[B3 1.8 PM] Pare problemów z pracą silnika (samochód kupiony
[B3 1.8 PM] Pare problemów z pracą silnika (samochód kupiony
Witajcie koledzy i koleżanki. Kilka dni temu kupiłem po okazyjnej cenie 80-tkę, b3, niestety nie wiem jaki silnik oprócz tego że 1.6 i na wtrysku jednopunktowym. Instalacja lpg chyba 1 gen, taka na przełącznik 3 położeniowy. Przed kupnem przez Janusza od którego ją kupilem stała kilka miesięcy bo rzuciła palenie( chyba zalewało świece). W jakim stanie kupiłem ten samochód:
Wypięty sterownik pod schowkiem pasażera, aparat zapłonowy zamieniony na zwykły przerywacz, prawdopodobnie nie chodzi przez to na benzynie (jutro sprawdze), nie działa obrotomierz oraz wskaźnik temperatury chłodnicy ledwo się podnosi podczas jazdy nawet w okolicach 40 km wskazuje 50°C.
Niestety ale mam małe problemy i nie wiem czy to bedzie coś poważnego (zawsze można rozwiązać umowe i odzyskać jakąś tam część piebiędzy). Otóż, od momentu kupna auto bez sterownika chodziło całkiem w porządku jednak dzisiaj poczułem że chodzi inaczej. Przy dodaniu gazu (nie wiem jakie obroty bo nie dziala obrotomierz) czuć było spadek mocy i takie szarpanie. Skrzynia 4 biegowa a przy predkości ok 100km/h czuć było to co opisałem a w dniu zakupu nie było problemu z predkością 120 i wyżej. Po zajechaniu do domu zauważyłem szlam pod korkiem oleju i bulgotanie z pojemnika wyrównawczego (w czasie jazdy żadna kontrolka sie nie paliła ) Gdyby ktoś wiedzial jak to ogarnąć to byłbym dozgonnie wdzieczny, osobiście niewiele sie znam gdyż to miałby być mój pierwszy samochód. Pozdrawiam i czekam na odpowiedź. :cry:
Wypięty sterownik pod schowkiem pasażera, aparat zapłonowy zamieniony na zwykły przerywacz, prawdopodobnie nie chodzi przez to na benzynie (jutro sprawdze), nie działa obrotomierz oraz wskaźnik temperatury chłodnicy ledwo się podnosi podczas jazdy nawet w okolicach 40 km wskazuje 50°C.
Niestety ale mam małe problemy i nie wiem czy to bedzie coś poważnego (zawsze można rozwiązać umowe i odzyskać jakąś tam część piebiędzy). Otóż, od momentu kupna auto bez sterownika chodziło całkiem w porządku jednak dzisiaj poczułem że chodzi inaczej. Przy dodaniu gazu (nie wiem jakie obroty bo nie dziala obrotomierz) czuć było spadek mocy i takie szarpanie. Skrzynia 4 biegowa a przy predkości ok 100km/h czuć było to co opisałem a w dniu zakupu nie było problemu z predkością 120 i wyżej. Po zajechaniu do domu zauważyłem szlam pod korkiem oleju i bulgotanie z pojemnika wyrównawczego (w czasie jazdy żadna kontrolka sie nie paliła ) Gdyby ktoś wiedzial jak to ogarnąć to byłbym dozgonnie wdzieczny, osobiście niewiele sie znam gdyż to miałby być mój pierwszy samochód. Pozdrawiam i czekam na odpowiedź. :cry:
Ostatnio zmieniony 17 lut 2017, 08:24 przez rafalo90, łącznie zmieniany 1 raz.
Właściwie to nic nie wiesz w temacie autka które zakupiłeś , więc musisz najpierw to ogarnąć .
Twój post jest jedną wielką tragedią i chyba tylko z litości nie został usunięty.
Więc zacznijmy od początku .
Podaj rocznik auta , pojemność silnika , nr vin może coś podpowie , skąd jesteś .
Silnika 1,6 jak go opisujesz nie ma na jednopunkcie tylko gażnikowce lub wielopunkt mechaniczny
chyba że jakaś przeróbka lub inna pojemność lub ja coś pominąłem .
Zrób zdjęcia komory silnika .
Z opisu wydaje mi się że ktoś tam zrobił prowizorki aby chodziło tylko na gazie.
Twój post jest jedną wielką tragedią i chyba tylko z litości nie został usunięty.
Więc zacznijmy od początku .
Podaj rocznik auta , pojemność silnika , nr vin może coś podpowie , skąd jesteś .
Silnika 1,6 jak go opisujesz nie ma na jednopunkcie tylko gażnikowce lub wielopunkt mechaniczny
chyba że jakaś przeróbka lub inna pojemność lub ja coś pominąłem .
Zrób zdjęcia komory silnika .
Z opisu wydaje mi się że ktoś tam zrobił prowizorki aby chodziło tylko na gazie.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4735
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
PP to jest na gaźniku sterowanym elektronicznie (nie było w B3 1.6 na wtrysku jednopunktowym). Ciekawe jak ten gaźnik pracuje jak komputer odpięty, chyba że jeździ prawie tylko na gazie, bo nawet z benzyny odpalić zimnego bez sterowania jest ciężko. Chyba że wsadził jakiś zwykły gaźnik albo w tym przesłonę wstępną zablokował na ssaniu.rafalo90 pisze:1.6 i na wtrysku jednopunktowym.
Może przy jeździe na gazie zawór odcinający benzynę przepuszcza i przez chwilę jedziesz na dwóch paliwach. Albo elementy układu zapłonowego (świece, przewody, kopułka i palec rozdzielacza nadają się na śmietnik).
Co do bulgotania to jeśli odkręciłeś korek zbiorniczka to normalne że będzie bulgotać. Możesz też mieć zepsuty korek od zbiorniczka wyrównawczego i nie będzie trzymał ciśnienia.
Co do szlamu pod korkiem to może być spowodowany jazdą na krótkich odcinkach albo zepsutym termostatem.
Zobacz czy płyn w zbiorniczku nie jest czarny.
[ Dodano: 2017-02-08, 13:39 ]
I czy oleju nie masz wymieszanego z płynem (czy na bagnecie nie ma też brązowej mazi zamiast oleju).
Przepraszam za nieskładnego posta, pisalem go w nocy i z telefonu zrobiłem kilka zdjęć komory silnikowej oraz wychodzi spalanie gazu minimum 14 a maksimum 20 // Ludzie od których kupiłem tą 80 przekazali mi taką historie tego auta:. Stała kilka miesięcy bo przestała palić(zalewała świece),kupili ją i zrobili wlaśnie jak kolega wyżej napisał, prowizorycznie żeby tylko chodziła- odpięli sterownik i zamiast aparatu zapłonowego wsadzili przerywacz zwykły bez sterowania sterownikiem. Silnik nie chodzi na benzynie tylko na gazie (musze go też na gazie palić). W dowodzie rocznik 92 i poj. 1,6. Na polisie ma wpisane że jest b4 ale maske przód ma jak b3. Niestety ale w dowodzie ma wbite -składak- wiec z tego co czytalem można spodziewać się dowolnej konfiguracji. Numer VIN. 81A0196542. Co do wypięcia sterownika to również rozrusznik został podłączony na krótko prosto do aku przez przycisk zwierny. Niestety dzisiaj po przejechaniu ok 40 km z krótką przerwą silnik zaczął chodzić jakby był zimny- na puszczonym gazie na luzie po prostu gasł i trzeba było go trzymać na obrotach. Może to przez ten niewiadomego pochodzenia przerywacz? Poniżej zdjecia z komory silnika. Z góry przepraszam za ewentualne błędy gdyż znowu piszę z telefonu. Pozdrawiam )
Edit: oto linki do zdjęć z komory silnika.
http://www75.zippyshare.com/v/RogqPvp7/file.html
http://www75.zippyshare.com/v/nq1UEZZ4/file.html
http://www75.zippyshare.com/v/RqbYFiMR/file.html
http://www75.zippyshare.com/v/2qC2G6zP/file.html
http://www75.zippyshare.com/v/0L9c17jE/file.html
http://www75.zippyshare.com/v/cksawyHz/file.html
Z góry dziękuję za pomoc
Edit 2: bagnet ok tylko chyba oleju troche wziąl, płyn chłodniczy nie jest brązowy wiec moze to przez to że zima i tylko na gazie i krótkie odcinki faktycznie.
Edit: oto linki do zdjęć z komory silnika.
http://www75.zippyshare.com/v/RogqPvp7/file.html
http://www75.zippyshare.com/v/nq1UEZZ4/file.html
http://www75.zippyshare.com/v/RqbYFiMR/file.html
http://www75.zippyshare.com/v/2qC2G6zP/file.html
http://www75.zippyshare.com/v/0L9c17jE/file.html
http://www75.zippyshare.com/v/cksawyHz/file.html
Z góry dziękuję za pomoc
Edit 2: bagnet ok tylko chyba oleju troche wziąl, płyn chłodniczy nie jest brązowy wiec moze to przez to że zima i tylko na gazie i krótkie odcinki faktycznie.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4735
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
To faktycznie wygląda jak jednopunktowy wtrysk. Chyba doprowadzenie tego do porządku będzie kompletnie nieopłacalne a wręcz niemożliwe. Chyba że znajdziesz jakiegoś naprawdę dobrego fachowca który by chciał robić z półdarmo. Bo raczej sam tego nie zrobisz.
A jak już dużo jeżdżone tylko na gazie to możliwe że mogą się dziać cuda bo pewnie parownik już dostał od odpalania na gazie.
A jak już dużo jeżdżone tylko na gazie to możliwe że mogą się dziać cuda bo pewnie parownik już dostał od odpalania na gazie.
Dziękuję za odpowiedzi w sobote zaprowadze go do znajomego mechaniora i oceni się czy da się coś z tym zrobić długo nie było jeżdżone na samym gazie bo jak przestał palić to stał pare miesiecy a panowie od których kupiłem tylko go zrobili jakimś dziwnym sposobem na sam gaz i zaraz sprzedali więc obstawiam maks 400 km. Za pare dni napisze jaki jest finał tej historii. Wgl tak poza tematem to jestem ciekaw co to za silnik skoro 1.6 nie było na wtrysku a w dowodzie jest 1.6 pozdrawiam!
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4735
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
Układ węży doprowadzających paliwo wskazuje że tam od początku był 1.8. Kod silnika masz na bloku z boku: http://obrazki.elektroda.pl/2766266200_1327351913.jpg
Pewnie przez to, że auto zostało zarejestrowane jako składak spowodowało, że rok produkcji jest z czasów B4 i pewnie był problem z ubezpieczniem bo nie było 1.8 w B4kach. I może ktoś zmienił na 1.6 aby mieć łatwiej.
Pewnie przez to, że auto zostało zarejestrowane jako składak spowodowało, że rok produkcji jest z czasów B4 i pewnie był problem z ubezpieczniem bo nie było 1.8 w B4kach. I może ktoś zmienił na 1.6 aby mieć łatwiej.
Nieźle ktoś namieszał , wtrysk może być przełożony od 1.8 albo jeszcze jakaś inna kombinacja .
Podałeś zły za krótki vin .
Wygląda że był lub jest to 1.6PP bo ma zbiornik/odsysacz oparów paliwa koło zbiornika płynu .
Chyba najprostszym /najtańszym wyjściem będzie doprowadzenie instalacji lpg do porządku i jeżdżenie tylko na gazie . Silnikowi specjalnie to już nie zaszkodzi tym bardziej że zapewne pojeździsz krótko i oddasz na złom .
Podałeś zły za krótki vin .
Wygląda że był lub jest to 1.6PP bo ma zbiornik/odsysacz oparów paliwa koło zbiornika płynu .
Chyba najprostszym /najtańszym wyjściem będzie doprowadzenie instalacji lpg do porządku i jeżdżenie tylko na gazie . Silnikowi specjalnie to już nie zaszkodzi tym bardziej że zapewne pojeździsz krótko i oddasz na złom .
zapewne masz racje ,też tak pomyślałem o tych przewodach tylko sądziłem że ktoś je dołożył przy przekładce . Skoro pisze że vin dobry i działa to mu prawdę powie ???maciek889 pisze:PM też miał ten zbiorniczek a do tego przewody paliwowe wyglądają na oryginalne PM
VIN skoro zarejestrowany jako składak nabili nowe numery .
Ciekawe ile wtopił (było poprosić kogoś z forum żeby rzucił okiem ) .
Witam.
Okazyjna cena w Twoim przypadku=się mnóstwo pracy. Jeżeli silnik jest OK, to po ogarnięciu silnika, trzeba będzie ogarnąć zawieszenie, hamulce, elektrykę itd. Generalnie rzeźba i orka na ugorze. Do tego trzeba mieć serce i zapał. Jeśli nie masz w sobie tego czegoś co pcha Cię w stronę tej marki, to oddaj to auto, odzyskaj pieniądze i kup seicento albo cinquecento.
Okazyjna cena w Twoim przypadku=się mnóstwo pracy. Jeżeli silnik jest OK, to po ogarnięciu silnika, trzeba będzie ogarnąć zawieszenie, hamulce, elektrykę itd. Generalnie rzeźba i orka na ugorze. Do tego trzeba mieć serce i zapał. Jeśli nie masz w sobie tego czegoś co pcha Cię w stronę tej marki, to oddaj to auto, odzyskaj pieniądze i kup seicento albo cinquecento.
Jutro coś niecoś może się dowiem na temat perspektyw tego auta nie powiem bo podoba mi się jednak ze względu na studencki budżet bede staral sie to zrobić ekonomicznie stosunkowo. Bylem z nim na przeglądzie i zawieszenie ivuklad kierowniczy jest ok, nic nie stuka nie puka tylko male luzy w tylnych kołach które nie przeszkadzają w jeździe na razie. Hamulce też są dobre tylko troche ubolewam nad brakiem abs. Dziekuje wszystkim za odpowiedzi i niedługo odezwe sie i opowiem co wynikło z tego interesu pozdrowionka