[B4 2.0 ABT] problem z ogrzewaniem
[B3/B4] PROBLEM z nawiewem!!!
mam dosc uciązliwy jak dla mnie problem otóz ze wszystkich biegów jakie sa do sterowania nawiewem działa mi tylko jeden ten najwyzszy .O ile mi wiadomo moga byc 2 elementy które padły jedną z nich moze byc jeden z dwóch przekazników jeden z bardziej prawdopodobnych wymieniłem i nic :roll: mogła tez sie spalic opornica ale to juz wolal bym wiedziec napewno bo to juz jest pewien koszt bo jak na tak nie skomplikowane urządzonko licza sobie od 60zl w gore/
jezeli ktos miał podobny problem to licze na pomoc
z góry dzieki
jezeli ktos miał podobny problem to licze na pomoc
z góry dzieki
Ostatnio zmieniony 20 maja 2007, 19:43 przez romeo, łącznie zmieniany 1 raz.
Wykręć przełącznik i przeczyść dokładnie blaszki, sprawdź połączenia - jakimś omomierzem - będziesz wiedział czy załącza czy nie. A później szukaj po opornikach. Miałem podobnie: wysiadł drugi bieg, a później pierwszy. Okazało się, że wypracował się plastik pokrętła. Drobna naprawa, przy okazji wyrównanie pilniczkiem styków i wszystko gra.
Otuż ten sam problem miałem u siebie i rozwiązaniem było zastąpienie bezpiecznika termicznego w opornicy na zwykły bezpiecznik 20A stary wyciołem i wyprowadziłem nowe przewody na zewnątrz dmuchawy, do nich zamontowałem eleganckie gniazdo bepiecznikowe<uławtia puźniejszą wymiane bezpiecznika w razie powtużenia Awarii> cała operacja trwa max 30 min i koszt jakieć 5zł. Pozdrawiam.
tester86 pisze:Otuż ten sam problem miałem u siebie i rozwiązaniem było zastąpienie bezpiecznika termicznego w opornicy na zwykły bezpiecznik 20A stary wyciołem i wyprowadziłem nowe przewody na zewnątrz dmuchawy, do nich zamontowałem eleganckie gniazdo bepiecznikowe<uławtia puźniejszą wymiane bezpiecznika w razie powtużenia Awarii> cała operacja trwa max 30 min i koszt jakieć 5zł. Pozdrawiam.
a ten bezpiecznik termiczny jak wyglada :shock:
znajduje sie gdzies obok cz w srodku tej porcelany czyli w tym czyms zielonym :roll:
Witam
mam podobny problem z nawiewem - dzialaja mi tylko biegi III i IV. Chcialbym miec pewnosc czy padla opornica. Jak za pomoca miernika sprawdzic czy jest ona napewno uszkodzona? Wolalbym nabrac pewnosci zanim zaczne organizowac nowa. To wyglada na cos bardzo nieskaplikowanego moze jest gdzies dostepny schemat zeby mozna bylo samemu cos takiego zrobic?
mam podobny problem z nawiewem - dzialaja mi tylko biegi III i IV. Chcialbym miec pewnosc czy padla opornica. Jak za pomoca miernika sprawdzic czy jest ona napewno uszkodzona? Wolalbym nabrac pewnosci zanim zaczne organizowac nowa. To wyglada na cos bardzo nieskaplikowanego moze jest gdzies dostepny schemat zeby mozna bylo samemu cos takiego zrobic?
U mnie po zakupie auta też działał tylko 4 bieg.Uszkodzone były styki włącznika.Najłatwiej sprawdzić na kostce zasilającej przy silniku(tam też jest opornica).Wyłącznik podaje masę :
1 bieg-przewód brązowo-żółty
2 bieg-brązowo-niebieski
3 bieg-brązowo-biały
4 bieg-brązowo-czerwony
Jeżeli na tych przewodach w każdej pozycji pojawia się masa-uszkodzone będą oporniki,gdyż 4 bieg idzie na krótko-pomija oporniki.
