[B4 2.3 NG] auto nie odpala.

zukreator · Post autor: **zukreator** » 09 sie 2015, 11:32

Jarewa pisze:Sam się gubisz ustawienie punktu "0" tez może być walnięte o te 10st czy 5 wtedy jaka masz pewność ze nie ustawisz 5st po gmp. Mozna by było gdybać i gdybać na ten temat.

z mojej strony ucinam gdybanie na ten temat, ponieważ bezpieczniej ustawic łagodny zapłon (nie przyspieszony) niż zbyt mocno przyspieszony - serwując przy tym silnikowi STUK przy każdym naciśnięciu pedału gazu i zmuszając czujniki stukowe do pracy.

Post autor: **Jarewa** » 09 sie 2015, 11:43

zukreator pisze:serwując przy tym silnikowi STUK przy każdym naciśnięciu pedału gazu i zmuszając czujniki stukowe do pracy.

No z tym się nie zgodzę bo po to jest dynamiczna kontrola i właśnie czujnik stukowy sterownik się uczy szubko zmieni mapy na właściwy kąt wiec stukowy nie grozi.

Dlatego w późniejszych systemach zrezygnowali z ustawiania całkowicie bo bez sensu ustawiać jak sterownik i tak robi swoje jest tylko czujnik położenia wału (wałka) punkt odniesienia.

zukreator · Post autor: **zukreator** » 09 sie 2015, 12:13

Jarewa pisze:Dlatego w późniejszych systemach zrezygnowali z ustawiania całkowicie bo bez sensu ustawiać jak sterownik i tak robi swoje jest tylko czujnik położenia wału (wałka) punkt odniesienia.

nie dla tego, że sterownik "daje silnikowi sobie stukać" przy każdej okazji, "zrezygnowali" z ustawiania aparatu zapłonowego, tylko mając czujnik położenia wału, sterownik DOKŁADNIE wie w jakim położeniu jest wał i może na podstawie tego ustalić moment zapłonu dla poszczególnego cylindra. Taki system idzie w parze z sekwencyjnym wtryskiem paliwa, a nie w parze z tym, że ktoś zrezygnował z ustawiania zapłonu aparatem, bo można sobie od czapy rzucać wyprzedzeniem zapłonu - myśląc, że czujnik spalania stukowego przecież zrobi swoje....

Jarewa pisze:po to jest dynamiczna kontrola i właśnie czujnik stukowy sterownik się uczy szubko zmieni mapy na właściwy kąt wiec stukowy nie grozi.

nie po to jest czujnik spalania stukowego, aby kręcić sobie aparatem i bezmyślnie ustawiać zapłon na to co nam sie wydaje licząc że sterownik to sobie skoryguje...
Wyszedłeś z błednego założenia, ale ja nie zamierzam sie z Tobą o to dłużej spierać. Co miałem napisać, napisałem. Nikogo nie zamierzam przekonywać na siłę.

Ludzie, jeśli cokolwiek robicie przy rozrządzie i zapłonie, ustawcie po tym zapłon na lampę blokując przy tym sterownik.

pozdr !

Post autor: **Jarewa** » 09 sie 2015, 12:40

No nie za bardzo, Pb95 Pb98 Pb100 I LPG wymagają innego zapłonu im wyższa liczba oktanowa tym bardziej musi być zapłon przyspieszony i dla tego jest stukowy by uczuć się oktanów czyli to co pisałem wyżej. Nawet gdy lampą ustawisz wzorowe 15 i zalewając Pb100 burzy system i przestawi na prawidłowe.

zukreator pisze:Ludzie, jeśli cokolwiek robicie przy rozrządzie i zapłonie, ustawcie po tym zapłon na lampę blokując przy tym sterownik.

Nie kazdy posiada lamę w bagażniku pod ręką ile razy mam powtarzać że ustawienie na znaki które mówiłem to tylko dla tego że lepiej niż na "0" a nie kazdy mechanik przyjmie cię z otwartymi ramionami i ustawi od ręki. Wiec lepiej ustawić bliżej prawidłowego niź bliżej zera.

zukreator · Post autor: **zukreator** » 09 sie 2015, 13:44

poczytaj sobie jakie są skutki i następstwa spalania stukowego, może dotrze do ciebie fakt, że spalanie stukowe to ostatnie co byś chciał w komorze spalania. ustawienie zapłonu na 0 odsuwa nas od zbyt mocno wyprzedzonego zapłonu.

Idz sobie ustaw 30 stopni wyprzedzenia, niech ci czujnik spalania stukowego "sam" ustawi ile ma być...

prostą lampę na diodzie led wystarczającą w zupełności do ustawienia zapłonu można miec za dwadzieścia kilka złotych. nie trzeba jezdzić do mechanika. po co ci pod ręką lampa w bagażniku ? ustawiasz zapłon przed każdą jazdą ?
druciarstwo należy tępić - takie jest moje zdanie.

Krys1994 · Post autor: **Krys1994** » 09 sie 2015, 14:32

zukreator, musze Cię zmartwić. To co pisze o ustawieniu aparatu Jarewa, jest prawdą.
Przed chwilą sprawdziłem u siebie (mam lampę z regulacją wyprzedzenia) przestawiłem aparat, ustawiłem rozrząd na znaki z tym, ze wał korbowy nie na zero tylko na kreskę ( w moim przypadku dla silnika JN kreska to 6 stopni i takie jest prawidłowe ustawienie zapłonu), palec na nacięcie odpaliłem silnik (ponad 70 stopni) podłączyłem lampę i wyszło mi 7 stopni. Więc zukreator, nie pisz jak nie spróbowałeś bo jest tak jak pisze Jarewa, a ten 1 stopień więcej to dlatego, że robiłem na szybko i możliwe, ze nie ustawiłem idealnie palca na nacięcie. Jak będę miał czas na tygodniu to może zrobię to jeszcze raz tylko, ze z fotkami żeby udokumentować i pokazać.
Co do ustawienia na "0" to sam tak zawsze robię bo i tak mam lampę wiec mi bez różnicy ale jak ktoś chce ustawić prawie dobrze a nie ma gdzie i jak to niech ustawia na kreske. Oczywiście nie popieram tego ale takie ustawienie jest bliższe prawidłowego jak to "0".

Co do spalania stukowego to nie wiem ile trzeba mieć przyśpieszony zapłon żeby wystąpiło. Na pewno te kilka stopni nie doprowadzą do spalania stukowego. W silnikach 1.8 (na wtrysku) ustawienie zapłonu to 6 stopni a do gazu daje się nawet 10 i co? Silnik nie ma spalania stukowego i chodzi dobrze. A dlaczego to już Jarewa, napisał w poprzednich postach. Zeby nie było nie bronie kolegi tylko pisze jak jest.

zukreator · Post autor: **zukreator** » 10 sie 2015, 19:52

Sprawdziłem tą teorię i ja.

Przyznaje Wam rację, palec wskazuje bliżej nacięcia na korpusie aparatu zapłonowego, gdy na zamachu pojawia się kreska z ustawionym wyprzedzeniem.
Nie polecam tej metody jako docelowej, zawsze sprawdźcie pozniej lampą, a dlaczego napisałem kilka postów wyzej (ten z wypunktowaniem).
Tak jak pisze kolega Jarewa, można się tą metodą posiłkować przed pierwszym odpaleniem po ew pracach przy rozrządzie/zapłonie.

Krys1994 pisze:Co do spalania stukowego to nie wiem ile trzeba mieć przyśpieszony zapłon żeby wystąpiło

dla niektórych silników wystarczą nawet +3 stopnie dodane do wyprzedzenia.

pozdrawiam

zborek_k-kozle · Post autor: **zborek_k-kozle** » 10 sie 2015, 22:43

Ta cała sprzeczka to wygląda chyba tak, że oboje macie racje tylko wszystko zależy od tego kto ma jakie podejście do swojego auta. Na pewno lepiej będzie ustawić na lampę tak jak piszę producent choćby nawet ze względu na bezwładność i luzy na palcu. A swoją drogą zawsze jak sprawdzam zapłon na wolnych obrotach to jest blisko 0 i zastanawiam się czy to normalne ?

Syn_Andrzeja · Post autor: **Syn_Andrzeja** » 12 wrz 2015, 12:08

Trochę odkopię temat, sytuacja u mnie jest taka, że auto nie odpala od pierwszego przekręcenia, tzn: przekręcam kluczyk i czasem załapie za pierwszym, a czasem trzeba pokręcić 1-2sekundy zanim złapie. Fajnie jest jak pali od strzału, a czasem mu to nie wychodzi. Nie zależnie od tego na jakim paliwie silnik przestał pracować. Kable zapłonowe i świece wymienione w tym roku.

Post autor: **Jarewa** » 12 wrz 2015, 12:42

Ten silnik nigdy nie pali od strzała bo to nie EFI o ile zadziała wtrysk rozruchowy to jest szybkie odpalenie ale gdy ciepły to wtrysk nie działa a zanim na ssącym podniesie klapkę dawki paliwa by dało te paliwo to musi troszeczkę pokręcić.

Syn_Andrzeja · Post autor: **Syn_Andrzeja** » 16 wrz 2015, 19:08

Dzięki za uspokojenie, zastanawialem sie co jest źle z moim silnikiem

Post autor: **Jarewa** » 16 wrz 2015, 19:51

Zacznij się martwic jak będzie z 3-5s kręcenia

szychu · Post autor: **szychu** » 17 wrz 2016, 11:35

Witajcie! Za tydzień jadę w trase i mam niezły klops, bo w Audi spieprzyła się instalacja LPG.
W 90% przypadków po przełączeniu na LPG silnik dławi się, nie odpala mieszaki, cośtam dopali, bulgocze, śmierdzi świeżym gazem z wydechu i gaśnie więc trzema trzymać nogę na pedale gazu... więc jeżdżę na PB, bo nie sprawia takich kłopotów.
Świece mam "nie stare", za to nowe przewody, nowa kopułka, nowy czujnik dwu-pinowy.
Co jeszcze mogę zrobić?
Mam wrażenie że rozruchowy mi leje bene do mieszanki na chodzie i dlatego silnik jej nie podpala - muszę go skontrolować, jak tylko dowiem się, jak to bezpiecznie zrobić

Czy powodem może być na przykład nie domagający alternator? Trochę hałasuje...
Czasami uda się włączyć LPG ale to raczej na zimnym silniku i wtedy dopóki sie silnik nie zagrzeje i nie zgaszę na postoju to mogę jeździć. Mieszankę LPG mam wyregulowaną bo ostatnio akurat miałem szczęście na to że LPG wskoczyło i trochę czasu.
Silnik nie strzela do dolotu już długo, wiec raczej jest szczelny.
A może to sterownik LPG Bingo-M jest kopnięty? Zdarzało Wam się takie coś?
Niestety kapie mi z K-Jeta na filtr, obawiam się że to tez może być przyczyną albo składową objawów.

maciek889 · Post autor: **maciek889** » 17 wrz 2016, 22:28

Jak śmierdzi gazem to raczej idzie gaz. Wiec nieotwieranie się elektrozaworów gazu można wykluczyć.

Kolejna sprawa to sprawdź czy odcina pompę paliwa (we wtrysku mechanicznym tak odcina się benzynę). Nawet możesz wyjąć bezpiecznik pompy paliwa (nr 13) możesz mieć w miejscu bezpiecznika wpięte kable od odcięcia pompy.

Kolejna sprawa to może się zacinać silniczek krokowy od gazu (jeśli jeszcze ktoś go nie zastąpił śrubą) albo silniczek może być dobry a ktoś dał duży zakres pracy krokowca w bingo co może bardzo mocno psuć dawkowanie gazu jeśli padnie sonda lambda.

audikom · Post autor: **audikom** » 18 wrz 2016, 13:42

Jeżeli przed regulacją było dobrze , to najprawdopodobniej jest żle wyregulowany .
Sterownik i krokowiec raczej nie mają nic do odpalania , tylko ustawiają wolne obroty .
Opisz jak regulowałeś , jaki parownik itp .

Forum Audi 80 Klub Polska

[B4 2.3 NG] auto nie odpala.

[B4 2.3 +LPG] Silnik nie dopala LPG ale nie zawsze