[B4 2.0 ABT] Drżenie kierownicy przy hamowaniu
- krzysiek11
- Forum Audi 80
- Posty: 256
- Rejestracja: 13 cze 2007, 16:52
- Lokalizacja: Wejherowo/Kartuzy
to ja ci powiem coś jeszcze śmieszniejszego:wilu8 pisze:A kto mi odpowie na pytanie jaki związek ma ją nowe tarcze do wyważenia kół bo u mnie po montażu tarcz pojawił sie objaw jak by koła nie były wyważone czyli telepanie od ok 80lm/h ?
jak jeszcze jeździłem na stalowych felgach to co wykręciłem koło i przykręciłem to raz trzęsie raz nie :shock:
jak sie okazało felga zbyt luźno wchodziła na Piastę wystarczyło nawinąć cienką warstwę
jakieś blaszki (coś w rodzaju pierścieni centrujących) i spokój.
Szanowni państwo moja radość jest wielka bo po przeszło pół roku rozgryzłem moją trzepiącą się kierownice. Historia jest długa ale postaram się streścić. :mrgreen:
Pierwsze objawy bicia pojawiły się jakiś rok temu, diagnoza "krzywe tarcze" Zasięgnąłem języka tu i tam i znajomy tokarz powiedział żebym mu podrzucił te tarcze to sprawdzi co i jak. Tarcze były krzywe więc je stoczył ale okazało się że ich grubość jest już za mała 10,5 mm, a więc wymiana. <ok> Kupiłem komplet tarcze plus klocki i wszystko grało :mrgreen: - do czasu. Bicie wróciło. :evil: Sprawdzałem po kolei wszystko i biła lewa tarcza, prawa była ok. więc zamieniłem prawą na lewą w miejsce lewej założyłem tą starą toczoną, a prawą nową ta niby krzywą na tokarkę żeby sprawdzić co jest grane. Znajomy tokarz nie miał czasu i wziął ją inny. Założył na maszynę i (jak powiedział) zniwelował delikatne bicie. Niestety po założeniu w miejsce tej starej jeszcze gorzej niż było. :shock: :shock: Pożyczyłem czujnik zegarowy z dokładnością 0.01 mm i okazało się że lewa piasta ma 0.15 mm odchyłki, prawa piasta ok. ale za to tarcza na niej bije ( ta nowa toczona )
Piastę wyjąłem stoczył ją jeszcze inny tokarz (w mojej obecności) dla pewności zamieniłem miejscami tarcze i dalej bije. Dałem za wygraną.
Dzisiaj przeanalizowałem wszystko od początku i okazało się że nowe tarcze były dobre tylko tokarz ją zepsuł (zniwelował delikatne bicie) źle zapiął na maszyne :!:
Po założeniu starej tarczy na lewą (toczoną) piastę wszystko gra <ok>
Pewnie nie zrozumiecie tego od razu bo trochę to pokręcone. :mrgreen:
Pierwsze objawy bicia pojawiły się jakiś rok temu, diagnoza "krzywe tarcze" Zasięgnąłem języka tu i tam i znajomy tokarz powiedział żebym mu podrzucił te tarcze to sprawdzi co i jak. Tarcze były krzywe więc je stoczył ale okazało się że ich grubość jest już za mała 10,5 mm, a więc wymiana. <ok> Kupiłem komplet tarcze plus klocki i wszystko grało :mrgreen: - do czasu. Bicie wróciło. :evil: Sprawdzałem po kolei wszystko i biła lewa tarcza, prawa była ok. więc zamieniłem prawą na lewą w miejsce lewej założyłem tą starą toczoną, a prawą nową ta niby krzywą na tokarkę żeby sprawdzić co jest grane. Znajomy tokarz nie miał czasu i wziął ją inny. Założył na maszynę i (jak powiedział) zniwelował delikatne bicie. Niestety po założeniu w miejsce tej starej jeszcze gorzej niż było. :shock: :shock: Pożyczyłem czujnik zegarowy z dokładnością 0.01 mm i okazało się że lewa piasta ma 0.15 mm odchyłki, prawa piasta ok. ale za to tarcza na niej bije ( ta nowa toczona )
Piastę wyjąłem stoczył ją jeszcze inny tokarz (w mojej obecności) dla pewności zamieniłem miejscami tarcze i dalej bije. Dałem za wygraną.
Dzisiaj przeanalizowałem wszystko od początku i okazało się że nowe tarcze były dobre tylko tokarz ją zepsuł (zniwelował delikatne bicie) źle zapiął na maszyne :!:
Po założeniu starej tarczy na lewą (toczoną) piastę wszystko gra <ok>
Pewnie nie zrozumiecie tego od razu bo trochę to pokręcone. :mrgreen:
-
- Forum Audi 80
- Posty: 47
- Rejestracja: 28 sty 2008, 13:15
- Lokalizacja: Kielce
Witam miałem podobny problem i tez połowicznie został rozwiązany. Po wymianie tarcz na nowe ate i nowe klocki nasiliło sie bicie kierownicy przy hamowaniu. Wymieniłem tuleje na wahaczach i łaczniki stabilizatora,drążki kierownicze i nadal biło ale wyraźniej z prawej strony. Dziś pojechałem do serwisu kupiłem nowe gumowe osłony na prowadniczki w zaciskach hamulcowych oraz nowe prowadnice. Po wymianie, bicia praktycznie nie ma.Musze nadmienić ze podczas demontażu zacisków i tarcz poszła w ruch szczotka druciana i wiertarka, Wyczyszczone na błysk piasty jarzmo zacisku i wszystko co sie dało. Jedna prowadnica w jarzmie zacisku miała znacznie wiekszy luz od drugiej i to tez mogło powodować bicie.( Ceny osłonek gumowych w serwisie vw audi za komplet na jedną strone 45zł a prowadnice nieoryginalne tylko jakieś duńskie 18zł).
W moim przypadku to mogło powodować bicie tarcz przy hamowaniu nie twierdze że tak jest w wielu innych .... Powodzenia przy pracy
W moim przypadku to mogło powodować bicie tarcz przy hamowaniu nie twierdze że tak jest w wielu innych .... Powodzenia przy pracy
Witam. Też przeżywałem taki problem. Po wymianie tarcz też miałem bicie w kierownicy, znajomy polecił mi wymienić mc'persony bo niby wyczuł tam jakiś luz. Zrobiłem to <ok> i co? bicia niema, nawet luz w kierownicy się zmniejszył i lepiej się prowadzi (wcześniej minimalnie ściągało na prawo) pozdrawiam
- melomarcin
- Forum Audi 80
- Posty: 80
- Rejestracja: 11 maja 2008, 20:44
- Lokalizacja: Lublin
to znaczy że wymieniłeś całe kolumny? czy co konkretnie? bo ja mam też lekkie drgawki w kierownicy czasem ale obstawiał bym luzy w maglownicy ale sam już zgłupiałem :shock:skolki pisze:Po wymianie tarcz też miałem bicie w kierownicy, znajomy polecił mi wymienić mc'persony bo niby wyczuł tam jakiś luz.
pozdro