Ja na piachu, szutrze, itp śliskich nawierzchniach blokuję bez większego wysiłku. Niestety na asfalcie nie da rady, chyba, że zapiaszczonym. Konstrukcja tego zacisku nie jest zbyt dobra do blokowania kół. Może gdyby zacisk był nieco większy. Słyszałem, że czasem po zaciągnięciu rękawa pomaga lekkie depnięcie w pedał, żeby tylko zerwać przyczepność i wtedy już się ślizgają ale nie próbowałem tego bo nie mam za bardzo gdzie.OMENATOR pisze:Czy sprawny ręczny zablokuję koła tylne na asfalcie? Jak jest u was?
Sprawny ręczny powinien zablokowac koła na piachu itp, na asfalcie to juz gorzej ale przy wiekszej predkosci i dobrze ustawionych linkach owszem.Czy sprawny ręczny zablokuję koła tylne na asfalcie? Jak jest u was?
Ja nie mogę zablokować kół nawet na piachu, no może jak bym dwoma rękami zaciągnął dźwignię ale coś jest nie tak.
Myślicie że to wina zapieczonych zacisków? Klocki są jeszcze grube więc możliwe że czeka mnie regeneracja.
No fakt, że prawą stronę mam nieco słabszą ale lewa hamuluje nawet mocniej niż zasadniczy (chyba czeka mnie wymiana korektora i prawego zacisku)kokolino1 pisze:To coś słaby masz ten ręczny(postojowy) bo jak u siebie sprawdzałem to mało co się nie zabiłem bo zaraz zablokowało i piruety kręciłem. <ok>
. Być może się mylę ale nie miałem okazji jeszcze spotkać 80-ki z ABT z przed 93 roku, w której postojowy :lol: dałby radę zablokować koła na asfalcie bez żadnych problemów.
Jak Wy to robiliście...? /Najpierw wkręcaliście tłoczek na swoje miesce do oporu a dopiero później wkładaliście jakoś tą wielką gumową osłonę czy przed wkręceniem tłoczka zakładaliście gumę...a później tłoczek wkręcaliście razem juz z tą gumą...?shelby pisze:Wymieniamy uszczelkę tłoczka i wkręcamy tłoczek w zacisk. Zakładamy gumową osłonę i cieszymy się zregenerowanym zaciskiem.
ciężko mi było ruszyć głową...hehe <ok> ale kark boli niemilosiernie od tego schylania sie nad tymi zaciskami zeby to wszystko tam z powrotem upchać... 
To jest zestaw do B4...? Ja kupilem identyczny do swojego coupe B3 i tą gumke zastosowalem jako zewnętrzne uszczelnienie tego bolca od ręcznego(mam nadz. ze wiesz o co mi chodzi) bo inna uszczelka w to miejsce nie pasowala :roll:marianb pisze:A ja mam pytanie. Kupiłem taki sam zestaw jak na zdjęciu od Dyzia, ale nie wiem do czego jest jeden element, który zaznaczyłem na żółto:
Dziś załatwiłem kolejny zacisk i przełożyłem z niego cały mechanizm ręcznego. Narazie nie zauważyłem, by ciekło. Jutro będę go odpowietrzać, to się okaże czy cieknie czy nie.
Uszczelki pozakładałem wszystkie nowe. Ale ośka ręcznego po wyjęciu z zacisku miała straszne wżery i składałem to ze świadomością że może się nie udać i że zestaw naprawczy może nie pomóc. Włożyłem ośkę z drugiego zacisku. Pech chciał że padł mi prawy zacisk, a ten drugi był lewy. Jutro się okaże 
ja po wyjęciu zawleczki spokojnie wyjmuję pancerz z gniazda 
