[1.9 1Z] nie łapie temperatury

chips · Post autor: **chips** » 24 kwie 2007, 22:06

A płyny można ze sobą mieszać. Musisz dolewać tylko o tym samym kolorze

daro26 · Post autor: **daro26** » 24 kwie 2007, 22:11

jak nie byl wymieniany to ja bym nie mieszał tylko wymienil koszta nie sa duze

xavier · Post autor: **xavier** » 24 kwie 2007, 22:17

pytanie teoretyczne - co sie stanie jak sie wymiesz plyny w innych kolorach (czerowny z zielonym)?

chips · Post autor: **chips** » 24 kwie 2007, 22:24

Z tego co wiem może się zwarzyć, tak jak zmieszane niewłaściwe oleje. Każdy kolor odpowiada innemu układowi chłodzenia i ma inne dodatki

hudy · Post autor: **hudy** » 24 kwie 2007, 22:26

teoretycznie zmieszany płyn moze stracic swoje właściwości jednak to tylko teoria.widziałem juz wiele razy jak mieszano rózne płyny o różnych kolorach i składach i nic sie nie działo...

daro26 · Post autor: **daro26** » 24 kwie 2007, 22:29

a ja wlalem rozowy bo musze przeplukac uklad i tez jest ok a wczesniej byl zielony

Jelly · Post autor: **Jelly** » 25 kwie 2007, 15:41

Koledzy płynów nie mozna mieszac. Zielony zawiera krzemiany a rozowy jest bez krzemianów i dlatego ich nie mozna mieszac. Poczytajcie sobie w ksiazce

daro26 · Post autor: **daro26** » 25 kwie 2007, 19:16

Jelly, ale jak spuscilem ten stary zielony a zalałem rozowy to chyba nic sie nie stanie?

hudy · Post autor: **hudy** » 25 kwie 2007, 19:43

jeśli dobrze myśle to miałeś płyn borygo zielony i teraz zalałeś borygo różowym.te dwa płyny są ze soba mieszalne bez zadnego problemu.ten zielony jest poprostu tylko robiony z mniej szkodliwych substancji...jeśli chodzi o mieszanie płynów to nie ma wiekszego znaczenia.chyba ze jest napisane na opakowaniu z jakimi płynami nie nalezy mieszać.oczywiście kazdy ma inne zdanie jednak ja widziałem mieszanki różnych płynów tych mieszalnych ze soba oraz tych które nie mozna mieszać i nic sie nie dzało.gorzej jest z dodatkami do płynów chłodniczych.ich niewłaściwe zmieszanie moze doprowadzić do powstania tzw kisielu...

daro26 · Post autor: **daro26** » 25 kwie 2007, 21:12

hudy, ok dzieki no umnie narazie nic sie nie dzieje ale przed zima i tak wymiana na jakis konkretny

Radzio2121 · Post autor: **Radzio2121** » 25 kwie 2007, 21:48

ja wczoraj wymieniłem termostacik . Przed wymianą temp. do 70st. teraz po kilku km 90st i tak zostaje jak przyklejona. ps.mniej teraz częsie na wolnych obrotach.

Jeżeli ktoś ma za niską temp. to naprawde polecam wymienić to ustrojstwo bo wskaźnik na 60st. na trasie trochę wkurza (jak wiadomo 95% zużycia silnika następuje na zimnym silniku a jeżeli cały czas jest zimny to można sobie wyobrazić

)

ps.mogą być problemy z odkręceniem jednej z dwóch srubek bo dojście kijowe i trzymają jak cholera

ale warto się pomęczyć

xavier · Post autor: **xavier** » 04 maja 2007, 21:59

Tez bede musial wymienic termostat, bo sie chyba za wczesnie otwiera, na trasie lub po miescie bez korkow mam 80 stopni, a powinno byc 90. Wczesniej bylo, ale z powodu wyciekajacego plynu chlodniczego mechanik wymienil mi duza czesc ukladu od strony silnika , pewnie i termistatm, nawet nie wiem, i teraz zamiast 90 mam 80, a uklad chlodniczy i tak dalej ciekniem choc chyba mniej...

