[1.9 tdi 1Z] Buczenie w przedziale 1900-2200 obrotów.
[1.9 tdi 1Z] Buczenie w przedziale 1900-2200 obrotów.
Problem jest następujący, przy jeździe na 4 lub 5 biegu przy obrotach podanych wyżej auto podczas przyspieszania silnika zaczyna strasznie buczeć. Najczęściej jest to odczuwalne podczas maksymalnego obciążenia np, 4 osoby i próba wyprzedzenia auta. To że buczy pod obciążeniem to mogę wyeliminować bo przeciągnę go na 4 pod 3000 obrotów i jest git tyle tylko, że jest to strasznie uciążliwe podczas delikatnego przyspieszania na równej drodze i bez pośpiechu. Poduszki wydają się być ok, katalizator usunięty, tłumik wizualnie wygląda ok, ktoś ma jeszcze jakieś propozycje co mogę sprawdzić? Dodam tylko, że po przekroczeniu 2200 obrotków słychać tylko silniczek i można go kręcić nawet pod 4000 i b uczenia nie ma.
Kolego, ja mam to samo, w dodatku w zakresie 2000-2100 taki dziwny dzwiek, jakby cos brzeczalo, a pozniej to ustaje, i tak mam na kazdym biegu, w tym zakresie obrotow, egr zaslepiony, kat usuniety. Apropos, wielu sie skarzy na to i nikt za bardzo nie wie co to moze byc, ale znam avanta, tylko na boschu, ktore ma nawet katalizator i tam takiego zjawiska nie ma, po prostu gladko przechodzi przez ten zakres.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Włąśnie ,z tą plecionką zawsze się zastanawiam dlaczego w naszych dieslach jej nie ma tylko wszystko na sztywno ,fakt nic nie pęka bo wszystko solidnej grubości ,ale dlaczego nie ma tej plecionki :!: :?: przecież nawet w benzynkach ona jest ,a tu diesel drgania ,wibracje i nie ma .Też mam to upierdliwe buczenie ale tak przy ok.1900-2000 tys ,powyżej już nie .Najbardziej dziwi mnie fakt że w audicy którą miałem wcześniej 1,9 TD AAZ ,nie było tego upierdliwego buczenia ,żebym nie wiem jak zamulał ,zawieszenie silnika identyczne a z lewej poduszki silnika wyciekł już cały olej i mimo to nic nie buczało .W tej wszystkie poduchy ori ,w obu silnikowych jest olej i buczy cholera jak się chce delikatnie jechać ,jak pociągnę do 2200 to nie buczy .Wychodzi więc na to że to jednak nie przez brak plecionki ,no to zgrzewka dla kogoś kto odkryje co jest przyczyną tego upierdliwego buczenia ,bo jak widać dotyczy ono wszystkich którzy próbują jechać spokojnie i ciągną do ok.2000tysUKI_XX pisze:po mojemu to chyba zostaje sztywny wydech i jakby zrobić tak jak jest w A4 czyli wstawić plecionkę między kata a turbinę to powinno się uciszyć,
- misiekdzwon
- Forum Audi 80
- Posty: 599
- Rejestracja: 12 lis 2007, 19:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Złotoryja
Czytałem trochę tych postów odnośnie buczenia i doszedłem do wniosku że jak Kat jest wybity to buczenie jest, a gdy kat jest dobry i na swoim miejscu to buczenia nie ma. Może błędna teoria, ale gdy znajdę rozwalonego Kata, byle by miał końcówki które przykręca się do tłumika, to wspawam samą rurę w miejsce katalizatora i wtedy się zobaczy co wyjdzie.
To upierdliwe buczenie u mnie też występuje,taki dziwny dzwięk jak by mu w tym zakresie obrotów przyczepkę podpieli,i co ciekawe,nie jest to wina kata,bo miałem to samo jak kat jeszcze był,druga ciekawostka,nawet po wymianie ECU od kostrza buczenie nie ustało,w avancie brata natomiast tego nie ma,zastanawiam się czy przypadkiem winowajcą nie jest poduszka od skrzyni biegów,ale to mało prawdopodobna teoria.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
I z katem i z tłumikiem przelotowym buczenie jest więc to nie to Ja podejrzewam że to kwestia właśnie poduszek ,niby ori ale coś w tym jest ....gdyby tak mieć dostęp do nówek ori poduszek to by przetestował Turbawki bym raczej z tym nie wiązał ...misiekdzwon pisze:odnośnie buczenia i doszedłem do wniosku że jak Kat jest wybity to buczenie jest, a gdy kat jest dobry i na swoim miejscu to buczenia nie ma. Może błędna teoria
ja jeszcze obstawiam dwie rzeczy: pierwsza to łączenie silnika z kolektorem wydechowym bo u mnie delikatnie się tam kopci, druga to może to że kolektor jest zanieczyszczony sadzą i ma zbyt mały prześwit. Być może jest to związane z turbawką bo dzwięk ten jest w momencie zwiększania obrotów turbawy. Zastanawiam się jeszcze nad poziomem oleju w skrzyni biegów ale wtedy buczenie czy też szumienie słychać byłoby w pełnym zakresie obrotów. Jak ktoś bedzie miał jeszcze jakieś pomysły to pisać i bedziemy wszystkiego próbować bo zjawisko te jest strasznie męczące a pozatym nie wypada, żeby tak było w takim legendarnym modelu audi
-
- Forum Audi 80
- Posty: 70
- Rejestracja: 06 mar 2008, 15:14
- Lokalizacja: Świdnik
-
- Forum Audi 80
- Posty: 9
- Rejestracja: 03 maja 2008, 17:57
- Lokalizacja: Podhale
Niestety jest nas wielu którym ta dolegliwość nie daje żyć Nie pamiętam jak miałem przy kupnie auta czy buczało czy nie ale wiem ,że nasiliło się po dodaniu HP.
Myślę ,że to może być związane z tłumikiem i zabierałem się też do usunięcia kata.Jeśli u Was to nic nie zmieniło to pewnie nie będzie to Obstawiam jeszcze tą blaszkę ze sprężynką od podtrzymania tłumika a jak to nie to no to może poduszka skrzyni.Pamiętam jeszcze jedną rzecz,jak zmieniałem skrzynię to w pierwszej jeździe nie było buczenia przez pierwsze kilometry na 100% nie było .Dopiero po jakichś paru km wróciły :cry:
Myślę ,że to może być związane z tłumikiem i zabierałem się też do usunięcia kata.Jeśli u Was to nic nie zmieniło to pewnie nie będzie to Obstawiam jeszcze tą blaszkę ze sprężynką od podtrzymania tłumika a jak to nie to no to może poduszka skrzyni.Pamiętam jeszcze jedną rzecz,jak zmieniałem skrzynię to w pierwszej jeździe nie było buczenia przez pierwsze kilometry na 100% nie było .Dopiero po jakichś paru km wróciły :cry: