[1.9 1Z] nie łapie temperatury
[B4 1.9 tdi] układ chłodzenia, ogrzewanie barzdo słabe
Witam!
Panowie wymieniłem termostat na wahlera , węże od nagrzewnicy, oprócz tego stwierdzam iż obydwa te węże są gorące po osiągnięciu 90 stopni na piecu. temperatura silnika jest stabilna i tak jak zawsze po przejechaniu około 10-13 km dochodzi do 90.
Dziś zakupiłem odkamieniacz (płyn 350 ml. firmy valvoline) do układu i zrobiłem zabieg tak jak na instrukcji, a autko jak słabo grzało tak grzeje. Nie wiem już co się dzieje niby wszystko ok. a dalej. Zbliża się zima i muszę postawić autko do mechanika żeby mi to zrobił, znając życie to będzie wymieniał wszystko po kolei a mnie ciągną za kieszeń jak szalony!
Panowie pomóżcie od czego zacząć!
Ps. przepraszam za kolejny podobny temat .
Pozdrawiam
szkodnik
Panowie wymieniłem termostat na wahlera , węże od nagrzewnicy, oprócz tego stwierdzam iż obydwa te węże są gorące po osiągnięciu 90 stopni na piecu. temperatura silnika jest stabilna i tak jak zawsze po przejechaniu około 10-13 km dochodzi do 90.
Dziś zakupiłem odkamieniacz (płyn 350 ml. firmy valvoline) do układu i zrobiłem zabieg tak jak na instrukcji, a autko jak słabo grzało tak grzeje. Nie wiem już co się dzieje niby wszystko ok. a dalej. Zbliża się zima i muszę postawić autko do mechanika żeby mi to zrobił, znając życie to będzie wymieniał wszystko po kolei a mnie ciągną za kieszeń jak szalony!
Panowie pomóżcie od czego zacząć!
Ps. przepraszam za kolejny podobny temat .
Pozdrawiam
szkodnik
-
- Forum Audi 80
- Posty: 101
- Rejestracja: 07 maja 2009, 16:04
- Lokalizacja: Chorzów/Bobowa
ikswezsutram pisze:Powodem twojego słabego ogrzewania jest brak gąbki na klapie od sterowania zimnego/ciepłego powietrza jest trochę zabawy przy tym ale powinieneś sobie z tym poradzić.poszukaj na forum bo było tego parę tematów
powiem szczeżę że już w tamtym roku robiłęm ta operacje, w miejsce gąbki wkleiłem samoprzylepna taśmę aluminiowa taką odporną na wysokie temperatury. Ale dalej była lipa.
- goldi j51
- Forum Audi 80
- Posty: 3625
- Rejestracja: 01 kwie 2007, 19:01
- Imię: Robert
- Model: Audi A6
- Nadwozie: Sedan
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Ten termostat jest do bani już to przerabiałem na 100 %
tu temat co pisałem kiedyś
Widocznie nie czytałeś tego co pisałem w tym temacie tylko oryginalny termostat daje satysfakcje czy to ten z allegro za 60 zł czy z ASO za 130 zł zależy gdzie u mnie taka cena we wrocku.Miałem idęntyczną sytuacje co ty może kiedyś wahler był dobrą firmą ale teraz to szajs
W 2008 roku sam polecałem ten termostat ale to było dawno i jakość tego termostatu się popsuła
tak pisałem kiedyś
Dodam od siebie że wymieniałem termostat w mojej A4 tdi i rzecz się ma tak na początku kupiłem znana wam firmę Wahler i teraz tak autko bardzo długo się nagrzewało jak jechałem rano do pracy ustawiłem temperaturę klimatronika na 25 stopni auto nagrzewało się do 90 stopni po przejechaniu 12 -15 kilometrów dodam że dobrze odpowietrzony układ i nowa pompa wody jak wymieniałem rozrząd po kupnie.Dodam że termostat trzymał temperaturę 90 stopni ,więc postanowiłem go zareklamować wziąłem drugi i objaw taki sam autko długo się nagrzewa choć w audi 80 mojej żony jest też wahler i tam sprawuje się bardzo dobrze.W końcu moja cierpliwość się skończyła postanowiłem kupić oryginalny w ASO koszt 130 zł we Wrocławiu.Autko nagrzewa się przy włączonym ogrzewaniu maksymalnie po 6 kilometrach także morał z tego taki albo zależy jak się trafi albo tanie mięso to psy jedzą a jeszcze jedno na obydwa termostaty wahlera uznali mi reklamacje
Także wal śmiało do ASO i kup oryginalny i będziesz miał po problemie
tu temat co pisałem kiedyś
Widocznie nie czytałeś tego co pisałem w tym temacie tylko oryginalny termostat daje satysfakcje czy to ten z allegro za 60 zł czy z ASO za 130 zł zależy gdzie u mnie taka cena we wrocku.Miałem idęntyczną sytuacje co ty może kiedyś wahler był dobrą firmą ale teraz to szajs
W 2008 roku sam polecałem ten termostat ale to było dawno i jakość tego termostatu się popsuła
tak pisałem kiedyś
Dodam od siebie że wymieniałem termostat w mojej A4 tdi i rzecz się ma tak na początku kupiłem znana wam firmę Wahler i teraz tak autko bardzo długo się nagrzewało jak jechałem rano do pracy ustawiłem temperaturę klimatronika na 25 stopni auto nagrzewało się do 90 stopni po przejechaniu 12 -15 kilometrów dodam że dobrze odpowietrzony układ i nowa pompa wody jak wymieniałem rozrząd po kupnie.Dodam że termostat trzymał temperaturę 90 stopni ,więc postanowiłem go zareklamować wziąłem drugi i objaw taki sam autko długo się nagrzewa choć w audi 80 mojej żony jest też wahler i tam sprawuje się bardzo dobrze.W końcu moja cierpliwość się skończyła postanowiłem kupić oryginalny w ASO koszt 130 zł we Wrocławiu.Autko nagrzewa się przy włączonym ogrzewaniu maksymalnie po 6 kilometrach także morał z tego taki albo zależy jak się trafi albo tanie mięso to psy jedzą a jeszcze jedno na obydwa termostaty wahlera uznali mi reklamacje
Także wal śmiało do ASO i kup oryginalny i będziesz miał po problemie
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Przecież piszegoldi j51 pisze:Ten termostat jest do bani już to przerabiałem na 100 %
więc termostat nie ma tu nic do rzeczy bo nawet po osiągnięciu 90 stopni nie grzeje .Powodem jest na pewno któraś klapa sterująca powietrzem z nagrzewnicy i toszkodnik pisze:temperatura silnika jest stabilna i tak jak zawsze po przejechaniu około 10-13 km dochodzi do 90.
zapewne teżikswezsutram pisze:brak gąbki na klapie od sterowania zimnego/ciepłego powietrza
Re: [B4 1.9 tdi] układ chłodzenia, ogrzewanie barzdo słabe
ja też kupiłem jakiś odkamieniacz i do tej pory ładnie wygląda na półce w domu bo kamienia nawet nie ma mowy żeby ruszył (testowany na czajniku i zimnym i gorącym) <ok>szkodnik pisze: Dziś zakupiłem odkamieniacz (płyn 350 ml. firmy valvoline) do układu i zrobiłem zabieg tak jak na instrukcji, a autko jak słabo grzało tak grzeje. Nie wiem już co się dzieje niby wszystko ok. a dalej. Zbliża się zima i muszę postawić autko do mechanika żeby mi to zrobił, znając życie to będzie wymieniał wszystko po kolei a mnie ciągną za kieszeń jak szalony!
Panowie pomóżcie od czego zacząć!
a że człowiek pusty i bezmyślny do tego ze sklerozą to czepia się wszystkiego i testuje (domestosy, cify, itp.) do momentu aż przypomni się stary i skuteczny sposób na odkamienianie czajnika czyli wysoka temperatura i kwasek cytrynowy z octem, a że ten drugi podobno niszczy gumę to wsypałem do obiegu kilka opakowań kwasku i tak jeździłem przez tydzień, potem płukanie wodą pod ciśnieniem i ogrzewanie działa
dlatego te odkamieniacze to możesz sobie włożyć w ...... bo to tylko chwyt marketingowy, a poza tym jak nagrzewnica mocno zabita to w 15min. całego kamienia nie ruszy dlatego spuść płyn (wystarczy ok 2L spuścić) i uzupełnij wodą z dodatkiem ok 5-6 opakowań kwasku cytrynowego i jeździj z tym przez kilka dni a będzie cieplutko w samochodzie <ok> a jak dalej będzie niewystarczająco grzało (znacznie cieplej ale dalej za słabo) to zabieg powtórz i pamiętaj żeby wypłukać obieg wodą pod ciśnieniem
zakładam że linka otwiera i zamyka klapkę tak jak należy bo u mnie jakimś cudem miałem przestawiony tryb w pokrętle i po płukaniu j.w. cały czas miałem ciepło w samochodzie
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
<haha> :mrgreen: Łukasz ze ja mam sklerozę to nie dziwota w końcu ta niezdrowa zywność i cholesterol robią swoje a już nie długo czwórka z przodu :mrgreen: ale że TYUKI_XX pisze:a też kupiłem jakiś odkamieniacz i do tej pory ładnie wygląda na półce w domu bo kamienia nawet nie ma mowy żeby ruszył (testowany na czajniku i zimnym i gorącym) <ok>
a że człowiek pusty i bezmyślny do tego ze sklerozą to czepia się wszystkiego i testuje (domestosy, cify, itp.)