Tak czy inaczej, termostat musze wymienic, czy to jest skomplikowana sprawa, czy samemu sobie poradze? Nie mam garazu i autko na parkingu trzymam takze warunkow do wiekszych napraw nie mam

Pytanie glowne: dla czego silnik sie wolno nagrzewa? Do 80 dochodzi tak gdzies po jakichs 10-15 minutach jazdy. To raczej nie najlepiej, powinien raczej szybko lapac optymalna temperaturke, prawda? Co moze byc przyczyna (zrobilo sie tak po tej calej wymianie, wczesniej grzal sie szybko do 90)

Termostat juz mam ale jeszcze nie wymienilem (dlugi majowy weekend, nie ma chetnych mechanikow do pracy

) i zamierzam to zrobic w najblizszym czasie, ale zaobserwowalem, ze wiataki wlaczaja mi sie wlasnie przy 81-82 stopniach i skutecznie zbijaja temp. do 80... czy one sie przypadkiem nie za wczesnie wlaczaja? Czy to znak ze przyjrzec sie trzeba takze czujnokom temperatury silnika? OREL pisal chyba ze to jednak wszystko wina termostatu ... ale nie rozumiem, co ma termostat do wlaczania sie wiatrakow?

hudy · Post autor: **hudy** » 04 maja 2007, 23:36

nie wiem jaka powinienes miec u siebie temperature włanczania sie wiatraków.niech sie wypowie ktos z takim silnikiem jak ty masz.termostat do włanczania sie wiatraków ma tylko tyle ze jesli sie nie otwiera to wiatraki sie nie włączą ponieważ czujnik odpowiedzialny za ich włączenie nie dostanie odpowiedniej temperatury.za włączenie się wiatraków jest odpowiedzialny czujnik który jest zamontowany w chłodnicy i do niego sa podpiete wiatraki.jesli włanczaja się za wczesnie,za puźno lub wogóle to czujnik jest do wymiany.nie wiem przy jakiej temp powinny sie u ciebie włanczac jednak mysle ze 81 stopni to za mało.termostat tez masz do wymiany bo powinien otwierać się przy wiekszej temperaturze.jesli wiatraki wlanczaja sie przy 81 to termostat musi sie duzo wcześniej otwierać...

xavier · Post autor: **xavier** » 05 maja 2007, 00:09

no jak na moje oko to temperatura wlaczania wiatrakow powinna sie ksztaltowac gdzies w okolicach 95 stopni chyba, dla tego sie tym zmartwilem, jak uslyszalem te wiatraki w okolicach 80...

no nic najpierw wymienimy termostat, wtedy przynajmniej silnik powinien sie szybko grzac, czy mam racje? Jesli wiatraki beda nadal zbijaly do 80 to bedzie znak ze czujnik tez szlag trafil.

Jelly · Post autor: **Jelly** » 06 maja 2007, 12:08

xavier pisze:no jak na moje oko to temperatura wlaczania wiatrakow powinna sie ksztaltowac gdzies w okolicach 95 stopni chyba, dla tego sie tym zmartwilem, jak uslyszalem te wiatraki w okolicach 80...

no nic najpierw wymienimy termostat, wtedy przynajmniej silnik powinien sie szybko grzac, czy mam racje? Jesli wiatraki beda nadal zbijaly do 80 to bedzie znak ze czujnik tez szlag trafil.

Kolego a moze masz zepsuty czujnik temperatury na szafie i silnik ma w rzeczywistości 95stopni i włączają sie wentylatory a wskaźnik pokazuje jedynie 80 stopni...U Ciebie jak masz możliwośc sprawdź najpierw temp. silnika VAgiem i porównaj ze wskazaniami na szafie :!: