat po leczeniu. Problem znikł czy szukasz dalej usterki. <ok>
Zapomniałem o tym wątku
Silnik już po regeneracji głowić (przejechane już ponad 1200 kilometrów), sprężanie powróciło do tego doszły nowe sondy lambda. Auto w czasie jazdy zachowuje się super ale problem z wypadaniem zapłonów na wolnych obrotach (lekkie rzucanie silnikiem na boki) i postukujący popychacz w prawej głowicy nadal dają o sobie znać :roll: Już brakuje mi pomysłów co mogę jeszcze sprawdzić No ale nie poddaje się tak szybko... trzeba walczyć do końca... :mrgreen:
Birgen - NG i ABC to dwa różne silniki. Uwierz że zrobiłem i sprawdziłem już bardzo dużo... ale nie ma poprawy jeśli chodzi o wolne obroty. Zauważyłem pewną zależność - gdy jest chłodniej (około 10-15 stopni) to autko całkiem inaczej jeździ niż w gdy jest np. 25 stopni. W chłodniejsze dni autko nabiera wigoru (wiem że im cieplejsze powietrze tym gorzej autko jedzie ale żeby była aż tak duża różnica?) :roll:
Ja też mam kompletnie inny silnik ale zależność jest ta sama co u Ciebie, gdy chłodniejsze powietrze autko jakby nie ten motor miało pod maską. Może nas ktoś uświadomi czemu się tak silniczki zachowują. <ok>ponczo pisze:Birgen - NG i ABC to dwa różne silniki. Uwierz że zrobiłem i sprawdziłem już bardzo dużo... ale nie ma poprawy jeśli chodzi o wolne obroty. Zauważyłem pewną zależność - gdy jest chłodniej (około 10-15 stopni) to autko całkiem inaczej jeździ niż w gdy jest np. 25 stopni. W chłodniejsze dni autko nabiera wigoru (wiem że im cieplejsze powietrze tym gorzej autko jedzie ale żeby była aż tak duża różnica?) :roll:
i jednak problem nei rozwiązany, ja tez to mam i nie wiem czy to przewody czy jakis czujnik
panczo napisz cos po tym zabiegu czy ktos juz to zjadł czy dalej tylko smakiem sie obejdzie :mrgreen:
[ Dodano: 2011-01-23, 15:29 ]
własnie dzis zaglondnołem sobie w te przewody i świece, a tu taki typ świecy mi sie pokazał BOSH Super plus a przewody to ledwo zdjołem tak zapieczone popsikałem czyms co poprawia styk i nadal nie ma poprawy ,Ale mysle ze to świece do wymiany sa bo te to nie bardz
panczo napisz cos po tym zabiegu czy ktos juz to zjadł czy dalej tylko smakiem sie obejdzie :mrgreen:
[ Dodano: 2011-01-23, 15:29 ]
własnie dzis zaglondnołem sobie w te przewody i świece, a tu taki typ świecy mi sie pokazał BOSH Super plus a przewody to ledwo zdjołem tak zapieczone popsikałem czyms co poprawia styk i nadal nie ma poprawy ,Ale mysle ze to świece do wymiany sa bo te to nie bardz
- radek kocio
- Forum Audi 80
- Posty: 277
- Rejestracja: 03 lut 2007, 17:07
- Lokalizacja: Przasnysz