Re: [B4 1.9 tdi] układ chłodzenia, ogrzewanie barzdo słabe
UKI_XX pisze:szkodnik pisze: Dziś zakupiłem odkamieniacz (płyn 350 ml. firmy valvoline) do układu i zrobiłem zabieg tak jak na instrukcji, a autko jak słabo grzało tak grzeje. Nie wiem już co się dzieje niby wszystko ok. a dalej. Zbliża się zima i muszę postawić autko do mechanika żeby mi to zrobił, znając życie to będzie wymieniał wszystko po kolei a mnie ciągną za kieszeń jak szalony!
Panowie pomóżcie od czego zacząć!
a że człowiek pusty i bezmyślny do tego ze sklerozą to czepia się wszystkiego i testuje (domestosy, cify, itp.) do momentu aż przypomni się stary i skuteczny sposób na odkamienianie czajnika czyli wysoka temperatura i kwasek cytrynowy z octem, a że ten drugi podobno niszczy gumę to wsypałem do obiegu kilka opakowań kwasku i tak jeździłem przez tydzień, potem płukanie wodą pod ciśnieniem i ogrzewanie działa
No to sprawdzian czas zacząć!!! Dziś wsypałem 4 torebki kwasku i pojeżdżę zobaczę!
Dam znać jakie będą rezultaty.
Pozdrawiam
kolego to że węże od nagrzewnicy są gorące to nie znaczy ze płyn w niej przepływa przez wszystkie kanały, odepnij węze od nagrzewnicy przy ścianie grodziowej załóż jakiś gumowy wąż na wejście do nagrzewnicy i potraktuj ją wodą pod ciśnieniem później możesz zrobić to w przeciwnym kierunku czyli od strony wyjscia z nagrzewnicy. u mnie woda pod ciśnieniem strasznie wolno się sączyła więc użyłem środka w żelu, zalałem wrzątkiem po czym wypłukałem wodą w dwóch kierunkach, na koniec sprężonym powietrzem później wodą i jest wreszcie ogrzewanie.
Jeśli napiszę bzdury to niech mnie ktoś poprawi,bo jeśli kolega ma wersję z klimatyzacją i nie miał filtra pyłkowego,to mogło się stać tak jak u mnie,po kupnie auta,w zimę też mnie kiepsko grzało,ale u mnie było poł kilograma liści w dolocie powietrza do układu,ale bladego pojęcia nie mam czy w wersjach bez klimy też jest taki filtr czy go nie ma i jak tam jest rozwiązana sytuacja dolotowa.
AB4, dobrze mówisz bo nagrzewnica może być zabita kamieniem wewnątrz lub śmieciami na zewnątrz, tylko wtedy słabo by z nawiewów dmuchało
zupens, też tak robiłem zeszłej zimy i po dwóch godzinach walki z -20*C miałem ledwo +5*C, wszystko zależy ile tego kamienia tam się znajduje dlatego najskuteczniej jest pojeździć kilka dni z odkamieniaczem, tylko jest jeden problem.. środki takie mogą być szkodliwe jak się ich długo używa a kwasek cytrynowy powoli sobie kamień wsuwa i nie niszczy silnika
zupens, też tak robiłem zeszłej zimy i po dwóch godzinach walki z -20*C miałem ledwo +5*C, wszystko zależy ile tego kamienia tam się znajduje dlatego najskuteczniej jest pojeździć kilka dni z odkamieniaczem, tylko jest jeden problem.. środki takie mogą być szkodliwe jak się ich długo używa a kwasek cytrynowy powoli sobie kamień wsuwa i nie niszczy silnika