1 bieg-przewód brązowo-żółty
2 bieg-brązowo-niebieski
3 bieg-brązowo-biały
4 bieg-brązowo-czerwony
Jeżeli na tych przewodach w każdej pozycji pojawia się masa-uszkodzone będą oporniki,gdyż 4 bieg idzie na krótko-pomija oporniki.
[2.3 NG] Zapchana nagrzewnica
koledzy co myślicie o udrożnieniu nagrzewnicy sodą kaustyczną ...
nagrzewnica jest częściowo zapchana a wiemy jak mamy za oknem a trabią że bedzie jeszcze gorzej i w moim autku jest poprostu zimno może macie jeszcze jakiś szybki i prosty sposob na przepchanie nagrzewnicy ...
nagrzewnica jest częściowo zapchana a wiemy jak mamy za oknem a trabią że bedzie jeszcze gorzej i w moim autku jest poprostu zimno może macie jeszcze jakiś szybki i prosty sposob na przepchanie nagrzewnicy ...
Ostatnio zmieniony 08 paź 2012, 23:00 przez mlodysowa, łącznie zmieniany 1 raz.
- bieniek1984
- Forum Audi 80
- Posty: 446
- Rejestracja: 07 lip 2007, 14:49
- Lokalizacja: Elbląg
Ja bym przelał kwasem solnym stężonym - rurki powinny być z miedzi więc nic się nie stanie - tylko nie za długo bo solny powoli trawi miedź
Potem trzega długo przelewać gorącymi mydlinami ( np. potarte rozpuszczone szare mydło ) aby zneutralizować kwas
Można też zneutralizować sodą kaustyczną (zasada sodowa, ług sodowy, wodorotlenek sodu) tylko przy sodzie to już nie są przelewki - kamienia soda raczej nie rozpuści ale za to ręce z paznokciami włącznie rozpuszcza w try miga - sam tego doświadczyłem
Wodny roztwór wodorotleneku sodu wytrawi wszelkiego rodzaju tłuste zabrudzenia, zeżre wszelkiego rodzju powłoki lakiernicze do gołego metalu- ostatnio śmigiełko z alternatora zanużyłem w ługu - efekt przeszedł moje oczekiwania - wygląda jak nowe
Wodny roztwór wodorotleneku sodu rozpuszcza aluminium - więc uwaga !
Tylko uwaga - stężony kwas solny dymi i wszystko na co osiądzie ten dym zardzewieje bardzo szybko - więc prace trzeba obowiązkowo przeprowadzić z dala od jakich kolwiek przedmiotów metalowych - najlepiej robić to na polu - nawet jak trochę kropnie nam na rękę i potem chwycimy tą ręką "gołą stal" to na drugi dzień mamy ją zardzewiałą - jak kapnie na spodnie to po praniu zaraz mamy w miejscu kropki dziurę
O okularach przy tych pracach to chyba nie muszę mówić !
Potem trzega długo przelewać gorącymi mydlinami ( np. potarte rozpuszczone szare mydło ) aby zneutralizować kwas
Można też zneutralizować sodą kaustyczną (zasada sodowa, ług sodowy, wodorotlenek sodu) tylko przy sodzie to już nie są przelewki - kamienia soda raczej nie rozpuści ale za to ręce z paznokciami włącznie rozpuszcza w try miga - sam tego doświadczyłem
Wodny roztwór wodorotleneku sodu wytrawi wszelkiego rodzaju tłuste zabrudzenia, zeżre wszelkiego rodzju powłoki lakiernicze do gołego metalu- ostatnio śmigiełko z alternatora zanużyłem w ługu - efekt przeszedł moje oczekiwania - wygląda jak nowe
Wodny roztwór wodorotleneku sodu rozpuszcza aluminium - więc uwaga !
Tylko uwaga - stężony kwas solny dymi i wszystko na co osiądzie ten dym zardzewieje bardzo szybko - więc prace trzeba obowiązkowo przeprowadzić z dala od jakich kolwiek przedmiotów metalowych - najlepiej robić to na polu - nawet jak trochę kropnie nam na rękę i potem chwycimy tą ręką "gołą stal" to na drugi dzień mamy ją zardzewiałą - jak kapnie na spodnie to po praniu zaraz mamy w miejscu kropki dziurę
O okularach przy tych pracach to chyba nie muszę mówić !