[All] Crash Test audi 80
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Wcale niekoniecznie Procon Ten to system całkowicie mechaniczny, który działa dopiero wtedy jak silnik zostanie wyrwany z łap. Poduszki są natomiast sterowane całkowicie elektronicznie. Moim zdaniem oba systemy wcale nie wykluczają się nawzajem i podejrzewam, że większości przypadków poduszka wystrzeli dużo wcześniej niż zadziała Procon, natomiast w drugiej fazie wypadku (kiedy poducha już "flaczeje") Procon Ten spełni znakomicie swoją rolę odciągając kolumnę kierowniczą od kierowcy. Oczywiście napinacze pirotechniczne byłyby w tym przypadku lepszym wyjściem, ale system jest genialny w swej prostocie .
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
- siwusek216
- Forum Audi 80
- Posty: 695
- Rejestracja: 29 lip 2007, 11:28
- Lokalizacja: Myslowice
dzieki Makler,kierowca poobijany ale caly.Krew nalezala do innego kolegi,a w sumie podrozowalo 4 kolegow.Straty wlasne-jeden obojczyk,skrecony staw,i przecieta broda,ale ogolnie wszystko ok.Predkosc w czasie uderzenia ok 170 km/h.Tak wiec uwazam,ze 80ki sa dosc odporne,mimo ze nie jest to nowa konstrukcja.Sorki za OT,ale chcialem jakos to zobrazowac.Pozdrawiam serdecznieMAKLER pisze:taka ładna audiczka a tak zniszczona. Mam nadzieję, że koledze który prowadził samochód chyba nic poważnego się nie stało, bo na kierownicy z tego co widzę jest krew
nie na 100km/h,tylko na 100 milach na godzine,hamowania nie bylo,bo kierowca przymknal oko,wiec nie bylo utraty predkosci .Na szczescie udzezyli w camper van,czyli duze auto kempingowe,poruszajace sie w tym samym kierunku.Impet byl tak wielki,ze camper van sie wywrocil :shock: .Generalnie smutne zakonczenie przepieknego auta i zlotu w Kronach .I przy okazji tego sam malo sie nie zabilem,ale to juz inna historia.Wazne,ze koledzy zyja <ok> ,a ja dalej wierze w 80ki .PozdrawiamMAKLER pisze:No to można powiedzieć że prawie nic im się nie stało biorąc pod uwagę prędkość. Licznik się zatrzymał na 100 km/h ale to już po hamowaniu i wytraceniu części prędkości. Pozdrawiam...