[B4 2.0 ABT] Drżenie kierownicy przy hamowaniu

Gruszka · Post autor: **Gruszka** » 22 sie 2008, 07:20

Witam, to teraz ja wam opowiem moją historie drgań kierownicy przy hamowaniu. Mój ostatni post w tym temacie to jak zmieniłem tarcze i klocki i drgania były odczuwalne dopóki sie nie dotarły klocki z tarczami, potem już było wszystko oki, lecz nie dawno bo tydzień temu wymieniałem sprzęgło (tarcze, docisk, łożysko) i przy okazji wymieniłem wszystkie tulejki sań i końcówki drążków, ustawiłem zbieżność i kąty. Na trasie z Włodawy do Gdyni historia sie powtarza, przy hamowaniu trzepie kierownicą, myślałem że wszystko musi się poukładać jak to po remoncie, ale do Gdyni drgania nie ustały. A myślałem że już będzie tak pięknie <mur>

Jak myślicie czy jest sens jeszcze raz pojechać ustawić kąty i zbieżność, że mechanior mógł źle ustawić te parametry? <idea>

krzysiek11 · Post autor: **krzysiek11** » 22 sie 2008, 09:05

Moim zdaniem zbieżność nie ma wpływu na bicie kierownicy
sam miałem do ustawienia kąty i zbieżność ale nic nie biło.
Walczyłem kiedyś z tym ''biciem'' dopóki nie wymieniłem kółek na nowe
i cisza.

Przemek1984 · Post autor: **Przemek1984** » 23 wrz 2008, 10:42

Ja też nie mogłem dojść od czego bije kierownica podczas hamowania po wymianie tarcz i klocków ( Ate). Początkowo zmieniłem tuleje wahaczy i sanek,trochę sie polepszyło ale nie za wiele. Kolejną czynnością była wymiana prowadnic w zaciskach, przeczyszczenie felg, piast i tarcz z rdzy i dalej sie nic nie zmieniało.Wreszcie zdjąłem tarcze i pojechałem do znajomego tokarza, który dorobił specjalnie tzw, miękkie szczęki, zlikwidował luz na tokarce do zera i przetoczył tarcze. Twierdził że bicie było delikatne coś ok 0.06 0.08 ale po założeniu inna bajka. Nawet nie drgnie kierownica. Moim zdaniem tylko tarcze mogą powodować bicie na kierownicy a przy okazji jak jest wytłuczone zawieszenie(sanki. sworznie tuleje) to bicie może się raz nasilać raz zmniejszać.Powodzenia przy pracy

rczopik2 · Post autor: **rczopik2** » 23 wrz 2008, 11:06

Przemek1984 pisze:Ja też nie mogłem dojść od czego bije kierownica podczas hamowania po wymianie tarcz i klocków ( Ate). Początkowo zmieniłem tuleje wahaczy i sanek,trochę sie polepszyło ale nie za wiele. Kolejną czynnością była wymiana prowadnic w zaciskach, przeczyszczenie felg, piast i tarcz z rdzy i dalej sie nic nie zmieniało.Wreszcie zdjąłem tarcze i pojechałem do znajomego tokarza, który dorobił specjalnie tzw, miękkie szczęki, zlikwidował luz na tokarce do zera i przetoczył tarcze. Twierdził że bicie było delikatne coś ok 0.06 0.08 ale po założeniu inna bajka. Nawet nie drgnie kierownica. Moim zdaniem tylko tarcze mogą powodować bicie na kierownicy a przy okazji jak jest wytłuczone zawieszenie(sanki. sworznie tuleje) to bicie może się raz nasilać raz zmniejszać.Powodzenia przy pracy

Kolego NIE tylko tarcze!

domel..gliwice · Post autor: **domel..gliwice** » 23 wrz 2008, 16:37

moim zdanie to gumy pod saniami..mam ten sam problem..kiedys wykrecila mi sie sruba z jednej gumy i auta na drodze nie umialem utrzymac..znalazlem nowa,dokrecilem i gitara..wiec to na bank gumy pod saniami;)

marianb · Post autor: **marianb** » 24 wrz 2008, 17:58

Przemek1984 pisze:[...] zdjąłem tarcze i pojechałem do znajomego tokarza, który dorobił specjalnie tzw, miękkie szczęki, zlikwidował luz na tokarce do zera i przetoczył tarcze.

Ja przetaczam tarcze na wałku zatoczonym na wymiar otworu w tarczy (w B4 chyba 57mm). Nie będę zagłębiać się w szczegóły.
Wracając do tematu, u mnie przyczyną szarpania kierownicą przy hamowaniu były.......pierścienie centrujące. Mam własny warsztat, więc po prostu wytoczyłem sobie za dokładnie pierścienie, w wyniku czego alufelga nie przylegała całą powierzchnią do tarczy hamulcowej i dlatego szarpało kierownicą przy hamowaniu. Zebrałem z pierścionków dosłownie po około dwie dyszki czyli 0,2mm i teraz nie szarpie, mimo wybitych tulejek na sankach. Wpadł na to mój diagnosta, który powiedział, żebym przyjrzał się tarczy po zdjęciu koła. Powiedział że jeżeli na tarczy nie będzie równomiernie odciśnięty ślad po alufeldze to szarpie przez pierścienie centrujące. Może i u Was też jest to przyczyną

:?:

noorbi · Post autor: **noorbi** » 24 wrz 2008, 20:29

Również słyszałem że jeśli pierścienie centrujące są źle dobrane albo słabej jakości to mogą powodować drżenie kierownicy. Z tym że głównie podczas przyspieszania i jazdy na luzie, a nie przy hamowaniu. Ale jak widać i tak może być...

M@rcus · Post autor: **M@rcus** » 24 wrz 2008, 23:18

Jak najbardziej pierścienie, miałem to u siebie jak jeździłęm bez nich, a miałem otwór w feldze 63 bodajże, od tamtej pory spokój <ok>

noorbi · Post autor: **noorbi** » 25 wrz 2008, 13:12

M@rcus, a jak było u Ciebie?
Drżało przy hamowaniu czy przyspieszaniu?

melomarcin · Post autor: **melomarcin** » 15 lis 2008, 23:22

jakie pierścienie centrujące? co to takiego bo nie bardzo rozumie? do czego to?
pozdro

IC69 · Post autor: **IC69** » 16 lis 2008, 00:33

melomarcin pisze:jakie pierścienie centrujące? co to takiego

A takie coś

http://www.allegro.pl/item474406463_nie ... sylka.html

Niki20 · Post autor: **Niki20** » 13 mar 2009, 07:56

Odgrzeję kotleta i podepnę się pod temat żeby nie tworzyć nowego

Otóż od jakiegoś czasu zauważyłem, że przy delikatnym naciśnięciu hamulca drga mi kierownica... Dodatkowo drga także przy początkowej fazie wciskania sprzęgła na wyższym biegu (4,5)...
Co może być tego przyczyną? Proszę o pomoc. pozdro

rczopik2 · Post autor: **rczopik2** » 13 mar 2009, 17:18

noorbi pisze:M@rcus, a jak było u Ciebie?
Drżało przy hamowaniu czy przyspieszaniu?

U mnie po drugiej wymianie kpl. tarcz tym razem Zimermanna problem powrócił po 3 tys. km, drży podczas przyśpieszania i hamowania silnikiem cała deska, kierownica najgożej przy hamowaniu. Tarcze napewno nie są pokrzywione, zresztą na starych proglem był ten sam. Koła lato - zima, ten sam efekt. W czym tkwi problem?

Hawker · Post autor: **Hawker** » 13 mar 2009, 17:31

Niki20 pisze:Odgrzeję kotleta i podepnę się pod temat żeby nie tworzyć nowego Otóż od jakiegoś czasu zauważyłem, że przy delikatnym naciśnięciu hamulca drga mi kierownica... Dodatkowo drga także przy początkowej fazie wciskania sprzęgła na wyższym biegu (4,5)...
Co może być tego przyczyną? Proszę o pomoc. pozdro

Jak mocne są te drgania? U mnie problem występował, kiedy miałem zapowietrzony układ hamulcowy. Podczas jazdy nie słyszałem tego ale wówczas delikatnie drgał mi silnik (przy wciskaniu hamulca) co czułem na kierownicy. Odpowietrzyłem układ hamulcowy dokładnie (bo wcześniej wymieniałem serwo+pompke) i problem znikł..

Post autor: **tokarka606** » 13 mar 2009, 20:49

Po przejechaniu 3tys tarcze moga byc krzywe wystarczy że wjedziesz w kałuze jak są rozgrzane,sprawdz czujnikiem zegarowym z podstawką magnetyczna jak mają wiecej niz 0.1mm bicia to do toczenia.TOCZENIE Z JEDNEGO MOCOWANIA OBU STRON + PŁASZCZYZNA PRZYLEGANIA KONIECZNIE!Różnica w grubości to max 0.02 mm .Jak ci tokarz powie że się nie da albo że płaszczyzny przylegania nie trzeba ,to nie tokarz.Przetoczyłem kilkanaście kompletów i wiem co mówię,pozdro